Mokasyny zwane bostonian loafers w wersji jesiennej.
Letnią wersją tych butów, (prezentowałem je kilka miesięcy temu) nie nacieszyłem się zbyt długo - lato skończyło się dokładnie tydzień po tym jak udało mi się je odebrać. Była to jednak tak udana realizacja, że postanowiłem zamówić wersję na większe słoty.
Korzystając z uprzejmości Państwa Kielmanów, mam okazję zaprezentować kilka zdjęć z procesu ich powstawania.
Materiał to lico z francuskiego "box calfu" i piękny koniakowy zamsz. Wybór skór nie jest przypadkowy. Francuskie lico to mięsista a przy tym zaskakująco miękka skóra. Jej wybitne właściwości zaprezentuje w kolejnej realizacji, której z byle czego wykonać się nie da
c.d.n.