Skocz do zawartości

[POLSKA], Lancerto, RTW


Üxküll

Rekomendowane odpowiedzi

Tez uwazam ze kolekcja jest bardzo zachowawcza. Jedynie cztery marynarki do wyboru? Mam wrazenie ze Lancerto balo sie zaryzykowac i zainwestowac wieksze srodki na ta kolekcje. Dziwne, bo wydaje sie ze pierwsza kolejcja ladnie im zeszla (fakt ze zostaly jeszcze duze rozmiary) i dziwi mnie taka sytuacja. Mimo wszystko lekkie rozczarowanie, spodziewalem sie czegos wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widac ze Lancerto stoi w rozkroku i nie wie kogo zadowolic- czy powiedzmy 5-10% swoich klientow znajacych sie na rzeczy czy pozostale 90% czyli typowych kliebtow centrow handlowych. Widac to dobrze na przykladzie dlugosci marynarek. Widac golym okiem ze wydluzone wygladaly lepiej ale postanowili je skrocic, pewnie kierujac sie preferencjami wiekszosci klientow. Aktualba regularna kolekcja marynarek Lancerto, pomimo ze niektore tkaniny ciekawe, mysle ze jest poza zainteresowaniem czytelnikow forum z uwagi na dlugosc do bioder. Dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adamW napisał:

 Dziwne, bo wydaje sie ze pierwsza kolejcja ladnie im zeszla (fakt ze zostaly jeszcze duze rozmiary) i dziwi mnie taka sytuacja.

A mnie nie dziwi. Czytelnicy bloga to wg mnie (intuicyjnie bo nie znam żadnych statystyk) raczej młodzi ludzie (młodzi piękni i szczupli :) ) rozmiar 46 rozszedł się momentalnie i wiele było zapytań właśnie o ten rozmiar. Ponadto kolekcja (odważna krata) też raczej dla młodych (mało jest u nas niestety  ludzi pokroju np.  Jana Adamskiego którzy by ubrali odważne jak na nasze standardy kraty) stąd duże rozmiary do tej pory dostępne.

Jeszcze jedno czego mi zabrakło ... jak już kolekcja jest zachowawcza to można było pomyśleć o smaczkach np ciekawe podszewki (jak samoloty poprzednio) a tutaj cisza więc pewnie zwykłe nudne ... a można było w końcu zrobić rozpinane rękawy (skoro cena już poszła w górę) ... w poprzednich przerabiałem ale to kompletnie nieopłacalne ... dobrze że tym razem zrezygnowano przynajmniej z 5 guzików ;) 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, adamW napisał:

Tez uwazam ze kolekcja jest bardzo zachowawcza. Jedynie cztery marynarki do wyboru? Mam wrazenie ze Lancerto balo sie zaryzykowac i zainwestowac wieksze srodki na ta kolekcje. Dziwne, bo wydaje sie ze pierwsza kolejcja ladnie im zeszla (fakt ze zostaly jeszcze duze rozmiary) i dziwi mnie taka sytuacja. Mimo wszystko lekkie rozczarowanie, spodziewalem sie czegos wiecej.

4 modele to dużo biorąc pod uwagę, że cała kolekcja marynarek Lancerto to około 12 modeli. Po prostu jesienią sprzedaje się mniej marynarek, co dla mnie też było dziwne, ale takie są fakty. Dla przykładu w kolekcji znacznie bardziej medialnej i dla znacznie większej marki (Robert Lewandowski dla Vistuli) są tylko dwie marynarki. Co do inwestowania. No cóż, Lancerto od lat robi to bardzo rozsądnie, nie korzystali nigdy z kredytów i jak widać radzą sobie bardzo dobrze.

 

11 godzin temu, adamW napisał:

Widac to dobrze na przykladzie dlugosci marynarek. Widac golym okiem ze wydluzone wygladaly lepiej ale postanowili je skrocic, pewnie kierujac sie preferencjami wiekszosci klientow. Aktualba regularna kolekcja marynarek Lancerto, pomimo ze niektore tkaniny ciekawe, mysle ze jest poza zainteresowaniem czytelnikow forum z uwagi na dlugosc do bioder. Dramat.

Zrezygnowaliśmy z pomysłu wydłużenia, bo wspólnie uznaliśmy, że nie wyglądają lepiej. A zapewniam, że dyskusje na ten temat były długie.

