Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'brąz' .
-
Cześć, Nadszedł dla mnie czas ruszyć na zakupy, bo żona się złości, że za długo na forum siedzę i ciągle przeglądam buty. Czas kupić i mieć to z głowy, no na chwilę chociaż;) Cel to 3 pary:) muszę w 3k się zmieścić, lepiej 2,5. Pomożecie? Proooosze;) Mam wąską stopę (meermin olfe okazał sie za szeroki, a może wziąłem po prostu o pół lub nawet numer za duże - 9UK przy stopie 280mm, obwód 250mm). 1. Koniakowe brogsy. Preferowane derby. Mam dwóch faworytów z niższej półki. Gordon and Bros 2318 Tan - bardzo mi odpowiadają. Obawiam się, że to kopyto G, więc będą za szerokie. Berwick 3561 Tan - oxfordy niestety. Czy są naprawdę węższe od G&B? Inne, które mi wpadły w oko, to: Herring Roborough Tan - w zasadzie również oxfordy, pytanie czy kopyto smuklejsze od Berwicków i ewentualnie czy warto dopłacić? Shoepassion No551 - wydają mi się jednak za jasne i to już chyba inny styl. To samo dotyczy yanko (np.780 Cuero lub 814 Cuero) Chciałbym je dobrać do chinosów (jeansów raczej nie noszę). Styl casual/smart casual. 2. Zamszowe. Raczej brogsy. Tu mam pytanie co to za modele: https://forum.butwbutonierce.pl/uploads/monthly_2017_06/5932c78c7353d_askot.jpg.263ebff873116ee7f338d9ebdb847955.jpg https://forum.butwbutonierce.pl/uploads/monthly_2017_04/58e5499d94ed2_as.jpg.16a200e3f7255a11686006a4f1dbd2e5.jpg Chyba ten model najbardziej mi się podoba. Nie jestem pewien znowu tęgości kopyta. Kolejne, które biore pod uwagę to yanko (nie wiem jednak który model wybrać). https://forum.butwbutonierce.pl/uploads/monthly_2017_06/59365e39771cd_IMG_2347(1).jpg.17ff462f85ecec04bd5cdeb50c660059.jpg - bardzo łądne, ale ja jednak wolę ciemniejsze. Nie wiem czy to jest model 435, ale ten wydaje się najlepszy dla mnie. Z pomocą przychodzą jeszcze Herring Roborough (brown suede). Czy będą węższe niż yanko w odpowiadającym kolorze? Jeszcze jedne, które nie zidentyfikowałem a również bym brał pod uwagę ,to: https://forum.butwbutonierce.pl/uploads/monthly_2017_05/IMG_1058.JPG.3bf8039988a3ca5575b6baeb487a7b47.JPG 3. Skoro nr1 i nr2 to brogsy to nr3...chyba nieeee;) Tu bardzo mi się podobały AS'y Edward II proponowane przez kolegę Zając Poziomka. Chcę jednak mieć mozliwość zwrotu/przymiarki. Zaczeło się od meerminów - https://www.meermin.es/en/10151311130000se-13-101513-copper-antique-calf-e-cobre.html i to jest kierunek, którym chciałbym uzupełnić dwa poprzednie wybory. Może nie pół brogsy nawet, a oxfordy z odciętym noskiem. Marzą mi się chociaż jedne yanko, wiec jeśli nr1 i nr2 nie wyjdzie, to może trójeczka;) od patine. Tu celuję w najbardziej formalne ze wszystkich trzech.
