Skocz do zawartości

Języki obce


Gość Nereusz

Ile znasz języków obcych ?  

74 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ile znasz języków obcych ?

    • 1
      19
    • 2
      27
    • 3
      22
    • 4
      3
    • 5 i więcej
      6


Rekomendowane odpowiedzi

A odmień ktoś:

- idę z (301 kociąt) :twisted:

Albo odmień kto w narzędniku:

- Charles de Gaulle

- Charles Dickens

- George Clooney

:twisted:

Hmm, idę z trzystu jeden kociętami

- z Charlesem de Gaullem

- z Charlesem Dickensem

- z Georgem Clooneyem (ew. Clooney)

Zdałem? ;)

Nie zdał pan :P ale było blisko! :)

1. Z trzystu jeden kociętami - dobrze! Trudniej jest, jak wchodzą tysiące: 1591 - z tysiącem pięciuset dziewięćdziesięciorgiem jeden kociąt :D

http://grzegorj.w.interia.pl/gram/pl/deklin06.html - polecam! Tak jakby ktoś myślał, że niemieckie tabelki z odmianami są trudne ;)

2. Odmiana szanownych panów już źle :(

Apostrof - w wielkim uproszeniu - stawiamy po rdzeniu odmienionych obcych słów, aby oddzielić rdzeń od końcówki fleksyjnej i aby zaznaczyć, że wymawiamy rdzeń inaczej, niż się pisze. Tak jak z imieniem Charles, wymawianym inaczej po francusku, inaczej po angielsku:

- z Charles'em de Gaulle'em [szarl de gol] -> [szarl'em de gol'em] Ostatnią wymawianą literą imienia jest "l", a "-em" jest dodatkiem fleksyjnym, więc oddzielamy go apostrofem. Ostatnią wymawianą literą nazwiska jest "l", a "-em" jest dodatkiem fleksyjnym, więc oddzielamy apostrofem (choć może dziwnie wyglądać podwojone "e", to jest logiczne). Swego czasu Rada Języka Polskiego toczyła bój z Urzędem Miasta Warszawy o zmianę tablicy na rondzie imienia tegoż pana, bo było: Rondo Charlesa de Gaulle'a. Zmienili na Charles'a de Gaulle'a.

- z Charlesem Dickensem [czarls dikens] -> [czarlsem dikensem] Ostatnią wymawianą literą imienia jest "s". Ostatnią wymawianą literą nazwiska jest "s".

- z George'em Clooneyem [dżordż'em klunejem] Ostatnią wymawianą literą imienia jest "g" ([dż]), a "-em" jest dodatkiem fleksyjnym, więc oddzielamy apostrofem, czyli zasada j.w. Ostatnią wymawianą literą nazwiska jest "y" jako spójgłoska ([j]), więc traktujemy ją jak spółgłoskę i nie dodajemy apostrofu. Nazwisko "Murphy" już się do tego nie stosuje, vide prawa Murphy'ego [marfi'ego] - "y" czytamy jak "i", czyli jak samogłoskę i tak też ją traktujemy, oddzielając od rdzenia apostrofem,

lub

- z George'em Clooney [dżordż'em kluni] - wersja nazwiska bardziej podobna fonetycznie do oryginału, tak jak np. Bernard Shaw [szo], a nie [szoł] ("szoł" to może "goł on"). Stąd nieodmienna.

3. Przepraszam za długi offtop, ale już kończę, podając - na przyszłość - wskazówki do odmiany nicków 25 naszych najbardziej aktywnych forowiczów :) (z pominięciem nicków-imion, bo są łatwe w odmianie)

Analogicznie:

- spytaj Immune'a, z Immune'em [imjun'em] (dziwnie wygląda, ale "e" z tematu nie jest wymawiane, więc należy je dodać i poprzedzić apostrofem, aby zaznaczyć, że jest tylko dodawane we fleksji

