Skocz do zawartości

Ciekawostki z kręgu zainteresowań forum


szewc24

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuję zamieszczać ciekawostki z kręgu zainteresowań tematów forumowych. Nie chodzi o wiedzę, którą można uzyskać od wszystkim znanego wujka, raczej coś na co się natknęliście w codziennym życiu, coś zasłyszanego od innych, coś co ciekawego widzieliście, niestandardowe rozwiązania, itp.

Na początek ciekawostka z kategorii - najstarsze buty jakie widziałem i nie chodzi tu bynajmniej o egzemplarz muzealny.

Buty męskie, które miałem okazję podziwiać pochodziły z 1908 roku, i śmiało można by wyruszyć w nich w miasto. Zarówno skóra cholewek, jak i podeszwy w znakomitym stanie. Brak spękań, przetarć, innych jakichś uszkodzeń. Jest to niezbity dowód na to, że jeżeli skóra jest naprawdę dobrej jakości, to buty mogą służyć wieki i to dosłownie.

ps. fotkę zamieszczę jak tylko ją odnajdę na dysku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krzysztof G - to, że nie mają spękań, przetarć, innych poważnych uszkodzeń, nie oznacza, że buty nie posiadają zarysowań, otarć, innych śladów użytkowania. Mam nadzieję, że nikt nie wyobraża sobie tych butów jako całkiem nowe, lub używanych okazyjnie. Buty o których napisałem, to trzewiki seryjnej produkcji normalnie użytkowane. Nie widziałem w zestawie z nimi prawideł. Stosunek upływ czasu/jakość butów po tym okresie - rewelacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ciekawostka jest mniej ciekawa, ale jest.

Miałem kiedyś w wynajmowanym mieszkaniu piękny zestaw białych skórzanych mebli, naprawdę klasa. Właściciel powiedział mi, że gdyby się pomazały długopisem, to wystarczy szybko popryskać lakierem do włosów i ślady znikną. Pomazały się (fotel do pracy też był z białej skóry...), szybko pożyczyłem lakier, popryskałem i zniknęło. Normalnie magiczna sztuczka. Nie mam pojęcia, jak to działa, ale działa spektakularnie.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalna. Nie interesowałem się wtedy za bardzo, ale chyba krowia (wołu), marki KLER.

Tylko w jakimś niewidocznym miejscu wypróbuj! :D No i na własną odpowiedzialność.

O ile pamiętam, należy ślad obficie spryskać lakierem, a potem (od razu, bez czekania) przetrzeć bawełnianą ściereczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.10.2016 o 21:38, szewc24.pl napisał:

ps. fotkę zamieszczę jak tylko ją odnajdę na dysku

Czekam na zdjęcie :) też gdzieś kiedyś widziałem w Internecie oxfordy z austriackiej (austro-węgierskiej?) pracowni z przełomu wieku XIX/XX. Niestety mimo prób nie mogłem ponownie znaleźć tego zdjęcia. Niemniej jednak fason niewiele odstawał od współczesnych butów, przynajmniej tych uważanych za klasyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest sporo zdjęć butów, które mają po kilkadziesiąt lat:

http://www.keikari.com/english/interview-with-cole-rogers-aka-the-vintage-shoes-addict/

A tu ciekawa inicjatywa Grensona - nowa kolekcja butów, dosyć wiernie odwzorowujących pod względem  kształtu kopyta i ogólnie wyglądu buty z pierwszej połowy ubiegłego wieku: 

http://www.grenson.com/uk/shoe-no-1-mens-derby-boot-black-glace-kid-leather-leather-sole.html

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Większość salonów z męskimi butami w NYC używa podoskopu. Bez tego pomiaru większość mężczyzn wybrałaby buty za duże bo takie od pierwszego założenia są najwygodniejsze nie myśląc o tym że szyty skórzany but się rozbije i dostosuje do stopy z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

Być może i z zakresu zainteresowania forum:

Artykuł z niemieckiej gazety "Die Zeit" z 1963 roku  (teraz online) donosi o pewnym małym odznaczeniu za pieszo przechodzone godziny. Jako były sportowiec i aktywista komitetu olimpijskiego zatroszczył się Georg von Opel (przemysłowiec z klanu przewodzącego znaną marką samochodową) o zdrowie narodu. Wzrastające w społeczeństwie przyzwyczajenie do jazdy samochodem i tym samym notoryczny brak ruchu już wtedy zostały zidentyfikowane jako przyczyna wzrostu problemów zdrowotnych z sercem i układem krążenia. Na zachętę Opel zainicjował prowadzenie dziennika z odnotowanymi godzinami chodzenia. Wytrwałych wynagradzano malutką wpinką w postaci buta, który można było nosić w butonierce. Brąz był za 100 przechodzonych godzin, srebro za 200 a złoto za 300. Akcja cieszyła się stosunkowo dużą popularnością, jednocześnie towarzyszył jej apel o rzetelność i uczciwość. Niestety nie znalazłem żadnych zdjęć w googlu. Artykuł zatytułowany jest "But do butonierki". 

  • Oceniam pozytywnie 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 5 months later...
  • 10 months later...
  • 3 years later...
  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.