Skocz do zawartości

[NEAPOL], Rynek bespoke, MTM, RTW


Üxküll

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądam próby adaptacji neapolitańskich miękkich ramion przez polskich krawców. Niestety, kojarzą mi się one z chińskimi podróbkami. Po prostu szyją na podstawie zdjęć bez żadnego papierowego wykroju. Na zdjęciu poniżej klasyczny wzór miękkich ramion od Rubinacciego z Neapolu. Celowo zamieściłem archiwalne zdjęcie bez ciekawego pleneru, aby można było skupić uwagę na dobrze skrojonej linii ramion.

post-387-13658920716931_thumb.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w razie przygotowań do zamówienia u danego rzemieślnika, lub prezentacji finału zamówienia, proszę o zakładanie osobnych wątków w dziale Bespoke i ew. zostawienie linka w temacie danego rzemieślnika w przewodniku.

Unikniemy bałaganu i damy szansę zauważenia wszystkim, że któryś z nas ptzygotowuje się do kolejnego zamówienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ale o co Ci chodzi? Tak wyglądają zakłady krawieckie na całym świecie.

Ze wspomnień Thomasa Mahona z pracy w A&S na Savile Row:

"On a red hot August day in early 1990, I sneaked out of the side door of Anderson’s to a cafe, no more than 50 yards away, for a sandwich to go. Unknown to me I had been spotted by Mr. Hallbery.

To go out at lunchtime was not a crime, however I had committed a cardinal sin. Not only was I without a jacket, but I was wearing braces (suspenders). For this I was summoned and duly berated for my sloppiness. As Mr. Hallbery said, cutters of A&S do not go out in their shirt sleeves, let alone their underwear."

Źródło cytatu: http://www.englishcut.com/2005/01/24/mr ... ns-shears/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krojczy może i owszem, zresztą zwróć uwagę że we wklejonym przez Ciebie raporcie z wizyty u Rubinaccich kilku pracowników jest elegancko ubranych. Zwykłe szwaczki i szeregowi krawcy już niekoniecznie. Tak samo finisherzy.

Słyszałeś kiedyś o powiedzeniu "szewc bez butów chodzi"? Jestem pewien, że 90% większych zakładów nie trzyma standardów przez siebie promowanych. Czy pracowników fabryki Edwarda Green'a stać na buty własnej produkcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co Ci chodzi? Tak wyglądają zakłady krawieckie na całym świecie.

Ze wspomnień Thomasa Mahona z pracy w A&S na Savile Row:

"On a red hot August day in early 1990, I sneaked out of the side door of Anderson’s to a cafe, no more than 50 yards away, for a sandwich to go. Unknown to me I had been spotted by Mr. Hallbery.

To go out at lunchtime was not a crime, however I had committed a cardinal sin. Not only was I without a jacket, but I was wearing braces (suspenders). For this I was summoned and duly berated for my sloppiness. As Mr. Hallbery said, cutters of A&S do not go out in their shirt sleeves, let alone their underwear."

Źródło cytatu: http://www.englishcut.com/2005/01/24/mr ... ns-shears/

Dodam, że grzechem było wyjście z pracowni. Jak wprost wynika z anegdoty, krojczy pracował "w bieliźnie". Tymczasem zdjęcia na blogu są robione w pracowni, więc trudno mówić tutaj o jakoś istotnie niższym poziomie elegancji w pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co Ci chodzi? Tak wyglądają zakłady krawieckie na całym świecie.

Ze wspomnień Thomasa Mahona z pracy w A&S na Savile Row:

"On a red hot August day in early 1990, I sneaked out of the side door of Anderson’s to a cafe, no more than 50 yards away, for a sandwich to go. Unknown to me I had been spotted by Mr. Hallbery.

To go out at lunchtime was not a crime, however I had committed a cardinal sin. Not only was I without a jacket, but I was wearing braces (suspenders). For this I was summoned and duly berated for my sloppiness. As Mr. Hallbery said, cutters of A&S do not go out in their shirt sleeves, let alone their underwear."

Źródło cytatu: http://www.englishcut.com/2005/01/24/mr ... ns-shears/

Dodam, że grzechem było wyjście z pracowni. Jak wprost wynika z anegdoty, krojczy pracował "w bieliźnie". Tymczasem zdjęcia na blogu są robione w pracowni, więc trudno mówić tutaj o jakoś istotnie niższym poziomie elegancji w pracy.

To tylko zestawienie dwóch światów: od drzwi frontowych i od zaplecza dla niezorientowanych w temacie prawdziwej historii bespoke, pisanego przez duże B. Więcej na ten temat można znaleźć w anonsowanych przeze mnie książkach:

viewtopic.php?f=1&t=23&p=30241&hilit=caracenich#p30241

@meqoq:

Thomas Mahon wyszedł z pracowni na lunch w upalny sierpniowy dzień na początku lat 90. XX w., ubrany w spodnie, koszulę i szelki (ang. braces; suspenders), które są traktowane jako element męskiej bielizny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem Üxküll czy można wedle takiej miary ocenić obiektywnie każdy zakład.