Dla informacji: długość naszych marynarek jest dokładnie taka sama jak marek, które wiele razy były na forum podawane jako pozytywne wzorce. Oscar Jacobson, Ermenegildo Zegna, Boglioli, Boggi - długość ich marynarek w rozmiarze 50 jest dokładnie taka sama jak u nas, czyli 74 cm. Jako ciekawostkę podam, że na przykład w Corneliani, Tagliatore, Lardini czy Lubiam marynarki są nawet krótsze (72-73 cm). Gdzie jest więc ten "dramat"? :)

10 godzin temu, FONos napisał:

 

Jeszcze jedno czego mi zabrakło ... jak już kolekcja jest zachowawcza to można było pomyśleć o smaczkach np ciekawe podszewki (jak samoloty poprzednio) a tutaj cisza więc pewnie zwykłe nudne ... a można było w końcu zrobić rozpinane rękawy (skoro cena już poszła w górę) ... w poprzednich przerabiałem ale to kompletnie nieopłacalne ... dobrze że tym razem zrezygnowano przynajmniej z 5 guzików ;) 

Wszystko można zrobić, tylko każdy taki detal wpływa na cenę detaliczną (dla przykładu "fantazyjne" podszewki są dwa razy droższe niż te standardowe). Tkaniny są bardzo wyraziste, więc tym razem podszewki są bardziej stonowane (groszki).

Jeśli chodzi o guziki rozpinane, to są one kłopotem w przypadku chęci skrócenia/wydłużenia rękawów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mr.vintage napisał:

Gdzie jest więc ten "dramat"? :)

 

Wyrwałeś mój 'dramat' z kontekstu. Miałem na myśli regularną kolekcję Lancerto- marynarki wyglądają dramatycznie (przynajmniej na zdjęciach). Miałem na myśli długość marynarek.

Przykład: https://www.lancerto.com/marynarka-sardenia-10575.html (i do tego ten skład...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, adamW napisał:

Przykład: https://www.lancerto.com/marynarka-sardenia-10575.html (i do tego ten skład...)

a tutaj się dało zrobić funkcjonalne guziki ... no dramat w poliestrze taki detal a w fajnej kolekcji brak. Odnośnie możliwości skracania to ostatecznie można nie przeciąć dziurek (ale zrobić mankiety jak dla rozpinanych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mr.vintage napisał:

Jeśli chodzi o guziki rozpinane, to są one kłopotem w przypadku chęci skrócenia/wydłużenia rękawów.

Massimo i kilka innych marek robi fajną rzecz: 2 górne guziki robią funkcyjne, a dwa dolne to atrapy. Dzięki temu można przenieść guziki lub po prostu zmienić atrapy na dziurki jeśli rękawy nie wymagają skrócenia

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, adamW napisał:

Wyrwałeś mój 'dramat' z kontekstu. Miałem na myśli regularną kolekcję Lancerto- marynarki wyglądają dramatycznie (przynajmniej na zdjęciach). Miałem na myśli długość marynarek.

Przykład: https://www.lancerto.com/marynarka-sardenia-10575.html (i do tego ten skład...)

Komentowałeś kolekcję Lancerto & Mr. Vintage, więc nic nie wyrwałem :) 

Za proporcje (są krótsze) i skład pozostałych modeli nie odpowiadam.

 

12 minut temu, Kostek napisał:

Moim zdaniem 74cm to długość dobra dla rozmiaru 48 a nie 50, ale rozumiem, że o ile dłuższe marynarki mogą wyglądać lepiej na autorze kolekcji to nie koniecznie będzie tak w przypadku większości klientów.

 

Jak widać przy odzieży RTW nie dogodzi się wszystkim. Dla ciebie 74 cm to mało i ja to rozumiem, ale dla klientów marek które wymieniłem wyżej widocznie nie jest za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Kostek napisał:

Moim zdaniem 74cm to długość dobra dla rozmiaru 48 a nie 50, ale rozumiem, że o ile dłuższe marynarki mogą wyglądać lepiej na autorze kolekcji to nie koniecznie będzie tak w przypadku większości klientów.

Ilu klientów tyle zdań w tym temacie, ja jestem niewysoki i 74cm to dla mnie delikatnie za dużo. Gdyby w rozmiarze 50 było to 71-72 cm z mojego punktu widzenia było by idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Pablo84 napisał:

Ilu klientów tyle zdań w tym temacie, ja jestem niewysoki i 74cm to dla mnie delikatnie za dużo. Gdyby w rozmiarze 50 było to 71-72 cm z mojego punktu widzenia było by idealnie.

