Skocz do zawartości

Klubowe pogawędki


mbs

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawy węzeł krawata, jakieś pomysły jaki to ?

Wiążesz podwójnego 4-in-handa, a końcówkę wkładasz pod obydwie pętle. Nie pamiętam nazwy.

Podwójny prosty. Też mi się bardzo podba. Jednak jak widać po komentarzach: "fatalnie zawiązany krawat" , "nie potrafi zawiązać krawata". Ja sam spotkałem się z propozycją, że ktoś mnie nuaczy jak się prawidłowo krawat wiąże kiedy zobaczył ten węzeł :/

A tu przykład i sposób wiązania: (pewnie i tak 99,9% naszej społeczności o tym wie. :) )

post-2204-13658922060558_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

jako tenże "Adrian, student prawa" z krótkiego wideo zamieszczonego na poprzedniej stronie chciałbym napisać kilka słów od siebie, tła bądź rozwinięcia. Dyskusji z internetowymi haterami na forum Gazety Wyborczej się nie podejmuję, bo byłoby to absolutnie bezcelowe. Natomiast wierzę, że tutaj wytłumaczenie zostanie chociaż wysłuchane/przeczytane.

Zacznę od tego, że rozmowa została przeprowadzona, gdy pędziłem z jednych zajęc na kolejne na kampus główny na Krakowskim Przedmieściu. Stąd kawa (nie z Coffeeheaven ani Starbucksa, co gdzieniegdzie mi zarzucano) i stąd mokasyny, które zdążyły już złapać brudu i pyłu. Zostałem niejako "wyciągnięty" z tłumu i poproszono mnie o kilka minut rozmowy i pomimo mojego oporu z racji braku czasu obsiadło mnie dwóch kamerzystów i fotograf + pani redaktor. Niestety sama rozmowa została odpowiednio przycięta i zmontowana, a komentarz, którym opatrzony został materiał, nadaje określony wydźwięk całemu "mikro-wywiadowi". Nie poproszono mnie nawet o autoryzację, a zapewniam, że gdybym wiedział, że pani redaktor miała już w głowie wizję tego, co chce sprzedać i w jakim świetle zostanie wszystko przedstawione zdecydowanie bym jej odmówił.

"Klasyczna elegancja", "jakość" czy "dandys" to komentarze, słowa i pomysły jakie redakcja chciała marketingować i dlatego też nimi się posłużyła. Z pewnością miło mi było, gdy zostałem wybrany z tłumu osób, których budżet na odzież kilkudziesięciokrotnie przewyższa mój. Tym milej usłyszeć z ust kobiety-redaktor określenie oznaczające, za słownikiem pwn.pl, "mężczyznę o wyszukanym sposobie ubierania się", tj. dandys. Jednakże zdaję sobie sprawę, że ten zwrot może wywoływać negatywne konotacje, o czym wspomniałem podczas rozmowy. Jak sądzę, nie pomyliłem się, obserwując reakcje na stronie lula.pl.

W pełni zdaję sobie sprawę z tego, że koneserzy i prawdziwi dżentelmeni mogą patrzeć na studenckie wysiłki z politowaniem, gdyż ani zmęczone Aldo ani Wólczanka nie wzbudzi zachwytów osób, które mają do czynienia na co dzień z prawdziwą jakością i nienagannym "fitem". Zgadzam się w pełni także z tym, że do Winstona bardzo mi daleko. Na swoje usprawiedliwienie mam jednak to, że Winston dysponuje znacznym budżetem na układanie swoich stylizacji. Ja natomiast zupełnie przeciwnie. Wszystkie elementy mojego ubioru były kupione wyłącznie na przecenach -70%. Co więcej, był to codzienny ubiór na temperaturę oscylującą w okolicach 30 stopni celsjusza, więc marynarkę zdecydowałem się zdjąć. Niestety wciąż nie zrealizowałem swoich marzeń o marynarce z mieszanki lnu i moheru, bądź tropiku, stąd ten kompromis, by przeżyć cały dzień w biegu między budynkami wydziału prawa.

Oczywiście za dwa, trzy lata, wraz z rosnącym budżetem, będę bliżej skompletowania szafy pozwalającej na stylizacje rodem z bloga Macaroniego czy też Pitti Uomo. Aktualnie jednak ograniczenia studenckiego budżetu nie pozwalają na zbyt wiele. Sądzę jednak, że w tych ramach staram się iść w dobrym kierunku i zbalansować stosunek koszt/efekt końcowy.

Natomiast letnie, cienkie i kolorowe skarpety do mokasynów zgodnie z moją wiedzą są akceptowalne zarówno przez włoskich dandysów (ryzykowne określenie...) jak i zagraniczną prasę o męskim stylu i elegancji (przynajmniej część o której wiem). Nie wspominając o względach praktycznych przemawiających przeciwko bosej stopie w skórzanych butach. Oczywiście posiadam także skarpety-stopki, choć akurat tego dnia wybrałem pełne.

Odpowiadając na pytanie, które padło w wątku: krawat był zawiązany double four-in handem, choć węzęł od porannego zawiązania zdążył już nieco stracić pierwotny kształt.

Pozdrawiam serdecznie

PS. Te smartfony rzeczywiście stały się już zbyt wielkie, choć trzymając je w teczce trudno kontrolować na bieżąco przepływ wiadomości ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

jako tenże "Adrian, student prawa{...}" .

No cóż, stałeś się ofiarą mediów ;), odrobiny (?) własnej próżności i tego, że Polacy ubierają się tak, że nie trudno być uważanym za dandysa na naszych ulicach. Nawet, jeśli to określenie zdecydowanie na wyrost. Nie wiem, jak wielu Panów z naszego forum uległoby podobnej pokusie. Myślę, że wielu. Ale trafiło na Ciebie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałem niejako "wyciągnięty" z tłumu i poproszono mnie o kilka minut rozmowy i pomimo mojego oporu z racji braku czasu obsiadło mnie dwóch kamerzystów i fotograf + pani redaktor. Niestety sama rozmowa została odpowiednio przycięta i zmontowana, a komentarz, którym opatrzony został materiał, nadaje określony wydźwięk całemu "mikro-wywiadowi".

No cóż, trzeba przyznać, że tak działa klasyczny reporter, z zaskoczenia - efekt finalny może być różny.

Co do kosztów - nie przesadzałbym. Faktycznie, dobre buty są drogie; resztę można upolować bardzo okazyjnie (oczywiście, mam na myśli rzeczy nowe - nie używane).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w pełni także z tym, że do Winstona bardzo mi daleko. Na swoje usprawiedliwienie mam jednak to, że Winston dysponuje znacznym budżetem na układanie swoich stylizacji.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Marki, na bazie których Winston tworzy swoje stroje - TopMan, Zara, Next, Uniqlo, TM Lewin, Austin Reed - nie należą do luksusowych. Ponadto sporo rzeczy kupuje na eBay i własnoręcznie przerabia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.