Dzień dobry.
Śledzę forum od jakiegoś czasu ale mam pewną zagwozdkę i postanowiłem się zarejestrować aby się nią podzielić z forumowiczami.
Otóż, kupiłem garnitur SuitSupply model Washington: https://eu.suitsupply.com/pl/suits/washington-niebieski-gładki/P5282.html?cgid=Suits&prefn1=fit&prefv1=washington
Model ten jest nieco dłuższy niż inne modele (mierzyłem także Lazio) i ma proporcjonalniej umieszczony guzik, co lepiej wygląda na mojej sylwetce (187cm/68kg).
Do poprawki: zwężenie ramion o jakieś 0,5cm z każdej ze stron, wydłużenie rękawów.
Spodnie leżą bardzo dobrze, mają też praktycznie idealną długość. I tu rodzi się moja wątpliwość. Bardzo podobają mi się manszety, niestety zapas materiału w spodniach (4,5cm) nie pozwala na ich wykonanie. Dlatego pomyślałem o wykonaniu "udawanych" manszetów (patrz załącznik). To czerwone to szew powstrzymujący przed rozwinięciem się "manszetu".
Pierwszy rysunek to manszet tradycyjny, drugi to moje wymysły. Co panowie sądzą o takim rozwiązaniu? Wydaje mi się, że z zewnątrz nie będzie widać żadnej różnicy ale czy są jakieś ukryte wady takiego rozwiązania?