-
Krawiec: Janusz Kruszewski Materiał: Minnis Flannel Trochę nam dział Bespoke skostniał, więc trzeba go rozruszać. Ten projekt miał być w pierwotnych założeniach trzyczęsciowym garniturem. Materiał pochodził jeszcze z partyzanckich czasów, kiedy z zakim wymienialiśmy się próbnikami przed metrem Centrum. Flanela jednak przeleżała z guzikami ponad rok w szufladzie i już przymierzałem się do sprzedania tego materiału, gdyż jakoś nie pasował mi do zwykłego garnituru. W tym momencie naszła mnie myśl, żeby uszyć coś, czego jeszcze w szafie nie mam i tutaj zaświtała myśl: pierwsza dwurzędówka! Materiał był na nią idealny, gdyż uważam, że w przypadku dwurzędówek lepiej sprawdzają się lejące się, mięsiste materiały. [Zdjęcia powiększone po kliknięciu] Przypomniałem sobie projekt stacha z projektu Zaremba (to było długo przed finałem) i zaproponowałem krawcowi podobny patent, tak żeby móc zapinać dwurzędówkę zarówno na dolny, jak i na górny guzik rozdzielnie. Usłyszałem od JK, że tak się nie da. No trudno... Dwurzędówka miała być dopasowana jak najbardziej się da. W przypadku dwurzędówek można sobie na to pozwolić - talia jest trzymana w dwóch miejscach, więc łatwiej napiąć materiał do momentu, w którym nie zaczynają pojawiać się "żyły". Warto tutaj wspomnieć jak powstała sama idea 4x2, czyli bez górnych guzików. Bardziej podobają mi się takie dwurzędówki. Powód był prozaiczny - nie starczyło dużych guzików Po dokupieniu zaniechałem póki co ich doszycia. Szczerze mówiąc bardziej wolę nosić ją z rozpiętym dolnym guzikiem. Obawiałem się, że będzie problem z rozpinaniem i zapinaniem dwurzędówki. Ale szczerze mówiąc lubię w niej siedzieć zarówno zapiętej, jak i kiedy ją rozepnę to po wstaniu zapinam tylko na jeden guzik (tak jak w jednorzędówce). Nie taki więc diabeł straszny, jak się go pomaluje. Oddzielnym tematem są spodnie. One są moim zdaniem najsłabszym elementem tego garnituru, szczególnie dół nogawki. To będę musiał poprawić, zresztą widać na zdjęciach, jak zamiast prosto lecieć w dół, to się załamują i dodatkowo nagannie odchodzą od tyłu buta. Podsumowanie Jak oceniam zamówienie? Garniturowi jako całości dałbym notę 7/10, głównie za sprawą spodni. No i tak szczerze mówiąc sam materiał jakoś tak nie zachwyca, kiedy połączy się marynarkę, ze spodniami. Jednak jako oddzielne komponenty zestawów skoordynowanych, wyglądają one naprawdę super. Marynarka Jest to moja ulubiona część tego garnituru. Dwurzędówka to jednak zupełnie inne uczucie noszenia. Można poczuć się "opatulonym" i zamkniętym w środku. Zawsze ją noszę kiedy jestem w gorszym nastroju. Ważny jest jednak materiał, miałem kiedyś dwurzędówkę RTW z lekkiej wełny i bardzo jej nie lubiłem, po prostu latała na wszystkie strony. W przypadku flaneli wszystko ładnie przylega do ciała. Oceniam ją na 8/10 Tutaj w zestawieniu z pasiastymi spodniami (zdjęcie z CMDNS) Spodnie Spodnie są z podwyższonym stanem na szelki. Gdyby nie nogawki, które układają się moim zdaniem paskudnie, bardzo by mi się podobały, bo pasują do granatów i niebieskich marynarek. Mam nadzieję, że dół da się jeszcze poprawić. Oceniam je na 6/10 Tutaj w zestawieniu z granatową marynarką. Tutaj taki bonus. Nie wiem czy ktoś pamięta, ale ta marynarka pochodzi z początków mojej przygody z krawcami. Tutaj po przeróbkach w postaci wytaliowania, skrócenia i zwężenia rękawów u JK (a ile się nabiadolił, ze się nie da, a jednak się dało )
- 17 odpowiedzi
-
- Janusz Kruszewski
- flanela
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: