.. a w zasadzie kopyto.
Myślę, że przydatne będzie pokazanie różnych kopyt w konfrontacji.
Jutro odbiorę loafersy Nunes Correa, więc w poniedziałek dam porównanie.
Wiadomym jest, że obiektyw przekłamuje, szczególnie szerokokątny, ale ustawiając aparat w centrum kadru, prostopadle do podłogi, uzyskamy miarodajny efekt.
Zaczynam od moich, jadąc od lewej.
1. Wittchen. Nie znam modelu. But w rozmiarze 42 wg podeszwy, a wg mnie 42,5.
2. Dariusz Lewandowski. But bespoke, ale wyszedł lekko luźny więc zakwalifikowałbym go na 43/9. Widoczna patyna mojej produkcji
3. Loake Shoemakers. But MTO więc teoretycznie nie ma takiego modelu (niby zmieniony Edward, ale Edward teraz tak nie wyglada) - nie wiem jakie to kopyto. Rozmiar 9
4. J Shoes Caine Tassel Loafer. Rozmiar 9
Patrząc z góry najsmuklejszy jest but od Lewandowskiego.. ale w rzeczywsitości najpiękniejsze kopyto ma Loake - wchodzi głeboko przy śródstopiu od wewnętrznej strony. J Shoes to ogólnie buty z niskiej półki, kopyto mocno rozklapciane, nic z pięknem nie mają wspólnego. Wittchen - może się podobać - przykład lekko kwadratowego noska który wygląda nieźle.