Dokładnie. Rozmiarówka sama mówi 176-182 170-188 (duży rozstrzał), więc trzeba się dopasować. Dla 176cm wzrostu może być 74cm za dużo, dla osoby 182cm wzrostu może być za krótka. Chcesz idealnie, tylko bespoke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii długości to chyba lepiej zrobić dłuższe ... skrócenie dołem marynarki potem o 1-2 cm to przecież żaden kłopot. Skoro rękawy robi się nie funkcjonalne ze względu na możliwość skracania to można i zrobić dłuższe marynatki z możliwością skrócenia ... trzeba się tylko decydować czy produkt ma być w miarę uniwersalny by dopasować go potem do w miarę każdej sylwetki czy skierowany pod wybrane (pasujące do rozmiarówki) osoby ale za to lepiej dopracowany :) Po co np. robić długie rękawy dla wysokich i zostawiać możliwość ich skracania skoro marynarka dla wysokich i tak będzie za krótka?

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pablo84 napisał:

Ilu klientów tyle zdań w tym temacie, ja jestem niewysoki i 74cm to dla mnie delikatnie za dużo. Gdyby w rozmiarze 50 było to 71-72 cm z mojego punktu widzenia było by idealnie.

Sam jestem niewysoki (170cm) i pierwszy garnitur z SuSu wziąłem w rozmiarze 24, w którym to marynarka ma 72cm długości i jest odrobinę za krótka, przez co teraz skłaniam się ku rozmiarowi 48.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na zdrowy rozsądek, bez marketingowego bełkotu.

Rozmiarówka 170-188 serio? Może kołnierzyk 40-43.

I przez takie gadanie jak MR.Vintage, że krótkie lepsze, i ze teraz to włoscy projektanci takie mają, miła Pani ze sklepu mówi mi, że być może nie rozumiem współczesnych trendów.

Na przykładzie zdjęć z obu kolekcji, wersja jesienna wydłużyła i wyszczupliła proporcje. Przynajmniej tego modela.

Szkoda, bo miałem ochotę na dwa modele w kratę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę sprawdzić jak rozmiar 50 wygląda na mnie, ale dziś gdy przechodziłem obok wystawy Lancerto rzuciła mi się w oczy jedna z marynarek nowej kolekcji i .... . I poszedłem dalej. Po prostu marynarka nie zdała wstępnego testu proporcji. Wielokrotnie sprawdziłem, że w sytuacji gdy rękawy marynarki są tej samej długości co jej korpus to będzie to wyglądało na mnie kuso i niezgrabnie. Takie rękawy były właśnie w wystawionej marynarce i wiem że to nie dla mnie. A figurę mam typową dla rozmiaru 50. Za to koszule flanelowe wyglądały bardzo atrakcyjnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą krótkością włoskich marynarek to:

Primo: Włosi są średnio 2cm niżsi od Polaków, nie tak wiele, ale jednak.

Secundo: włoskie marynarki są, owszem, krótkie, ale w określonym kroju (neapolitańskim), z tańszych linii (np. CC Corneliani), bądź najbardziej casualowe (np. L.B.M.1911). Ekskluzywne marynarki z topowych linii (Corneliani mainline, Luigi Bianchi Mantova Sartoria) bywają już całkiem długie, nawet 77 cm w rozmiarze 50.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dziko napisał:

Z tą krótkością włoskich marynarek to:

Primo: Włosi są średnio 2cm niżsi od Polaków, nie tak wiele, ale jednak.

Ciekaw jestem, w którym roku były robione takie badania. Typowałbym, że więcej - zwłaszcza nowe pokolenia Polaków, wyrosłe już w dobrobycie, są wyższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w salonie i oglądałem, a nawet przymierzałem, kultowe marynarki Lancerto&MrV :) Poniżej moje uwagi - oczywiście subiektywne, przede wszystkim w aspekcie dopasowania. Może komuś się przyda.

Zaznaczam, że kibicuję polskim producentom odzieży - w koncu marynarki czy koszule to nie są rakiety kosmiczne; Polacy nie gęsi - mogą i powinni mieć swoje.

1. Konstrukcja.

Marynarki szyte są bez konstrukcji (bez wypełnień w ramionach), na pełnej podszewce, z imitacjami dziurek w rękawach. To ostatnie jest dobrym biznesowo wyborem - marynarki (wszystkie cztery) są w kratę, więc ewentualne skracanie górą jest bardzo utrudnione - w praktyce należałoby skracać o cały rozstaw kraty (aby zachować dopasowanie) i zapewnie niewielu klientom by to pasowało. Marynarki są lekkie, ładne i ogólnie przyjemne w odbiorze; wyglądają na produkt z wyższej półki.

