Pielęgnacja obuwia - zasady ogólne

[Velahrn]

30 minut temu, Zajac Poziomka napisał:

A propos Japończyków i dbania o buty taka ciekawostka: wielu z nich wrzuca na Instagrama zdjęcia butów z naprawdę wysokiej półki (Weston, EG, Lobb) na których widać lustro robione... zwykłą pastą Kiwi. Czasem się zastanawiam, czy naprawdę potrzebuję tych wszystkich drogich kosmetyków do butów   Kilka przykładów:

 

 

Zawiera wosk Carnauba, więc da się spokojnie uzyskać mirror shine. Kiedyś chyba nie miała tego w składzie.

[BrotherM]

Przy ostatniej pogodzie wziąłem się za czyszczenie trzewikow. Po zmyciu woskow, etc pojawiły się takie plamy. Zacieki po soli?

Delikatna warstwa kremu już to zakrywa, ale jeśli faktycznie to ślady po soli, to chciałbym spróbować usunąć.

 

 

[pirat]

Dnia 4.04.2017 o 22:26, Zajac Poziomka napisał:

A propos Japończyków i dbania o buty taka ciekawostka: wielu z nich wrzuca na Instagrama zdjęcia butów z naprawdę wysokiej półki (Weston, EG, Lobb) na których widać lustro robione... zwykłą pastą Kiwi. Czasem się zastanawiam, czy naprawdę potrzebuję tych wszystkich drogich kosmetyków do butów   Kilka przykładów:

Bo zwykle kojarzy się ze 'zwykłą pastą' z żabki lub produktami 'ekspresowymi'. Na tych zdjęciach są trochę inne produkty

[Zajac Poziomka]

19 minut temu, pirat napisał:

Bo zwykle kojarzy się ze 'zwykłą pastą' z żabki lub produktami 'ekspresowymi'. Na tych zdjęciach są trochę inne produkty

No nie wiem, jak dla mnie wyglada  dokładnie tak jak pasta za 4 złote na zdjęciu ze sklepu internetowego Tesco:

https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003000158427

[Najmniejszy]

Nie jest to do końca najbardziej klasyczna pasta Kiwi co but ożywi, tylko ,,parade gloss", więc właśnie do robienia lustra

[bodzixon]

6 minut temu, Zajac Poziomka napisał:

No nie wiem, jak dla mnie wyglada  dokładnie tak jak pasta za 4 złote na zdjęciu ze sklepu internetowego Tesco:

https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003000158427

Tak. To zwykła pasta Kiwi. Też węszyłem podstęp i początkowo zakładałem, że to super pasta Kiwi za 10 lub więcej euro. Niemniej, to ciekawe z tą Kiwi.

Inna sprawa, zauważ, że już kremy to wyższa półka. 

EDIT

2 minuty temu, MichałBrit napisał:

Nie jest to do końca najbardziej klasyczna pasta Kiwi co but ożywi, tylko ,,parade gloss", więc właśnie do robienia lustra

Nie dorabiajcie sobie ideologii, wystarczy wrzucić w google. To najzwyklejsza pasta:

http://www.kiwicare.com/pl-pl/products/kiwi-parade-gloss-prestige

[pirat]

Zwykła pasta kiwi wygląda jak poniżej.

Teraz na polskiej stronie Kiwi jej nie widzę, choć na amerykańskiej jest coś podobnego.

 

[bodzixon]

2 minuty temu, pirat napisał:

Zwykła pasta kiwi wygląda jak poniżej.

Choć teraz na polskiej stronie Kiwi jej nie widzę, choć na amerykańskiej jest coś podobnego.

Nie istotne; może zmienili opakowanie. Grunt, że to pasta do kupienia za 4 zł w Tesco... I o to chodziło chyba ZąjcowiPoziomce  

[Zajac Poziomka]

Albo wycofali tamtą pastę i zastąpili ją lepszą  

[Najmniejszy]

Nie dorabiam filozofii, ani niczego niczym nie zastąpili - to po prostu inna pasta tej samej firmy, nie lepsza czy z wyższej półki, tylko o troszeczkę innym przeznaczeniu.

