Jump to content

Trzewiki Shell Cordovan - jakie wybrać?


Czarek
 Share

Recommended Posts

Dobry wieczór Panowie.

Na wstępie powiem, że przeszukałem już niemałą część internetu i wciąż nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie: jakie buty/trzewiki ze skóry shell cordovan warto kupić?

Wszystko zaczęło się od przymierzenia trzewików w sklepie shoepassion w Warszawie… nigdy nie byłem przekonany do tego typu obuwia. Okazało się jednak, że mi ostatecznie odpowiada. Pomyślałem, że skoro chcę trzewiki w kolorze burgundowym to warto dołożyć i kupić buty wykonane z końskiej skóry.

Okazało się jednak, że jak to często bywa, same chęci nic nie gwarantują… nie chodzi też o cenę… po prostu koszmarnie trudno takie buty nabyć. Ostatecznie wytypowałem raptem kilka sklepów, w których można buty ze skóry shell cordovan kupić od ręki: 

http://www.aldenshoes.com/Store/DrawProducts.aspx?CategoryID=154&ParentID=94&PageID=&Action=

http://www.allenedmonds.com/shoes/mens-shoes/boots/dalton-cordovan-boots/SF0181.html?dwvar_SF0181_color=0181#start=6

http://www.crockettandjones.com/product/skye-2-darkbrown-cordovan

https://www.carminashoemaker.com/cordovan-shoes/jumper-codovan-burgundy-80179

Mnie najbardziej odpowiada produkt marki Carmina. Spełniają wszelkie kryteria: dostępność, wygląd, rodzaj cordovanu ten najwłaściwszy no i na koniec sklep z europy.

Powiedzcie proszę jaka jest Wasza opinia o butach z tego rodzaju skóry od powyższych producentów? Co wiecie o kopycie, które użyte zostało do wykonania butów Carmina? Będę wdzięczy za wszelki "wsad".

 

Link to comment
Share on other sites

Carmina najładniejsza. Najbardziej renomowany jest Alden, który ma ponoć preferencyjny dostęp do Horween. Alden podobno dobarwia cordovan #8, więc ich buty będą miały żywszy, pełniejszy kolor.

Na świecie są chyba trzy garbarnie oferujące cordovan: w USA, Włoszech i Japonii. Logika podpowiada, że wszystkie trzy proponują produkty różniej jakości, więc samo pochodzenie skóry niczego nie gwarantuje.

Może ten artykuł Ci coś podpowie: http://www.stitchedandstitched.com/?p=1488

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję Panowie za rady/uwagi. 

Artykuł bardzo dobry. Po przeczytaniu kilku takich wyrobiłem już sobie właściwie kompletną opinię na temat tego rodzaju skóry. Są dwie kwestie, które budzą mój niepokój:

-jak dużym problemem są te kropeczki, które powstają przy zetknięciu z wodą?… myślałem o takich butach właśnie na śnieg/deszcz

-jak taka skóra się poddaje… tzn. czy rozchodzi się podobnie do cielęcej/mniej/bardziej… nie wiem po prostu jaki rozmiar wybrać?

Link to comment
Share on other sites

Te kropeczki nie zawsze powstają, ale generalnie cordovan to raczej temat casualowy i nie zrobisz z tego raczej butów do garnituru. Problemem nie są, ja już o moich zapomniałem i nawet ich nie widzę. Na śnieg/deszcz są dobre, bo cordovan jest praktycznie wodoodporny (choć każdy sprzedawca obawiający się gwarancji/rękojmi powie, że wodoodporne nie są). Skóra, choć bardziej wytrzymała, jest cieńsza od cielęcej, wygląda bardziej plastikowo niż box (ale nie bardziej niż corrected grain). Jest elastyczna, ale buty nie powinny rozciągnąć się o rozmiar jak tanie (tańsze) obuwie z cienkiej skóry cielęcej.

Link to comment
Share on other sites

OK, właściwie nie powinienem w ogóle odnosić się do tego parametru, bo skóra jest przecież finalnie takiej grubości, jaką zastosuje producent. W każdym razie mój cordovan Horween od Yanko jest elastyczniejszy niż box tego samego producenta.

