Hej, stwierdziłem, że nadszedł czas, abym kupił swoje pierwsze "poważne" buty do garnituru. Przetestowałem Loake Hanover, które były świetne - jakość wykonania dobra, a rozmiar 9F pasuje jak rękawica. Moją uwagę przykuło jednak TLB Mallorca ze swoim modelem TLB Artista 198. Zdecydowałem, że lepszym zakupem będzie TLB, jednak nie mam pojęcia, czy but nie będzie za wąski. Jak już wpomniałem, Hanovery są idealne. Niby tęgość obu butów jest taka sama, jednak wiadomo jakie potrafią występować różnice pomiędzy markami. Zwrot to koszt około 200zł, także wolałbym tego uniknąć. Czy ktoś miał do czynienia z obiema markami i mógłby się wypowiedzieć, jak to wygląda pod względem tęgości? W Loake'u noszę 9F i zamówiłbym te same z TLB, ale wolę się upewnić. Oczywiście jeżeli ktoś ma inny rozmiar, ale może porównać tegość kopty obu marek, to również byłbym wdzięczny za odpowiedź.