- spytaj Macaroniego, z Macaronim

- spytaj eye_lipa, z eye_lipem

- spytaj kseta, z ksetem

- spytaj xkozła, z xkozłem

- spytaj zakiego, z zakim

- spytaj Dr. Kilroya, z Dr. Kilroyem ("y" czytamy jak "j", czyli spółgłoskę)

- spytaj Caporegime [kaporedżime], z Caporegime (nieodmienne)

- spytaj saint benjiego [bendżi] -> [bendżjego], z saint benjim

- spytaj Üxkülla, z Üxküllem

- spytaj frankensteina, z frankensteinem

- spytaj Przemka, z Przemkiem

- spytaj mr.vintage'a, z mr.vintage'em [z mister wintydż'em]

- spytaj andershepa, z andershepem

- spytaj Krakusa, z Krakusem

- spytaj Simona, z Simonem

- spytaj Kyle'a, z Kyle'em [kajl] ->

- spytaj saphira, z saphirem

- spytaj proceleusmatyka, z proceleusmatykiem

Wybaczcie, zboczenie zawodowe :D Tylko teraz nie robić mi błędów! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym do tego (jeśli mi wolno), że nadrzędna zasada jest taka, że jeśli coś da się odmieniać zgodnie z jakimś polskim wzorcem, to należy odmieniać. Napadają mnie na co dzień koszmarki w stylu 'proponuję Andrzejowi Piętak',

'koresponduję z Grzegorzem Szczygieł czy Jean Luc Ferrer'.

Swoją drogą - o ile tradycja że w systemach komputerowych username jest minuskułą (xkoziol, kset, jabberwocky) jest mocna i ma podłoże techniczno-historyczne, to wydaje mi się że tam gdzie to możliwe powinniśmy jednak pisać do Xkozła, Kseta czy Proceleusmatyka. Co Koledzy sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nereusz

A odmień ktoś:

- idę z (301 kociąt) :twisted:

Albo odmień kto w narzędniku:

- Charles de Gaulle

- Charles Dickens

- George Clooney

:twisted:

Hmm, idę z trzystu jeden kociętami

- z Charlesem de Gaullem

- z Charlesem Dickensem

- z Georgem Clooneyem (ew. Clooney)

Zdałem? ;)

Nie zdał pan :P ale było blisko! :)

1. Z trzystu jeden kociętami - dobrze! Trudniej jest, jak wchodzą tysiące: 1591 - z tysiącem pięciuset dziewięćdziesięciorgiem jeden kociąt :D

http://grzegorj.w.interia.pl/gram/pl/deklin06.html - polecam! Tak jakby ktoś myślał, że niemieckie tabelki z odmianami są trudne ;)

2. Odmiana szanownych panów już źle :(

Apostrof - w wielkim uproszeniu - stawiamy po rdzeniu odmienionych obcych słów, aby oddzielić rdzeń od końcówki fleksyjnej i aby zaznaczyć, że wymawiamy rdzeń inaczej, niż się pisze. Tak jak z imieniem Charles, wymawianym inaczej po francusku, inaczej po angielsku:

- z Charles'em de Gaulle'em [szarl de gol] -> [szarl'em de gol'em] Ostatnią wymawianą literą imienia jest "l", a "-em" jest dodatkiem fleksyjnym, więc oddzielamy go apostrofem. Ostatnią wymawianą literą nazwiska jest "l", a "-em" jest dodatkiem fleksyjnym, więc oddzielamy apostrofem (choć może dziwnie wyglądać podwojone "e", to jest logiczne). Swego czasu Rada Języka Polskiego toczyła bój z Urzędem Miasta Warszawy o zmianę tablicy na rondzie imienia tegoż pana, bo było: Rondo Charlesa de Gaulle'a. Zmienili na Charles'a de Gaulle'a.

- z Charlesem Dickensem [czarls dikens] -> [czarlsem dikensem] Ostatnią wymawianą literą imienia jest "s". Ostatnią wymawianą literą nazwiska jest "s".