Link to comment
Share on other sites

Ja osobiście przez owe "kropeczki" chociaż to są często purchle, z uwagi też na prawie 2x wyższą cenę butów, z perspektywy czasu wybrałbym 2x pary butów ze zwykłej skóry. Do tego dobrze wyglądają, często użytkowane, głównie jako full brogue, co w połączeniu z kolorem zazwyczaj burgudnowym, ogranicza ich zastosowanie do dość weekendowych strojów. 

 

Kupić można jak to któreś z rzędu dobre buty, a Tobie te dodatkowe 1-2k więcej nie robią różnicy 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, lubo69 napisał:

Jest elastyczna, ale buty nie powinny rozciągnąć się o rozmiar jak tanie (tańsze) obuwie z cienkiej skóry cielęcej.

Zainteresowałeś mnie. Jak sobie może przypominasz, jestem w trakcie zamawiania cordovanu z Yanko. Nie wybrałem jeszcze ostatecznie kopyta; myślisz, że skoro cordovan jest elastyczny, mogę np. brać to samo kopyto, na którym mam wygodne, ale ściśle dopasowane buty zamszowe? Bałem się, że skoro cordovan jest grubszy (i, jak zakładałem, sztywniejszy), przy tym samym kopycie może mi być cokolwiek ciasno...

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem. Ja mam buty z pre-produkcji (egzemplarz testowy) i grubość skóry w nich nijak się ma do zdjęcia które wrzucił eye_lip. Nie wiem jakiej grubości (a co za tym idzie elastyczności) cordovan stosuje Yanko obecnie.

Link to comment
Share on other sites

@lubo69 - a na jakiej podstawie oceniasz grubość skóry? Pytam ponieważ na cholewce w miejscach łączeń skóra jest wycieniona, lub są lamówki, więc ciężko tak naprawdę ocenić grubość w strategicznych miejscach - na nosku, pięcię, przyszwie. W moich cordovanach Yanko (ogólnie mam 3 pary butów z cordovanu) prawdziwy przekrój skóry widać jedynie na języku, ale tam jest kawałek cordovanu wycięty z brzegu shellu, gdzie skóra jest najcieńsza.

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, eye_lip napisał:

@lubo69 - a na jakiej podstawie oceniasz grubość skóry?

Patrząc na język, górę cholewki, medalion, przyszwę, kapkę, pas skóry na pięcie wszędzie widzę (i czuję) skórę cienką; gdyby na pięcie czy nosku była tak gruba jak pokazałeś na zdjęciach, wyczułbym różnicę nosząc te buty. Nie potrafię ocenić jakiej grubości jest tam skóra, ale buty mam już prawie trzy lata, nosiłem co najmniej 100 razy i mogę zaryzykować twierdzenie, że jest cieńsza lub dużo cieńsza niż pokazana przez Ciebie. To oczywiście tylko ocena, nie pomiar.

Link to comment
Share on other sites

Wracając do pytania zadanego przez kolegę @Czarek i do porównania konkretnych marek i modeli to mogę się jedynie podzielić doświadczeniami z drugiej (trzeciej) ręki. Wczytałem się raz w dyskusję na jakimś niemieckim portalu. Uczestnicy dzielili się swoimi doświadczeniami na temat butów z cordovanu. Było w tym coś o preferencyjnym powiązaniu marki Alden z garbarnią Horween, co ponoć wpływa na intensywność koloru. W ogóle istnieje przeświadczenie, że jak buty z cordovanu to Alden a dopiero trzecie jakiejś innej marki. Carmina wyszła z tego całkiem dobrze, natomiast narzekano na C&J. Sam wziąłbym też carminę, bo raz że ładna a dwa że bardziej uniwersalna i nie tylko na weekend. To właśnie buty z cordovanu, ale w kolorze oxblood uważane są za idealne do zestawów biznesowych. 

Jeszcze pytanie @Czarek czy podeszwa nie gra dla Ciebie żadnej roli w wyborze? Twoi kandydaci mają w sumie trzy rodzaje. 

Link to comment
Share on other sites

Może i Alden ma dostęp do najlepszego kurdybanu, ale na pewno nie do najlepszych kopyt. Prezentuje w dodatku lekko toporne, rustykalne wzornictwo, choć głęboko zakorzenione w kulturze ligi bluszczowej czy wasp-ów na wall street, to jednak w Europie nie będzie się każdemu podobać.

Wszystkie najpiękniejsze buty z kurdybanu, które widziałem, to nie był Alden - to były najczęściej C&J, Vass, Carmina.

