Koszula na miarę

[Velahrn]

31 minut temu, Pawcio napisał:

Mr Vintage wrzucał kiedyś na bloga recenzję. Wygląda całkiem ok. Generalnie poziom szycia koszul jest bardzo zbliżony, większość firm korzysta z jednego źródła. Ja swoją pierwszą koszulę szyłem w Bergu i poziom obsługi i zebranie miary są na bardzo dobrym poziomie. 

Dokładnie tak. Właściwie wszystkie polskie firmy MTM szyją w tych samych szwalniach w Tczewie. Wystarczy przejść się po kilku, żeby zobaczyć, że nawet próbniki są identyczne.

[nasdaq]

Spoko, dzięki
Właśnie wróciłem ze zdjęcia miary
Myśle ze będzie ok.
Pozdrawiam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Servetch]

Czy ktoś w Polsce oferuje koszule bespoke?

Krupa i Rzeszutko w Poznaniu?

[kamizelka]

19 minut temu, Servetch napisał:

Czy ktoś w Polsce oferuje koszule bespoke?

Krupa i Rzeszutko w Poznaniu?

Wiem, że na pewno Andells z Wrocławia zajmowało się szyciem koszul bespoke.

Poza tym zauważyłem, że zajmuje się tym również nowa marka z Poznania - Dąbrowski&Góral.

[Najmniejszy]

Jutro podpytam u Stenki, w jakiej formule u niego są koszule, bo w ofercie ma koszule na miarę

[Michał Kwiatkowski]

Jak by ktoś miał namiar na koszule bespoke w Warszawie to proszę coś polecić

[eduardo]

2 godziny temu, Najmniejszy napisał:

Jutro podpytam u Stenki, w jakiej formule u niego są koszule, bo w ofercie ma koszule na miarę

Wypytaj proszę o szczegóły. 

[Michał Kwiatkowski]

I mam pytanie, z czego wynika fakt ze pracownie szyjące garnitury i płaszcze bespoke nie oferują koszul bespoke? Czy uszycie koszuli to aż taka filozofia?

[eye_lip]

Pewnie dlatego ze dużo jest pracy z takim zamówieniem, a mało osób które chcą zapłacić 800zl za koszulę.

[Pawcio]

Kiedyś berg mial to w ofercie 

 

http://macaronitomato.blogspot.com/2010/01/emanuel-berg-handmade.html?m=1

[eduardo]

W dniu 14.02.2019 o 17:46, Najmniejszy napisał:

Jutro podpytam u Stenki, w jakiej formule u niego są koszule, bo w ofercie ma koszule na miarę

Jakieś info?

[Najmniejszy]

Stenka na pytanie o koszule odpowiadał dość lakonicznie, nie reklamował się, jakich to on rzeczy nie robi - czy to po prostu kwestia charakteru, czy może w tym temacie nie czuje się pewnie, nie mam pojęcia - ale szyje je osobiście, więc nie ma problemu ,,głuchego telefonu" międz zbierającym miarę, jego notatkami, szwalnią, etc., jak to ma miejsce w wielu innych miejscach. Spytany o wzornik kołnierzyków i mankietów, odpowiedział że ma, ale u siebie na północy, więc jeśli ktoś by planował szyć w stolicy, to trzeba się zawczasu skontaktować, żeby był na to przygotowany, przynajmniej póki się w stolicy na dobre nie rozgości. Co za tym idzie, nie pytałem też np. o możliwości modyfikacji, bo i nie wiadomo, co modyfikować, i czy jest potrzeba. W tej chwili to wróżenie z fusów.

[eduardo]

Dzięki za info. Uszyję i zobaczymy 😎

[Najmniejszy]

To ja z kolei będę czekał na relację  Ja szycie koszuli planuję jaoś na przełom sierpnia i września, więc mam nadzieję do tamtej pory wiedzieć, gdzie to zrobić

[Andells]

Szycie koszuli bespoke sie zwyczajnie wiekszosci pracowni nie opłaca. Sciagniecie miary, konstrukcja, pozniej przymiarka jedna badz dwie z krawcem, w wiekoszosci szyta recznie wymaga czasu (nawet 40 godzin krojenia+szycia) (my szyjemy z nawiazaniem do neapolitanskich praktyk). Nie chce reklamowac, z pewnoscia niedlugo pokazemy jak to wyglada w detalach, ale @eye_lip to dosyc dobrze podsumowal  Dodalbym ze szycie koszuli mimo iz wydaje sie prostsze to na pewnym poziomie wcale takie nie jest. Szczegolnie relacja ilosc pracy/cena wypada duzo gorzej niz to co mozna osiagnac w marynarkach, szycie koszuli bespoke wymaga konstruktora, krojczego i realizacji na miejscu inaczej to nie ma sensu, wiec zostaja Ci tylko pracownie ktore zajmuja sie bespoke i nie zlecaja pracy na zewnatrz.

