W Nowym Yorku każdy zakład szewski naprawiający obuwie ma także stoisko do pastowania butów. Do niedawna niektóre miejsca pastowały buty za $3 plus tip, w ciągu czterech lat inflacja doprowadziła do podwyższenia cen pastowania i najtańsze miejscówki pastują buty za co najmniej $5 plus tip. Z braku czasu często jestem klientem takich przybytków.
Wypróbowałem już chyba wszystkie miejscówki na Manhattanie i zastanawiam się czy kultura pastowania butów kiedykolwiek się przyjmie w Polsce.
Poniżej wrzucam filmik z pastowania z mojego ulubionego miejsca.
Za $5 plus tip w Eddie’s Shoe Repair w podziemiach Rockefeller Center pięciu shoe shiners pastuje buty od 8 rano do 18 bez przerwy. Podziwiam ich wytrzymałość. Są zdecydowanie najlepszym miejscem do wypastowania butów w NYC. Zazwyczaj daje im $5-7 napiwku więc za $10-12 buty są jak nowe. Chłopaki naprawdę się starają i na parę butów przeznaczają 20-25 minut. W tym czasie myją buty, nakładają 3-5 warstw pasty do butów i wykańczają według życzenia klienta na wysoki połysk bądź matowo. Jedynym minusem tej miejscówki jest jakość używanych kosmetyków. Dlatego najczęściej przynoszę swoje Saphira bo oni z oszczędności używają kosmetyków „no name” którym nie bardzo ufam.
Bywam w takich przybytkach 1-2 razy w tygodniu i traktuję je jako spa dla butów i duszy Polecam jak będziecie w NYC.
45FDAFDC-8646-4B05-B1D3-CFFC3762B0D3.mp4