Skocz do zawartości

Zastanawiam się nad kupnem


jabberwocky

Rekomendowane odpowiedzi

Co do Crownhill, mnie ciekawi czy one w rzeczywistości też są lekko "klaunowate" z przodu jak na zdjęciach firmowych.

 

A o co chciałem zapytać. Może ktoś powiedzieć jak się ma jakość Gordon Bros do Bexley? mało tu o Bexley napisane, skóra na poziomie polskich sieciówek... a mają kilka modeli którymi byłbym wstępnie zainteresowany, tylko pytanie czy warto... tak wiem, lepiej dopłacić do Berwick :P  tyle że niektóre Bexleye są bardzo ładne (inne znowu słabe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w TK Maxie penny loafersy Carlos Santos i rozmiar jest o połowę mniejszy niż noszę normalnie. Na długość i szerokość są wygodne, ale lekko uwierają mnie w podbiciu. Jest szansa, że się trochę rozejdą czy lepiej zwrócić?

Nie rozbijają się zbyt mocno. Sam się męczę z monkami i chyba w końcu musze pójść z nimi na rozbijanie. Z ciekawości w którym TK maxxie i ile dałeś?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Berlinie za 190 Euro. Zastanawiam się, na ile jest sens je rozbijać i czy nie lepiej dolożyć stówę i kupić Yanko :)

Jeśli nie uciska Cię mocno, to myślę, że i shoe-strech da radę, tylko psikaj wewnątrz! :) Zależy co Ci się bardziej podoba. Obydwie są świetnymi markami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie o Wasze odczucia:

które byście wybrali?

http://www.shoepassion.pl/eleganckie-buty-meskie/no-517.html

 

http://www.shoepassion.pl/eleganckie-buty-meskie/no-561.html

 

http://www.shoepassion.pl/eleganckie-buty-meskie/no-591.html

 

Obecnie z klasycznych butów mam czarne oksfordy, jasnobrązowe oksfordy i zamszowe oksfordy ze zdobieniami. Rozważam zakup ciemnobrązowych oksfordów ze zdobieniami - mam lukę w tym zakresie. Podobno kopyta tego producenta są dosyć obszerne. Monki też mnie kuszą, nigdy nie miałem takich butów i trochę się waham czy pasują do garniturów biurowych i zestawów koordynowanych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam model 561 i jestem z niego bardzo zadowolony i szczerze mogę go polecić. Skóra niestety jest półkę niżej niż yanko i biorąc pod uwagę obecną promocję tam - 15% to bym się poważnie zastanowił jako, że cenowo wygląda to podobnie w tym momencie. Myślę, że jeśli monki Cię "kuszą" to bym się  nie zastanawiał jako, że z mojej perspektywy są one bardzo uniwersalne i pasują niemalże do wszystkiego począwszy od zestawów koordynowanych na jeansach kończąc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjęło się, że Yanko są poziom minimalnie wyżej niż SP i rzeczywiście jest to prawda. Natomiast przy zakupie butów nie można kierować się tylko marką i ceną, a należy przede wszystkim tym jak buty leżą. Kluczowe znaczenie ma tutaj kopyto buta. Mi osobiście pasują kopyta SP i dlatego teraz głównie tam się zaopatruje.

 

Dla przykładu: przymierzałem ostatnio w Gdańsku monki Carlos Santos, które jakością są na poziomie Yanko i na żywo robią wrażenie. Tylko co z tego, skoro but uciskał pod piętą w miejscu, w którym nigdy żaden but mnie nigdy nie uciskał :) reasumując: czasami warto zboczyć z zakładanej półki i marki oraz wybrać wygodę :) 

 