[bodzixon]

8 minut temu, MichałBrit napisał:

Nie dorabiam filozofii, ani niczego niczym nie zastąpili - to po prostu inna pasta tej samej firmy, nie lepsza czy z wyższej półki, tylko o troszeczkę innym przeznaczeniu.

To Twoje domysły, czy jakaś potwierdzona informacja? Nie ważne z resztą. Tak jak wyżej napisałem - grunt że kosztuje 4 zł.

Wracając do meritum, nie od dziś wiadomo, że i pastą kiwi i na podłej jakości skórze idzie zrobić lustro. Rozchodzi się o to, ile czasu na to trzeba poświęcić.

Na zdjęciach widać prócz Kiwi glossa Saphira, może to ich technika - baza Kiwi a wykończenie glossem - nie wiem. Wiem natomiast, że ludzie wydający tysiące euro na buty, nie oszczędzają 10 euro na paście do butów. Coś musi być na rzeczy, na tyle mnie to zafrapowało, że poświęcę te 4 zł i sprawdzę na własnej skórze, znaczy na skórze moich butów  

[Najmniejszy]

http://us.kiwicare.com/products/kiwi-shoe-polish

http://us.kiwicare.com/products/polish/kiwi-parade-gloss-polish

Według strony producenta różnica jest w zastosowanych w składzie woskach. Według innych opinii z internetu, choćby Styleforum, rzekomo jest tam i silikon, i wysusza skórę i różne inne opinie oraz teorie. 

[bodzixon]

3 minuty temu, MichałBrit napisał:

http://us.kiwicare.com/products/kiwi-shoe-polish

http://us.kiwicare.com/products/polish/kiwi-parade-gloss-polish

Według strony producenta różnica jest w zastosowanych w składzie woskach. Według innych opinii z internetu, choćby Styleforum, rzekomo jest tam i silikon, i wysusza skórę i różne inne opinie oraz teorie. 

Masz rację.

[Hargin]

I ta rzekomo "paradna" jest jednostkowo sporo tańsza od tej znanej nam od wielu lat

Warto zwrócić uwagę, że Kiwi (prod. Indonezja) ma zapewne inny status na rynku azjatyckim (pochodzi wszak z Australii) i jest łatwiej dostępna od Saphir'a. 

[Zajac Poziomka]

@Hargin nie wydaje mi się by dla kogoś kto ma Lobby/EG i używa innych produktów Saphir (np. Mirror Gloss) kwestia dostępności wosku Saphir miała jakiekolwiek znaczenie. Już prędzej przyzwyczajenie, czy jak napisałeś inny status firmy na rynku. A może  po prostu działa tak samo albo lepiej niż droższe pasty? Nie mam pojęcia  wkleiłem zdjęcia w ramach ciekawostki.

[Jamjest]

Lustro da się bez problemu zrobić zwykłą  pastą kiwi za grosze. Wiem bo sam robiłem, szewc, z którego usług zwykle korzystam używa tylko kiwi - w wojsku go nauczyli robić lustro    Prawdziwe pytanie brzmi czy ta pasta ma tak samo dobre właściwości dla skóry jak kremy i pasty saphir czy nie. Ja wierzę na słowo w cały marketing saphira, więc kupuję saphira, ale jest to wiara a nie opinia oparta na sprawdzonej wiedzy. 

[Zajac Poziomka]

Swoją drogą środki Saphira nadal uważam za bardzo dobre i ich używam  Dziś w końcu miałem wolną chwilę, żeby zająć się moimi Tetbury, które ostatnio miały dosyć ciężką przeprawę - kilka dni z rzędu całodziennych spacerów po Nowym Jorku podczas ulewnych deszczy. Po lewej buty po wyjęciu z walizki, jedynie przetarte szmatką. Po prawej po potraktowaniu kilkoma kosmetykami Saphir (renomat, renowator, krem i wosk)  

[Wodzu]