Po prostu w tej branży niewielu jest sławnych i bogatych. Nawet praca na własny rachunek (freelancer) pod szyldem "Savile Row Tailor" jak pokazuje przykład Williama Westmancotta (http://www.williamwestmancott.com/about/index.php) powodzenia nie gwarantuje, chcociaż sam Michael Alden korzysta z jego usług.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@meqoq:

Thomas Mahon wyszedł z pracowni na lunch w upalny sierpniowy dzień na początku lat 90. XX w., ubrany w spodnie, koszulę i szelki (ang. braces; suspenders), które są traktowane jako element męskiej bielizny.

Zrozumiałem, i dlatego wziąłem to określenie w cudzysłów.

Jednak skoro tak wyszedł na dwór, to znaczy, że tak chodził po pracowni. Czyli był ubrany identycznie jak krojczy w pracowni Rubinacciego 20 lat później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@meqoq:

Thomas Mahon wyszedł z pracowni na lunch w upalny sierpniowy dzień na początku lat 90. XX w., ubrany w spodnie, koszulę i szelki (ang. braces; suspenders), które są traktowane jako element męskiej bielizny.

Zrozumiałem, i dlatego wziąłem to określenie w cudzysłów.

Jednak skoro tak wyszedł na dwór, to znaczy, że tak chodził po pracowni. Czyli był ubrany identycznie jak krojczy w pracowni Rubinacciego 20 lat później.

Nie, na zdjęciach z "laboratorio" Rubinaccich nie ma nikogo w szelkach. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krojczy może i owszem, zresztą zwróć uwagę że we wklejonym przez Ciebie raporcie z wizyty u Rubinaccich kilku pracowników jest elegancko ubranych. Zwykłe szwaczki i szeregowi krawcy już niekoniecznie. Tak samo finisherzy.

Słyszałeś kiedyś o powiedzeniu "szewc bez butów chodzi"? Jestem pewien, że 90% większych zakładów nie trzyma standardów przez siebie promowanych. Czy pracowników fabryki Edwarda Green'a stać na buty własnej produkcji?

Well said:) Brian, pracownik dzialu design AS, ktory oprowadzal mnie po fabryce, powiedzial cos takiego w trakcie rozmowy o cenach: 'z klientami nie jest zle, mimo cen. Mnie nie stac , to nie nosze, proste'.

Pozdrawiam,

dsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@meqoq:

Thomas Mahon wyszedł z pracowni na lunch w upalny sierpniowy dzień na początku lat 90. XX w., ubrany w spodnie, koszulę i szelki (ang. braces; suspenders), które są traktowane jako element męskiej bielizny.

Zrozumiałem, i dlatego wziąłem to określenie w cudzysłów.

Jednak skoro tak wyszedł na dwór, to znaczy, że tak chodził po pracowni. Czyli był ubrany identycznie jak krojczy w pracowni Rubinacciego 20 lat później.

Nie, na zdjęciach z "laboratorio" Rubinaccich nie ma nikogo w szelkach. ;)

No dobra :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Na dwóch kolejnych zdjęciach marynarka od Ciardiego dla artysty-malarza Carmello Pugliattiego z Messyny, jednego z lepszych znawców włoskiego krawiectwa na forach Cutter and Tailor, Film Noir Buff oraz London Lounge pod nickiem carpu65.

Spodziewałem się odrobinę innego malarstwa ;)

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby nie robić przydługiego OT, to współczesna sztuka polska jest bardziej ceniona przez niemieckich i szwajcarskich marszandów od włoskiej. :D Po szczegóły odsyłam do albumu "POLISH! Contemporary Art from Poland" (2011):

http://www.hatjecantz.de/controller.php ... 44〈=en

Ponadto zapewne niewielu z użytkowników tego forum wie, że kolekcję sztuki XX/XXI w. na światowym poziomie posiada Muzeum Sztuki w Łodzi:

http://msl.org.pl/

post-387-1365892138068_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wreszcie została uruchomiona witryna internetowa Antonio Panico, w latach 90. XX w. głównego krojczego u Rubinaccich w London House, a obecnie właściciela dwóch pracowni krawieckich w Neapolu (Via G. Carducci 29) i Rzymie (Via Condotti 33):

http://www.sartoriapanico.it/

W drugim i trzecim załączniku, zdjęcia dwurzędowej marynarki Panico dla artysty-malarza Carmelo Pugliattiego z Messyny, jednego z lepszych znawców włoskiego krawiectwa na forach Cutter and Tailor, Film Noir Buff oraz London Lounge pod nickiem carpu65.

post-387-13658921539758_thumb.jpg

post-387-1365892154015_thumb.jpg

post-387-13658921540448_thumb.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.