Witam wszystkich,
Na forum zarejestrowałem się kilka lat temu i od tego czasu czasami zaglądam w poszukiwaniu inspiracji, ciągle jednak jestem w okresie przejściowym pomiędzy casualem a "codzienną klasyką". Od razu też zaznaczę, że nie jestem w jakikolwiek sposób związany z branżą odzieżową. W listopadzie postanowiłem wymienić używane koszule. Kupiłem do pracy 3 sztuki Eterny, i na specjalne okazje 1 Osovskiego i 1 Lamberta Two Ply 43/176-182 (na spinki). Najbardziej "wyjściową" była ta ostatnia, spróbowałem ją założyć na kolację wigilijną ale ... rękawy były za długie. Postanowiłem zareklamować. Sam proces reklamacyjny był już żenadą ale to sprawa dla audytorów ISO a nie na modowe forum. Jakie było moje zdziwienie kiedy po 2 tygodniach otrzymałem decyzję o oddaleniu reklamacji ("wszystkie parametry mieszczą się w granicy tolerancji")
http://zapodaj.net/1a04dec6d8ed2.jpg.html
http://zapodaj.net/7aa9dfb622d95.jpg.html
http://zapodaj.net/e85c177940588.jpg.html
http://zapodaj.net/aa29504ce82e1.jpg.html
http://zapodaj.net/84fea3d4137f3.jpg.html
Normalnie koszula nie wystaje mi ponad 2 cm poza rękaw marynarki, co o tym sadzicie? Może mam za krótkie ręce? Może, "tak ma być"? Nie planuje w niej chodzić, interesuje mnie Wasza opinia. Dodam, ze poza rękawami, koszula leży jak uszyta.