[mayor]

Pracowałem dla wielu kompanii  zajmujących się szyciem na miarę i z reguły jest tak ,że jak firma jest startupem to robi  pojedyncze koszule żeby tylko zdobyć klientów.,Jak już ma pozycje na rynku to z takich zamówień rezygnuje.,Nikt nie zbiera okruchów, kiedy na stole jest dużo ciasta. Oprócz tego że koszula nie generuje takiego profitu jak garnitur/marynarka, to w koszuli nie ma takich możliwości poprawek jak w marynarce/spodniach ,gdyż nie ma zapasu materiału co wyklucza poszerzenie lub wydłużenie.,Koszule można tylko zwęzić, skrócić albo wyrzucić. Może to się wydawać niewiarygodne,ale dla przykładu wytaliowanie koszuli jest bardziej czaso i pracochłonne niż wytaliowanie marynarki.,Rzecz jasna fachowe wytaliowanie "по швам" ,zrobienie darta-zaszewek na plecach to sprawa sekundowa tylko kto by się zgodził na taką "ozdobę" w koszuli bespoke?.

[el-biczel]

Cena i stopa zwrotu to na pewno też czynnik w tej dyskusji, ale warto dodać, że polskie MTMy są na bardzo wysokim poziomie i oferują bardzo dokładną personalizację - bazuje opinie na Szarmancie, E. Bergu i Macaronim. 

W większości innych krajów MTM to po prostu MTO, gdzie kołnierzyk z jednego rozmiaru jest doszywany do koszuli z innego sprawdzonego już kroju, stąd miejsce na bespoke na rynku. 

Ostatnio ze względu na dostępność przerzuciłem się na koszulę od Luci Avitabile i faktycznie oferują lepsze dopasowanie i personalizację, na przykład kołnierzyka, ale różnica nie jest duża. 

[Andells]

Wszystko zalezy z czym porownasz, osobiscie porownywalem wiekszosc tego co jest na rynku zagranicznym do tego stopnia ze czasami to co wydawalo mi sie kiedys "top" konczylo po czasie na polce ala marynarka z massimo dutti. Warto nie pomijac takze kwesti materialu ktora jest kluczowa. Mamy jakies MTM polskie oferujace 4ply ? 3ply ? Carlo Riva ? Sea Island ? Probniki z ktorych czesc sklepow korzysta to bardzo budzetowa sprawa (nie wiem czy wszystkie , wszystkich nie znam ;> ). Zreszta zdziwilbym sie gdyby bylo inaczej ze wzgledu na ceny tych tkanin i mala dostepnosc na polskim rynku (wymagane okreslone duze minima zamowien polroczne i roczne). Berg mimo ze to duza firma, ma swoje :wlasne: probniki T.Masona, T.Mason generalnie to taki najbardziej budzetowy wybor z Albini. Bespoke ma sens w firmach/pracowniach ktore sie w tym specjalizuja, np D'avino Shirts Napoli, czy w Polsce ? Ciezko powiedziec..

[el-biczel]

Materiał to faktycznie zupełnie oddzielna sprawa - pisałem post tylko z perspektywy szablonu i ostatecznego dopasowania.

Jeśli wchodzimy w dostępne materiały to wtedy faktycznie przez wspomniane wcześniej czynniki wybór staje się bardzo wąski. Wtedy niestety czynnikiem zaporowym może być cena, bo nie wiem ilu klientów znajdzie się w Polsce na koszule z tych topowych materiałów. Finansowo ludzie do tego zdolni na pewno są, ale z moich obserwacji wynika, że raczej wybiorą coś z mocnym brandingiem niż bespoke - ale to obserwacja z boku, na szczęście nie działam w tym rynku  

[mayor]

4 godziny temu, el-biczel napisał:

 

W większości innych krajów MTM to po prostu MTO, gdzie kołnierzyk z jednego rozmiaru jest doszywany do koszuli z innego sprawdzonego już kroju, stąd miejsce na bespoke na rynku. 

 

