Skocz do zawartości

Jaka książka leży na waszej szafce nocnej?


mbs

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...
  • 7 months later...

Nie znam poprzedniej twórczości fantasy autora. Ta książka to literacka próba wędrówki przez wieki trwania ludzkości i odpowiedzi na pytania o sens pracy, sens życia bez pracy, świat przed pismem i świat praktycznie nieposługujący się pismem na powrót (Instagram itp.). Dla mnie jako umysłu ścisłego, bardzo ciekawa lektura.

IMG_20200107_223731253.jpg

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku brzmiało ciekawie, ale miałem-mam tyle obowiązków, a one wiążą się z czytaniem, że potrzeby czytelnicze zaspokajałem czym innym.

Ja już robię zapasy na tegoroczną wiosnę i lato (pracuję więcej jesienią i zimą), choć czuję, że wiele czasu dla siebie nie będę miał. Ale kupować można :) Tylko w tym tygodniu kupiłem chore ilości książek, w tym coś zupełnie dla frajdy: Strażników i 4-tomowy prequel do Strażników (komiksy). Nie jestem znawcą komiksów (próbował kilku na poważnie i podobał mi się tylko Maus), ale to jest podobno klasyka i serial też im wyszedł świetnie, więc zerknę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 1 month later...
Ja na rowerze słucham książek albo wykładów i  właśnie na tapecie mam Biesy w interpretacji Gosztyły, które bardzo sobie chciałem przypomnieć : )

Też jestem fanem audiobooków! Biesy z Gosztyłą są genialne. A Łagodna bodaj z Kołbasiukiem mnie poraziła. Polecam też Prousta z Ksawerym Jasieńskim. Czysta poezja!
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasieński jest specyficzny. Dobrze mi się słuchało Wyspy dnia poprzedniego Eco, ale już np. Kubiak w jego wykonaniu mnie znużył.

Na ogół słucham tylko przez ok. pół roku, kiedy odpoczywam i jeżdżę na rowerze, ale jestem przez to jeszcze bardziej wybredny i nie lubię takich zwykłych czytadeł.

Nie przepadam też za słuchowiskami, nawet dobrych książek. Wolę jednego narratora. Ostatnio np. 451 st. Fahrenheita mnie zmęczyło - zresztą, to jest książka do czytania, a nie słuchania.

Moim wielkim odkryciem lutego była autobiografia Jacka Kuronia. Lektor wydaje się przeciętny, ale ma głos, który w jakiś sposób oddaje sposób bycia Kuronia. Doskonałe.

Nie czytałem Łagodnej, a Kołbasiuk był dobrym aktorem, więc sprawdzę, dzięki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.03.2020 o 21:48, pablocito napisał:

Podbijamemoji3.png: G.G. Marquez “Miłość w czasach zarazy” - kiedyś moja ulubiona książka.

U mnie teraz Roth - Spisek przeciwko Ameryce. Ale to już o innej zarazie, też aktualnej : )

Byłem przekonany, że już czytałem na studiach, ale nie pamiętałem niczego oprócz otwarcia fabuły. Jestem w połowie i rzeczywiście, czytałem, ale wciąż nie pamiętam, co jest dalej, więc czytam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.