Skocz do zawartości

Pipała - ręcznie wykonywana galanteria skórzana


Pepo

Rekomendowane odpowiedzi

Testuję sposób na przenoszenie druku na skórę, powstał więc taki prototyp który pokaże, jak sobie poradzi ten nadruk z czasem i trudami codziennego użytkowania :) Jeżeli wszystko się uda, będzie to dawało sporo nowych możliwości :D Chociaż, niestety, takie z herbami z Gry o Tron raczej do sprzedaży nie trafią, nie chciałbym dostać jakiegoś poleconego z USA :oops: jak pewien znajomy, który musiał zmienić nazwę swojej pracowni, bo miała w sobie nazwę gatunku humanoidalnego, który specjalizował się w niszczeniu pierścienia w lawie 🤔

IMG_20190618_155019.jpg

IMG_20190618_155025.jpg

IMG_20190618_155036.jpg

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Latem mam słabość do skromnych skórzanych dodatków oplatających mój prawy nadgarstek. Nie toleruję żadnych koralików i tym podobnych wynalazków. Miałem taką fajną "skórkę", kupioną na Węgrzech gdzieś w okolicy zakładu Vassa. Miała wypuncowane runami moje imię (ponoć :)), jednak głowy bym nie dał, czy to nie było np. imię jakiegoś starowęgierskiego demona. No i, jak to często bywa- zgubiłem po pijaku. Bardzo możliwe, że tego samego dnia, w którym pojawiła się pierwsza rysa na bezelu mojego DJ-a. No, ale to już historia do innego działu. Jest taki ? "Historie chwilowej psychodegradacji wywołanej destrukcyjnym wpływem alkoholu"  bądź "ryzykowne zachowania seksualne" :) (dokładnie nie pamiętam). Ale ad rem: zagaiłem niezawodnego Przemka i powstał taki fajny projekt, a w zasadzie to dwa:

p1.thumb.jpg.a389d62184e808eeca1c457d3e6cdf03.jpgp2.jpg.0f56da98fc4ded97fd3ad8c713a6897b.jpgp3.jpg.42dda5c4e89c155376751f53bcc11ab1.jpgp5.jpg.120016416e05d0aa6d2236e6524c5d52.jpgp9.thumb.jpg.d9c194e4d091310b5d47767663380642.jpg

p6.thumb.jpg.7b0a809dd401f4ba037b044698db066e.jpgp10.thumb.jpg.799e23c216789f9c4fe54cac37798fc3.jpg

 

Przy okazji wpadł mi do głowy kolejny, aby oznaczyć adresowo swoją "łajzę" (nie, nie chodzi o żonę). No, ale to muszę przemyśleć, a na razie przymiarka:

p7.thumb.jpg.9ce5ceb880e264051fddf5b3b44fa00e.jpgp8.jpg.ff4f9b5c7eb2edc9ea8dc45b47637dbe.jpg

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dwa nowe paseczki, jeden to granatowy Shell Cordovan, bez podszewki, z malowanymi krawędziami i widocznym stemplem garbarni. 

IMG_20190913_163332.thumb.jpg.0691353cda55f55e8822258eaf12f50c.jpg

IMG_20190913_163409.thumb.jpg.08152a2f0fd8b8f0314197d058d2724f.jpg

Drugi to roślinnie garbowana kozia skóra Chevre Sully z francuskiej garbarni Alran w kolorze różowym, z wypełnieniem, bordową nicią i krawędziami.

