Skocz do zawartości

Trench


hrabja

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawdźcie też salony Próchnika. Jak dla mnie jest to numer jeden wśród krajowych producentów płaszczy. Obecnie od kilku lat mam ich jednorzędowy bawełniany płaszcz. Jest lekki, dobrze wykończony, w kolorze khaki. Idealny na wiosnę, ewentualnie letnie noce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdźcie też salony Próchnika. Jak dla mnie jest to numer jeden wśród krajowych producentów płaszczy. Obecnie od kilku lat mam ich jednorzędowy bawełniany płaszcz. Jest lekki, dobrze wykończony, w kolorze khaki. Idealny na wiosnę, ewentualnie letnie noce.

Jak jest z przemakalnością, jeśli dajmy na to zaskoczy nas deszcz, a jesteśmy bez parasola?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak likwidowano Galerię Centrum przy Marszałkowskiej, sprzedawali trencze Próchnika po 99 pln (czarne, kamelowe i piaskowe, może jeszcze zielone, dokładnie nie pamietam). Żałuję, że tylko dwa kupiłem, bo zwłaszcza na jasnym trochę widać upływ czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos podobnego (jednorzedowy, kryte guziki, 100% bawelny) z paskami przy rekawach i naramiennikami nazywa sie reglan trench coat.

Uzylem nazwy trench coat majac na mysli bardziej zastosowanie plaszcza anizeli jego militarne elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden z tych płaszczy nie jest reglanem. Reglan to charakterystyczne wszyscie rękawów. Według mnie to mackintohs.

Bardzo mozliwe. Moja wiedza na temat owego nazewnictwa jest znikoma.

Niezaleznie od tego uzywam tych plaszczy w takim samym celu i okolicznosciach jak klasyczny trench coat na dni cieplejsze (temp powyzej 10 stopni C)

To zas w przeciwienstwie do pierwszego plaszcza (BT Trench Coat), ktory jest o wiele ciezszy, cieplejszy, prawie "calkowicie" nieprzemakalny, posiadajacy ocieplacz "podpinke" na zimne, deszczowe dni etc. Szczerze mowiac nie przepadam za nim i zastanawiam sie nad celowoscia owej czesci garderoby w "dzisiejszych czasach", gdy nie pokonuje sie duzych odleglosci pieszo pdczas deszczowych a bardzo zimnych dni. Osobiscie wole (podczas takiej zimnej a deszczowej pogody) ubrac krotszy, klasyczny welna/kaszmir chesterfield overcoat i zabrac parasol.

W cieplejsze zas dni ostatniego plaszcza bawelnianego (lekki, przepuszczajacy powietrze etc) uzywam jak najzwyklejszego overcoat.

Gdybym mial zamiar kupic Burberry Trench Coat, to wybralbym model z jak najbardziej przemakalnej bawelny (o ile takie posiadaja w swej kolekcji) i uzywal go w celach calkowicie sprzecznych z zamyslem tworcow pierwszych trench'ow... jakjo rodzaj "plaszczo-gadzetu" na sloneczne dni. Widzac zas cene owego gadzetu (ok 1000 funtow) i przeliczajac ja na buty, ktore za te pieniadze moglbym sobie zafundowac, stwierdzam z jednoznacznym a rownie mocnym przekonaniem, ze metka Burberry i klasyczna podszewka w jeszcze klasyczniejsza kratke nie jest dla mnie warta tych pieniedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mackintosh raczej też nie, z tego co pamiętam mac charakteryzuje się przede wszystkim tym, że tkanina nasączona jest gumą, co zapewnia wodoodporność. Najczęściej taki krój mają płaszcze opisywane jako raincoat, ale ciężko tak nazwać okrycie, które nie jest nieprzemakalne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cokolwiek by to nie bylo (Potocznie mowi sie o tych plaszczach "raincoat" ... podobnie jak plastikowa miednica, nie majaca nic wspolnego z miedzia... A sa one mieszanina roznych elementow z tradycji i stworza - z pewnoscia - nowy jej element)

moga byc one alternatywa dla klasycznego trench coat w znaczeniu praktycznym a nie wolitywno-estetycznym (pragnienie posiadania polaczone z przekonaniem o ich pieknie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mackintosh raczej też nie, z tego co pamiętam mac charakteryzuje się przede wszystkim tym, że tkanina nasączona jest gumą, co zapewnia wodoodporność. Najczęściej taki krój mają płaszcze opisywane jako raincoat, ale ciężko tak nazwać okrycie, które nie jest nieprzemakalne :D

Jednak mocno wspieram stanowisko, ze jest to mac. Owszem, zgodnie z klasyczna definicja powinien to byc plaszcz wodoodporny. Jednak, podobnie jak w wielu innych przypadkach, znaczenie nazwy rozszerza sie, tym razem na kroj:

"Although the Mackintosh style of coat has become generic, a genuine Mackintosh coat should be made from rubberised or rubber laminated material" (Wikipedia i wiele innych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli możemy rozszerzyć nazwę mac na płaszcze o podobnym kroju, ale z innej tkaniny, to równie dobrze możemy zrobić to z nazwą raincoat ;) Przy przeglądaniu szeregu stron zauważyłem, że obie nazwy pojawiały się podobnie często, przy czym raincoat zdaje się być charakterystyczny dla Ameryki. Niemniej osiągnęliśmy pewien kompromis - mac albo raincoat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.