P.S. @jamjest wybierz monki, nie będziesz żałować 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monki mi się podobają - na obrazku:) Tak naprawdę trochę mnie zastanawia to, że praktycznie chyba nigdy nie widziałem tych butów na żywo. Mieszkam i pracuję w centrum dużego miasta. Często widzę mężczyzn ubierających się klasycznie. Jeśli idzie o buty to jest typowa tragedia - bardzo rzadko trafia się ktoś w czymś nie z sieciówki, ale jednak czasem się trafia. Monków nie widziałem u nikogo - martwię się czy nie będę zbyt hmm dandy. Preferuję spokojną i nie rzucającą się w oczy elegancję. Z drugiej strony wykonuję wolny zawód i mogę sobie teoretycznie pozwolić na więcej;)Niech mi ktoś napisze że wymyślam i mam je po prostu kupić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JD - nie mogę doradzić jednoznacznie, ale ja będę wybierać Crownhill`e. Organoleptycznie jakość skór jest na bardzo przyzwoitym poziomie (z pewnością wyżej niż Berwick), a niższa cena wynika z metody szycia Blake. Ponadto marka ta ma bardzo miękką wkładkę, można wręcz rzecz - jakby gąbkę. Pani w sklepie powiedziała mi, że wynika to z tego, że szycie metodą blake wymusza takie właśnie rozwiązanie, by szwy nie miały kontaktu ze stopą (?). Na żywo były bardzo wygodne. Dalej, loafersów nie używasz cały rok. Zużycie podeszwy będzie nieco niższe. Ile razy wymieniałeś podeszwę w butach GYW? Ja ani razu ;) rachunek opłacalności jest więc taki, że lepiej kupić buty z lepszą skórą i zwyczajnie wygodniejsze, niż obuwie którego wg wielu jedyną atrakcją jest właśnie GYW. Od razu uprzedzam, że nie przekreślam marki Berwick w ogólności, opinia dotyczy tylko ściśle modelów typu loafers. 

 

@Jamjest - kupuj monki, podziękujesz później. Ja mieszkam w mieście z 400.000 mieszkańcami, monków też nie widuję na ulicach i też miałem podobne obawy. I co? Teraz planuje zakup kolejnych, o brogsach czy oxfordach nawet nie myślę. A wykonuje zawód dość formalny. Niech sobie będę dandy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad kupnem pierwszych lepszych butów i pierwsze myślałem o butach Yanko, bardzo mi się spodobały ich kopyta i wykończenia. Jednak kiedy niedawno odwiedziłem pracownie na Chmielnej 6, poważnie pomyślałem o szyciu butów na miarę. Sam fakt niemal nieskończonej możliwości personalizacji buta bardzo mi się spodobał. Przymierzałem kilka par butów, 2 pary były bardzo wygodne, ale cena nie różni się znacznie od szytych na miarę, a dodatkowo zakładam wyższy poziom wygody. I tutaj chciałbym postawić pytanie, czy różnica pomiędzy Yanko, a butami szytymi na miarę u Jana Kielmana, jest na tyle duża, żeby wydać na nie trzykrotność ceny Yanko. Oczywiście uwzględniłem sam fakt uszycia dla klienta butów na indywidualnym kopycie, markę, szycie ręczne etc. Chodzi o różnice w jakości skóry, wykończenie, lepsze podeszwy, ogólnie cały but. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

szukam porządnych czarnych oksfordów do garnituru. Mieszkam w Gdańsku, więc najchętniej skorzystałbym z oferty Klasycznebuty.pl, żeby móc je przymierzyć. Upatrzyłem sobie następujące modele:

Crownhill Chicago Black Calf: https://www.sklep.klasycznebuty.pl/724,crownhill-chicago-black-calf.html

Berwick 4343 Black RF: https://www.sklep.klasycznebuty.pl/691,berwick-4343-black-rf.html

Berwick 3010 Black: https://www.sklep.klasycznebuty.pl/441,berwick-3010-black.html

 

Co o nich sądzicie? Czy któryś model jest wyraźnie lepszy od innych, czy po prostu brać to, co najlepiej leży na stopie? A może macie jakieś inne propozycje? Te 700 zł to maksimum jakie mogę wydać, i tak dołożyłem, bo pierwotnie chciałem kupić coś do 500 zł, ale w takim budżecie nie znalazłem nic ładnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.