IMG_20190913_163612.thumb.jpg.089349a97ad13f4454a9a73a57389d6d.jpg

IMG_20190913_163647.thumb.jpg.a0e874c6a8fc764c82e54bd3c50bc44e.jpg

  • Like 4
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Miałem się zasłonić klauzulą sumienia czy wyrzucić nie swoją własność do kosza? Może to złe podejście, ale nie obchodzi mnie tak bardzo jaką klamrę sobie założy klient, tak samo jak nie interesuje mnie czy będzie dobierał buty pod kolor tego paska

 

Inaczej by wyglądała sprawa gdybym to ja dorzucał takie klamry

 

 

 

  • Like 6
  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się zasłonić klauzulą sumienia czy wyrzucić nie swoją własność do kosza? Może to złe podejście, ale nie obchodzi mnie tak bardzo jaką klamrę sobie założy klient, tak samo jak nie interesuje mnie czy będzie dobierał buty pod kolor tego paska
 
Inaczej by wyglądała sprawa gdybym to ja dorzucał takie klamry
 
 
 

Śledzę Twój wątek od samego początku i uważam, że robisz piękne rzeczy. No mistrzostwo. Może źle zrozumiałem Twój post ze zdjęciem paska, ale pierwsza myśl była taka, że to Ty zamontowałeś tę klamrę własnoręcznie, a nie klient. Jeżeli to klient to oczywiście masz trochę racji, choć myślę ze jeżeli klient nosząc efekt Twojej wspaniałej pracy chce udawać, że nosi Hermesa to Cię obraża, bo te 1000 ręcznych szwów prawdopodobnie przewyższa produkty Hermesa choćby samym wkładem ręcznej pracy. Ale jeżeli się na to godzisz, to ok, choć myślę, że klientowi przydałoby się więcej taktu.
Jeżeli natomiast klamrę zamontowałeś sam, to też według mnie trochę rezygnujesz z własnej marki na rzecz jakiegoś H, którego wcale nie musisz udawać bo jesteś równie dobry. Moja reakcja wyrażała brak aprobaty w tym aspekcie.
Tak się składa, że też jestem poniekąd rzemieślnikiem, choć pracuję na innym materiale. Wykonuję bowiem na niepoważnym, sześciostrunowym instrumencie muzykę tak zwaną poważną. Nie byłoby mi wszystko jedno gdyby ktoś rozpowszechniał moje nagrania, albo zapowiadał mnie na koncertach jako na przykład Andersa Segovię (zwłaszcza, że on już nie żyje), bo to moje setki godzin pracy i moje nazwisko, choć pewnie jako Segovii (zwłaszcza zmartwychwstałemu) płaciliby mi lepiej.
Konkludując: Twój pasek podobałby mi się duuużo bardziej z klamrą nie powodującą skojarzeń z H, tylko z Twoim nazwiskiem. Dlatego wyraziłem smutek i dezaprobatę.
Kończąc przydługi wywód gratuluję Ci zawsze wspaniałej roboty i życzę aby to Hermes kiedyś wypuszczał produkty z literą P.
Pozdrawiam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

@zimmermann, zamierzasz w największej przegródce nosić szmal lub inne często miąchane kwity?

Jeżeli tak, to mizdra po niedługim czasie dość wydatnie się wywoskuje niczym mizdrzane zapiętki w butach i będzie przyjmować różne niepożądane wonie, szybciej niż gdybyś wyścielił wnętrze. Może warto było choć spatynować wnętrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zimmermann, zamierzasz w największej przegródce nosić szmal lub inne często miąchane kwity?
Jeżeli tak, to mizdra po niedługim czasie dość wydatnie się wywoskuje niczym mizdrzane zapiętki w butach i będzie przyjmować różne niepożądane wonie, szybciej niż gdybyś wyścielił wnętrze. Może warto było choć spatynować wnętrze?

Szmalu u mnie niewiele, więc to raczej nie będzie problemem, poza tym nie sądze żeby mizdra w portfelu przecierała się tak jak w butach. Czas pokaże, jeśli Twoja przepowiednia się spełni to wezmę to pod uwagę w kolejnym zamówieniu :)
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4abcfe52965347c6aba7f981b702ecd6.jpg
Wnętrze portfela od Przemka, jak widać żywe mięso, używany półtora roku. Zapachu brak - nie czuję ani Szanel Namber Fajw, ani szatni reprezentacji Tanzanii po serii rzutów karnych. Banknoty pozyskuję z bankomatu, w pokera ani trzy karty nie grywam.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.