Nie masz racji.,Obecnie pracuje dla dwóch firm.,Jedna robi w systemie bespoke, a druga MTM.,Bespoke wiadomo formularz, miarka i mierzenie punkt po punkcie (w systemie imperialnym) większość wymiarów koszuli jest wspólna z wymiarami marynarki, a firma szyje koszule tylko przy jednoczesnym zamówieniu garnituru, więc zostaje tylko zmierzenie obwodu kołnierzyka,mankietów,długości rękawów i długość koszuli (z reguły 1 cal więcej niż długość marynarki).,W przypadku MTM mierze tylko obwód klatki piersiowej (w systemie metrycznym)-Załóżmy że klient ma 102cm.Mam do dyspozycji sample shirts koszule próbne .Jest tego sporo (nie liczyłem ale no moje oko ok 60-70 szt) w rozmiarach klatki piersiowej od 70cm(firma szyje dla chłopców na bar micwę) do 145cm postępujących co 2.5cm, w każdym rozmiarze mam 3 opcje S(slim),R(regular) i L(loose) koszule S,L, R są z takim samym rozmiarem klatki różnią się wytaliowaniem. szerokością rękawów, szerokością w ramionach i biodrach.,Uszyte są z cienkiej popeliny z poliestrem na miękko bez wypełnień w kołnierzykach i mankietach, każda  ma wyhaftowany wołami rozmiar wewnątrz kołnierza. Mój klient ma 102 w klatce jest dosyć wysportowany i chce mocno dopasowany slim fit , dlatego biorę 4 koszule próbne 102.5S i 102.5R plus 105S i 105R mierzy po kolei i ja wybieram która jest najbliżej ideału(powiedzmy 105S) i na tej koszuli pracuje.,Wprowadzam rozmiar 105S do komputera i program CAD pokazuje mi wszystkie rzeczywiste wymiary tej koszuli.,W tym momencie zaczyna się proces dopasowywania koszuli po kolei program CAD przepytuje mnie z dopasowania: klatka,pacha, biceps, przedramię, talia ,biodra,długość rękawów,długość koszuli,obwód mankietów,szerokość ramion,kąt pochylenia ramion(do tego jest lever-specjalna półokrągła poziomica) odległość tali od góry te wszystkie wymiary mogę zmienić na plus albo minus, nawet jak nie ma zmian względem sample shirt to muszę wpisać zero ,gdyż program nie zamknie zamówienia ,tak że nie da się niczego pominąć/zapomnieć.Na samym końcu jest wymiar kołnierzyka.,Jeszcze zapomniałem o 3D body skanerze skanuje klienta w dowolnym momencie skanery jest tylko dwa a klientów może być obsługiwanych 8 do 10 w tym samym czasie.,Skaner jest skojarzony z komputerem i wymiary ze skanowania są od razu uwzględnione przez CAD.,Na 100% MTM to nie jest  doszywanie kołnierzyka do innej koszuli .

[Michał Kwiatkowski]

Można zapytać gdzie takie bajery jak skan 3D oferujecie?

[mayor]

8 godzin temu, Michał Kwiatkowski napisał:

Można zapytać gdzie takie bajery jak skan 3D oferujecie?

West Midwood na Brooklynie.,Z tym ,że dzisiaj to nie jest żadna nowość ani wielki bajer, trudniej znaleźć krawca który nie ma skanera .,Pierwsze  skanery 3D wprowadził Brooks Brothers w 1999 roku, jakieś 10 lat później jak grzyby po deszczu zaczęły się pojawiać na rynku nowe firmy oferujące garnitury MTM w oparciu o avatara klienta ze skanowania 3D.,Teraz już to jest przeżytek ,gdyż jest powszechna opinia ,że skaner nie jest w stanie zastąpić intuicji i doświadczenia krawca.,Urządzenie jednej z wiodących firm w tym segmencie z NC ,które 10 lat temu kosztowało około $150 000 można obecnie dostać za $ 6 000.

[Andells]

To ja tylko dorzuce do ognia: "Rzecz jasna fachowe wytaliowanie "по швам" ,zrobienie darta-zaszewek na plecach to sprawa sekundowa tylko kto by się zgodził na taką "ozdobę" w koszuli bespoke?." 

https://www.bondsuits.com/shirt-darts

Bond.. James Bond  

Z tymi zaszewkami to nie taka prosta sprawa, wiele zalezy od sylwetki i efektu jaki chcemy osiagnac, nie wszystko sie da  

[Pawcio]

 

23 godziny temu, el-biczel napisał:

Cena i stopa zwrotu to na pewno też czynnik w tej dyskusji, ale warto dodać, że polskie MTMy są na bardzo wysokim poziomie i oferują bardzo dokładną personalizację - bazuje opinie na Szarmancie, E. Bergu i Macaronim. 

W większości innych krajów MTM to po prostu MTO, gdzie kołnierzyk z jednego rozmiaru jest doszywany do koszuli z innego sprawdzonego już kroju, stąd miejsce na bespoke na rynku. 

Ostatnio ze względu na dostępność przerzuciłem się na koszulę od Luci Avitabile i faktycznie oferują lepsze dopasowanie i personalizację, na przykład kołnierzyka, ale różnica nie jest duża. 

Jeśli to nie tajemnica, to gdzie korzystasz z jego usług? W czasie trunk show ? I jak wygląda wybór materiałów względem tego co można zobaczyć w polskich salonach? 

[mayor]

W dniu 18.02.2019 o 11:55, Andells napisał:

To ja tylko dorzuce do ognia: "Rzecz jasna fachowe wytaliowanie "по швам" ,zrobienie darta-zaszewek na plecach to sprawa sekundowa tylko kto by się zgodził na taką "ozdobę" w koszuli bespoke?." 

https://www.bondsuits.com/shirt-darts

Bond.. James Bond  

Z tymi zaszewkami to nie taka prosta sprawa, wiele zalezy od sylwetki i efektu jaki chcemy osiagnac, nie wszystko sie da  

Raczej kiepski przykład dobrze dopasowanej koszuli.,Bez względu na to, kto w tą koszule jest ubrany to rozmiar pasuje jak "wół do karety" i nikt mi nie wmówi ,że ta koszula była szyta dla Seana Connerego.,Pomimo zaszewek na plecach, wygląda jak spadochron