Dopóki nie zobaczyłem tego:

 

 

 

tumblr_o1c770F2JY1r46882o1_1280.jpg

Link to comment
Share on other sites

Hmm… czytając Wasze opinie zaczynam mieć wątpliwości. Widzę też, że ten rodzaj skóry ma swoich zwolenników "mimo wszystko" i przeciwników "przez to wszystko".

Sam już nie wiem… rozsądek podpowiada abym się wstrzymał, kupił teraz jakiegoś cielaka a w przyszłym roku będąc w stanach poprzymierzał buty z tego materiału i zaczął z nim przygodę niekoniecznie od trzewików (Alden czy AE jednak o tych markach piszę się najczęściej najlepiej)… z drugiej jak patrze na zdjęcia butów z cordovanu to aż mi się oczy świecą. Na żywo widziałem tylko jeden z modeli shoepassion w cordovanie i mój zachwyt był jeszcze większy. Te moje zachwyty dotyczą jedynie wyglądu… jak się te buty nosi niestety nie wiem. Cena koniec końców też nie ułatwia decyzji: cielak vs. cordovan…

Jeśli chodzi o rodzaj podeszwy jestem zdecydowanie za podeszwą gumową, ale rozważę także inne opcje. 

Link to comment
Share on other sites

@R50 jesteś pewien tego nazewnictwa (kurdyban)? Pytam bo w polskiej literaturze nie spotkałem się z tym określeniem w stosunku do cordovanu (skóry z zadów końskich), a kojarzę je ( w stosunku do cordovanu) jedynie z postów mojego kolegi robiącego paski, sprzed ok 10 lat, kiedy próbował szukać i pisać coś szerzej na temat cordovanu, ale nie jestem pewien czy było to właściwe nazewnictwo.

Link to comment
Share on other sites

Pewny na 100% nie jestem, ale czytałem kiedyś jakieś przedwojenne opowiadanie, w którym był pan "w butach z kurdybanu". Słowo to występuje również w polskim przekładzie książki Ellisa "American Psycho":

Cytuj

- No cóż, chłopcy... - ostrożnie odmierzam słowa. - Półbuty z kutasikami, jak uczy tradycja, nie należą do obuwia eleganckiego... - Spoglądam na Price'a, który miał mi przynieść tak bardzo potrzebnego drinka. Tim ociera się o Luisa wyciągającego do niego rękę. Price uśmiecha się, mówi coś i idzie przed siebie do naszego stołu. Luis po raz kolejny usiłuje przywołać barmana i po raz kolejny odnosi porażkę.

- Lecz zostały zaakceptowane, ponieważ są obecnie bardzo popularne, prawda? - pyta entuzjastycznie Craig.

Taa - kiwam głową. - Pod warunkiem, że są czarne i uszyte z kurdybanu. Wtedy wszystko jest okay.

- A brązowe? - pyta podejrzliwie Van Patten.

Zastanawiam się przez chwilę, a potem mówię: - Za bardzo sportowe do garnituru, w jakim się chodzi do pracy.

- O czym gadacie, pedały? - pyta Price. Wręcza mi drinka i siada krzyżując nogi.

 

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Czarek napisał:

No dobrze, powiedzcie jeszcze proszę czy ktoś z Was zna zaufany sklep internetowy gdzie można kupić Aldeny lub AE ?

leffot.com

Mają bardzo ładne trzewiki z cordovanu:

https://leffot.com/shop/index.php/shoes/alden/d5822-walter-boot.html

https://leffot.com/shop/index.php/shoes/alden/d5804h-shortwing-boot.html

Tylko cena będzie sporo wyższa niż na stronie (~60USD przesyłka i pewnie ze 200-250 USD opłat importowych).

Edycja: Nie doczytałem dopisku przy butach "SORRY, THIS ITEM CAN NOT BE SHIPPED OUTSIDE OF NORTH AMERICA." - ale gdybyś się na nie zdecydował to pewnie jakiś uczynny forumowicz z USA by Ci pomógł. :) 

 

Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, R50 napisał:

Pewny na 100% nie jestem, ale czytałem kiedyś jakieś przedwojenne opowiadanie, w którym był pan "w butach z kurdybanu". Słowo to występuje również w polskim przekładzie książki Ellisa "American Psycho":

Znałem nazwę "kurdyban" i zawsze uważałem ją za żart. Całkiem udany, jak mi się wydawało :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.