2. Materiał.

Materiał jest bardzo przyjemny w dotyku i bardzo ładny wizualnie. Widać, że jest to produkt wysokiej jakości. Jest jednak dość cienki i wydaje się delikatny - ja bym te marynarki zakwalifikował raczej jako całoroczne, do tego na wierzch; nie wiem, czy zakładanie i zdejmowanie płaszcza/kurtki nie spowoduje "sponiewierania" marynarki. Podczas przymierzania nie odważyłem się na próbę mięcia materiału.

3. Stylistyka.

Kraty są bardzo ładne - ale - również bardzo wyraziste (3 na 4). Jeśli ktoś preferuje styl "pawia" (zwracające na siebie uwagę, kontrastowe zestawienia, które są charakterystyczne dla MrV, Jana Adamskiego itp.), będzie zadowolony. Dla osób preferujących styl dyskretny (stonowany) - będą to marynarki zakładane rzadko, na "okazję". Jako codzienne woły robocze się raczej nie nadają (a np. w tej samej granatowej marynarce możemy chodzić codziennie) - bazuję tutaj na własnym doświadczeniu; marynarki z "charakterem" zakładam dość rzadko.

Czwarta marynarka (granatowa) ma bardziej dyskretną kratę i tutaj niby jest ok, ale wg mnie krata jest (rozstaw) za mała. Znacznie lepiej wyglądają kraty większe.

4. Dopasowanie.

Rozmiarówka jest dość standardowa, choć również mocno uproszczona - 48 mniej więcej odpowiada 48 w SS czy markach włoskich, używających włoskiej rozmiarówki.

Marynarki zaskakująco ładnie leżą na mnie w ramionach, przy czym dwurzędówka z jakiegoś powodu leży inaczej (przyzwoicie, ale mniej mi się podoba, jest jakby lekko kwadratowa). Linia nie załamuje się, jak to jest w przypadku modelu Havana SS - mam zarysowany "kaptur" oraz owal ramienia i pomiędzy nimi jest wcięcie, co powoduje kłopoty z wieloma marynarkami, przede wszystkim tymi bez lub z lekkimi wypełnieniami. Tak więc tutaj jest bardzo dobrze.

Niestety, niżej jest gorzej. Marynarki są średnio taliowane, nie jest to mocny slim fit. To niby samo w sobie nie stanowi problemu, ale - poniżej zapięcia robi mi się "sukienka" (zresztą coś podobnego widać na niektórych zdjęciach modela). Jeśli chodzi o długość i położenie zapięcia, bardziej pasuje mi rozmiar 50 (wtedy jest klasycznie). Dopasowanie jest lepsze w 48, ale tutaj jest kuso i w dodatku guzik ląduje dość wysoko. Proporcje, wg mnie, na granicy (rozmiar 48 szacowałbym na wzrost ok. 176-178 cm). Teoretycznie można próbować taliowania, ale wiem z doświadczenia, że efekt sukienki nie zawsze da się wyeliminować. Podsumowując - biorąc pod uwagę cenę, raczej nie zaryzykuję.

Dwurzędówka mi się nie spodobała (wrażenie po przymiarce). Nie wiem, o co chodziło - musi to być jakaś kwestia proporcji, może kraty, może rozmieszczenia guzików. W posiadanych przeze mnie modelach SS jest OK - zakładam i mi się podoba, praktycznie nie mam uwag. Tutaj coś mi nie grało. Może po prostu zbyt dużo dobrego (wyrazista krata, dwa rzędy guzików itp.). Na dłuższą analizę nie miałem czasu.

5. Cena.

900 zł - wg mnie jest do przyjęcia, o ile marynarka leży ładnie i wymaga jedynie kosmetycznych korekt (typu skrócenie rękawów).

  • Like 4
  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dziko napisał:

Z tą krótkością włoskich marynarek to:

Primo: Włosi są średnio 2cm niżsi od Polaków, nie tak wiele, ale jednak.

 

Aż z ciekawości pogrzebałem w internecie i według ostatnich badań (2014 r.) średni wzrost Polaka to 177,3 cm, a Włocha 177,8 cm.

https://elpais.com/elpais/2016/07/21/media/1469127433_712478.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.