Ja dzisiaj zakończyłem pieszczenie się z dwoma parami, będącymi na odległych jakościowo (i cenowo) półkach - Herring wyprodukowane przez Cheaney oraz pancerne i nudne do bólu Gordon&Bros. Obie pary po dwóch zimach, 3 wyjścia tygodniowo to w zasadzie standard. Herringi zostały potraktowane mydłem, potem renomatem, po czasie krem, wosk na noski i pięty oraz na ranty podeszew. G&B umyte płynem do zamszu, po wyschnięciu odświeżyłem im kolor renowatorem w spreju, na koniec przejechałem ranty podeszew renomatem. Te pierwsze przez cały sezon widziały od czasu do czasu krem i wosk, te drugie sporadycznie szczotkowane (zamsz w Gordonach jest tak samo toporny jak kopyto, na jakim zostały wykonane) i psikane nanoprotektorem. Tylko i aż tyle.

PS. Wosk Herringa jest moim zdaniem łatwiejszy w użyciu od tego od Saphira (ze standardowej linii), łatwiej uzyskać shiny efekt.

[Umberto]

wydaje mi się, że pytanie pasuje bardziej tu, niż do wątku mała renowacja. A mianowicie co jest nie tak, dlaczego i co zrobić? Poniżej Yanko po krótkim spacerze, gdzie pod koniec złapał mnie deszcz (nie ulewa), buty nie zamokły mocno. 

buty były potraktowane renowatorem, kremem i pastą saphir. po kilku dniach spryskałem je nano protectorem tarrago, który miał czas na wyschnięcie bo założyłem je kolejnego dnia. Protectorem miałem zamiar potraktować tylko zamsz, ale skoro jest też do skór licowych to spryskałem całe (mijając raczej czubki).

po powrocie buty były matowe i z białymi plamkami jak po soli (której nie było). szczotkowanie niewiele dało i dopiero po renowatorze i kremie się to wyrównało (jednak nie całkowicie). Czego to może być przyczyna i jak sobie z tym radzić - to szczególnie pytanie do @saphir.pl

dodatkowo na ostatnim zdjęciu widać, że lustro mi popękało - czy to wina polerowania, czy po prostu znak, że w tym miejscu skóra pracuje i nie powinno się jej polerować?

[rumcajs43]

Nie znam się - dlatego się wypowiem wydaje mi się, że za dużo wszystkiego jest na bucie.

[saphir.pl]

Bez możliwości obejrzenia tego na żywo trudno będzie o pewną diagnozę, ale również obstawiałbym nadmiar. Ponadto woski średnio współpracują z aerozolami, dlatego proponuję Nano pozostawić do części zamszowej (podczas aplikacji można część licową przykryć szmatką). Twarde woski mogą łamać się w miejscach, w których skóra pracuje lub blisko nich. Lustra nie trzeba tworzyć na całym nosku - im bliżej zagięć, tym mniej warstw. 

[Umberto]

Dzięki za odpowiedzi. 

Co w takiej sytacji najlepsze: renomat, mydło do skór czy szczotkowanie i wstrzymanie z kosmetykami jakiś czas?

 

[saphir.pl]

Zacząłbym od szczotkowania, bo jest szansa, że białe zalega na powierzchni. Jeżeli nie wystarczy można przejść do cleanerów. Jak jest pod ręką Renomat, to sam pewnie na ten bym się zdecydował. Chyba, że masz coś delikatniejszego, wtedy można na przykład zacząć od Universal Cleanera Tarrago. Chodzi o delikatne wyczyszczenie. Jakaś potężna moc tu raczej nie powinna być potrzebna. Wszystko z umiarem w minimalnych ilościach. Zawsze zrób sobie też próbę na małym niewidocznym skrawku, zanim pociągniesz po całości. 

[Aron]

Na jednych z moich butów też powstają takie białe plamki po deszczu. Trzeba albo położyć na nie krem i poczekać aż się wchłonie, albo najpierw Tarrago Universal Celaner i dopiero krem. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, zupełnie jakby deszcz wypłukiwał krem.

[bulyt50]

Mam tak samo na jednej parze C&J,po wyjściu na deszcz pojawiły się białe plamki.