Prawdę mówiąc, nie jest trudno poznać, czy buty są złe, czy tylko przeciętne. Widzi mi się, że łatwiej, niż rozróżnić w trymiga przeciętne od dobrych. Ponieważ akurat przydałyby mi się przeciętne czarne oksfordy (a brak środków na naprawdę dobre), mogę pozwolić sobie na próbę. Mam taką jedną parę ładnie wyglądających butów, które są naprawdę kiepskie, i stało się to oczywiste po jednym dniu. Zamszowe (a raczej nubukowe) granatowe broguesy Kazar, którym pozornie nic nie brakuje, a które po włożen