- z George'em Clooneyem [dżordż'em klunejem] Ostatnią wymawianą literą imienia jest "g" ([dż]), a "-em" jest dodatkiem fleksyjnym, więc oddzielamy apostrofem, czyli zasada j.w. Ostatnią wymawianą literą nazwiska jest "y" jako spójgłoska ([j]), więc traktujemy ją jak spółgłoskę i nie dodajemy apostrofu. Nazwisko "Murphy" już się do tego nie stosuje, vide prawa Murphy'ego [marfi'ego] - "y" czytamy jak "i", czyli jak samogłoskę i tak też ją traktujemy, oddzielając od rdzenia apostrofem,

lub

- z George'em Clooney [dżordż'em kluni] - wersja nazwiska bardziej podobna fonetycznie do oryginału, tak jak np. Bernard Shaw [szo], a nie [szoł] ("szoł" to może "goł on"). Stąd nieodmienna.

3. Przepraszam za długi offtop, ale już kończę, podając - na przyszłość - wskazówki do odmiany nicków 25 naszych najbardziej aktywnych forowiczów :) (z pominięciem nicków-imion, bo są łatwe w odmianie)

Analogicznie:

- spytaj Immune'a, z Immune'em [imjun'em] (dziwnie wygląda, ale "e" z tematu nie jest wymawiane, więc należy je dodać i poprzedzić apostrofem, aby zaznaczyć, że jest tylko dodawane we fleksji

- spytaj Macaroniego, z Macaronim

- spytaj eye_lipa, z eye_lipem

- spytaj kseta, z ksetem

- spytaj xkozła, z xkozłem

- spytaj zakiego, z zakim

- spytaj Dr. Kilroya, z Dr. Kilroyem ("y" czytamy jak "j", czyli spółgłoskę)

- spytaj Caporegime [kaporedżime], z Caporegime (nieodmienne)

- spytaj saint benjiego [bendżi] -> [bendżjego], z saint benjim

- spytaj Üxkülla, z Üxküllem

- spytaj frankensteina, z frankensteinem

- spytaj Przemka, z Przemkiem

- spytaj mr.vintage'a, z mr.vintage'em [z mister wintydż'em]

- spytaj andershepa, z andershepem

- spytaj Krakusa, z Krakusem

- spytaj Simona, z Simonem

- spytaj Kyle'a, z Kyle'em [kajl] ->

- spytaj saphira, z saphirem

- spytaj proceleusmatyka, z proceleusmatykiem

Wybaczcie, zboczenie zawodowe :D Tylko teraz nie robić mi błędów! :evil:

Za to między innymi lubię to forum, nawet jak off-topic to wartościowy i na poziomie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą - o ile tradycja że w systemach komputerowych username jest minuskułą (xkoziol, kset, jabberwocky) jest mocna i ma podłoże techniczno-historyczne, to wydaje mi się że tam gdzie to możliwe powinniśmy jednak pisać do Xkozła, Kseta czy Proceleusmatyka. Co Koledzy sądzicie?

jeśli chodzi o mnie, to nie lubię, jak ktoś mój nickname pisze z wielkiej litery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Witam, odświeżam temat. Mam pytanie do panów znających od trzech języków wzwyż. Czy uczyliście się ich w tym samym czasie, czy jednego po drugim? Mój angielski potrzebuje silnej rewitalizacji, a poza tym chce opanować jeszcze kilka języków obcych- europejskich. Czy nauka po kilka godzin dziennie+ osłuchiwanie się np w trybie: poniedziałek- angielski, wtorek-niemiecki etc ma sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
Gość grzesiek

Szukam dla siebie kursu językowego (angielski). Potrzebuje podreperować gramatykę, odświeżyć pewność siebie, podszlifować język biznesowy (zwłaszcza związany z logistyką i spedycją). Trafiłem na ofertę szybkich, intensywnych kursów w szkole Berlitz. Wygląda interesująco, ale ceny każą zachować ostrożność i przeprowadzić "rozpoznanie operacyjne" ;) .

Ktoś może korzystał?

Może jakieś inne propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.