Różnią się ogólnie rzecz biorąc kształtem wskazówek i średnicą 39mm i 42mm, niby te 3 mm niedużo, ale może robić różnicę... Cenowo około 5 tys. różnicy :/ Który byście wybrali? Mechanizm chyba taki sam, modyfikowana ETA Valjoux. Rozum się skłania mimo wszystko ku temu tańszemu. Myślę, że żaden z nich nie będzie zyskiwał na wartości a jak kupować zegarek z ETA, to po co przepłacać? Ale serce skłania się ku temu większemu.