Cześć. Zastanawia mnie wasza opinia o spinkach do krawatów. Wiem, że jest to sprawa dość kontrowersyjna. Historii jest co najmniej kilka. Jedna mówi, że zaczęły być używane w zastosowaniach militarnych i w takowych muszą pozostać. Niektórzy mówią, że weszły do użycia w latach 20 XX w. i zostały spopularyzowane przez amerykańskich bankierów, w ogóle zdobywając w Stanach dużą popularność. Jednak część zagranicznych źródeł mówi, że nosili je już europejscy arystokraci w latach 70 XIX w. z przyczyn bardziej praktycznych. Trochę dziwi mnie opinia wyrażana przez chyba większość polskich internautów, a także i Orłowskiego w protokole dyplomatycznym, że istnieje jedna zasada noszenia spinek — „nie robić tego”. Wiem natomiast, że spinek bronią osoby w polskiej blogosfery przedmiotowej (Mr. Vintage, DandyCore, Szarmant). Jakie jest wasze zdanie?