Co mam dziś na sobie

[pawlik]

Dziś tak

[michasacuer]

Mi się ten zestaw bardzo podoba, jest naprawdę fajny... ale jednak wolałbym widzieć maturzystów w garniturach (niekoniecznie czarnych i niedopasowanych).

Taki zestaw koordynowany może nie jest dobrym rozwiązaniem na maturę i mam tego świadomość, ale wyszedłem z założenia że "i tak się nikt nie zna" i chciałem się czuć dobrze na egzaminie, a garnitur był wczoraj i będzie jutro tak więc bądźcie spokojni rodacy Dziwnie się czułem kiedy wyszedłem w miasto. Pierwszy raz miałem na sobie tak odważny zestaw i nie powiem, przyciągałem wzrok przechodniów. Polskie społeczeństwo nie jest chyba jeszcze na to gotowe Ciekawi mnie jak to wygląda np. We Włoszech, czy tam też wzbudziłbym zainteresowanie ludzi?

[Kewin]

Pisząc "odważny zestaw", masz na myśli białe spodnie? Średnio odważny.

We Włoszech nikt nie zwraca na nie uwagi.

[michasacuer]

Pisząc "odważny zestaw", masz na myśli białe spodnie? Średnio odważny.

We Włoszech nikt nie zwraca na nie uwagi.

Tak, jeśli chodzi o "odważność" zestawu mierzyłem ją według swojej miary Dla innych może być to chleb powszedni, jednak w moim przypadku było to coś nowego i dotąd niespotykanego na lokalnych ulicach Pamiętajmy że dla wielu szczytem elegancji jest założenie jakiejkolwiek koszuli w niedziele do kościoła

[metius]

Pisząc "odważny zestaw", masz na myśli białe spodnie? Średnio odważny.

We Włoszech nikt nie zwraca na nie uwagi.

Bez obrazy Kewin, ale co z tego, że we Włoszech na białe spodnie nikt nie zwraca uwagi? Wieść gminna niesie, że i tassel loafers nie wzbudzają tam sensacji. W Polsce jedno i drugie uchodzi jeszcze za ekstrawagancję (polecam wpis Hargina z https://forum.butwbutonierce.pl/topic/510-jakie-buty-mam-dziś-na-sobie/?p=214114 i dalej ). Ba, za niektóre elementy garderoby można nawet dostać w zęby i narazić się na społeczny ostracyzm, o czym niezmiennie uświadamia nas temat " Twój styl a opinia ludzi: ubierasz się "normalnie"?" Strach się bać... Dlatego doceń fakt, że kolega michasacuer pomimo młodego wieku zamiast czaić się jak komornik na szafę, odważnie wyszedł do ludu pracującego zaprezentować alternatywę dla spranych do granic możliwości jeansów, porozciąganych dresów i wytartych sztruksów.

 

@michasacuer - dla mnie bomba!

[Szydlowsky]

Nie wiem tylko czy wybrał ku temu dobrą okazję ( pomijając już kolor butów i pogodę / aurę ) .

[Hargin]

A co Ci w pogodzie nie odpowiada? Jest słońce, jest ciepło, jest zielono... coż więcej trzeba, aby wskoczyć w białe spodnie? Dzwonka kończącego rok szkolny?

 

 

Fakt, że zestaw niespecjalnie odpowiedni na maturę... trochę w wyrazie lekceważący powagę sytuacji (na pisemnym pewnie nie odbije się na ocenie, ale na ustnym... kto wie). Jednak w innych okolicznościach do stosowania z powodzeniem. 

[metius]

A co Ci w pogodzie nie odpowiada? Jest słońce, jest ciepło, jest zielono... coż więcej trzeba, aby wskoczyć w białe spodnie? Dzwonka kończącego rok szkolny?

 

 

Fakt, że zestaw niespecjalnie odpowiedni na maturę... trochę w wyrazie lekceważący powagę sytuacji (na pisemnym pewnie nie odbije się na ocenie, ale na ustnym... kto wie). Jednak w innych okolicznościach do stosowania z powodzeniem. 

 Wielu przypadkowych ludzi, którzy w ostatnich latach przewinęli się przez MEN postarało się, aby dzisiejsza matura miała niewiele wspólnego z powagą

[Hargin]

Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.... faktycznie matura stała się tragifarsą po obniżeniu progu zaliczenia na 30%  

 

Tyle, że nawet ze zdaną maturą idzie się w świat, a w poważnym życiu ciężej maskuje się braki w wychowaniu i ogólnej kulturze bycia  

[Kewin]

Bez obrazy Kewin, ale co z tego, że we Włoszech na białe spodnie nikt nie zwraca uwagi? Wieść gminna niesie, że i tassel loafers nie wzbudzają tam sensacji. W Polsce jedno i drugie uchodzi jeszcze za ekstrawagancję (polecam wpis Hargina z https://forum.butwbutonierce.pl/topic/510-jakie-buty-mam-dziś-na-sobie/?p=214114 i dalej ). Ba, za niektóre elementy garderoby można nawet dostać w zęby i narazić się na społeczny ostracyzm, o czym niezmiennie uświadamia nas temat " Twój styl a opinia ludzi: ubierasz się "normalnie"?" Strach się bać... Dlatego doceń fakt, że kolega michasacuer pomimo młodego wieku zamiast czaić się jak komornik na szafę, odważnie wyszedł do ludu pracującego zaprezentować alternatywę dla spranych do granic możliwości jeansów, porozciąganych dresów i wytartych sztruksów.

@michasacuer - dla mnie bomba!

Odpowiadałem tylko na pytanie.

[Parmigiano]

Pisząc "odważny zestaw", masz na myśli białe spodnie? Średnio odważny.

We Włoszech nikt nie zwraca na nie uwagi.

Sam noszę dość często białe spodnie ale nieraz łapie się na pewnym zakodowanym schemacie,że białe to tylko kiedy słońce grzeje niemiłosiernie.Pomijam fakt,który dośc często pojawia  się w dyskusji,że białe spodnie mocno sie brudzą i nie nadaja się do codziennego użytku.Tylko kto powiedział,żę jednorazowe użytkowanie zarezerwowane jest tylko dla  koszuli lub bielizny?chyba nic nie stoi na przeszkodzie aby białe spodnie traktować podobnie.

[Hargin]

Z tym, że dopieranie białych spodni to istny koszmar - a brudzą się dużo bardziej np. od koszuli. Dół nogawek od butów, widać każdą plamkę. Z roku na rok w mojej szafie zwiększa się ilość białych spodni, aby móc nimi rotować i nie prać na okrągło. 

[Kyle]

[michasacuer]

Dzisiaj tak

 

[MateuszT.]

A ja dzisiaj tak

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[metius]

Odpowiadałem tylko na pytanie.

A rzeczywiście. Dopiero teraz zauważyłem

[MarcinJarosz]

Kyle co to za marynarka i spodnie? Bardzo mi się podoba

[Kyle]

W sumie to komplet, choć marynarka i spodnie były przeznaczone do sprzedaży osobno, len z bawełną. Marks&Spencer.

[swordfishtrombone]

Bo Marks and Spencer dobry jest (poważnie mówię, nie raz już na forum tę markę polecałem, zwłaszcza wyższe linie).

[Hargin]

Bo Marks and Spencer dobry jest (poważnie mówię, nie raz już na forum tę markę polecałem, zwłaszcza wyższe linie).

 

wyższe linie w cenach wyprzedażowych... w regularnych absolutnie nie warto (np. garnitur za 3-6 tys.PLN) 

[Ataman]

Jak są oznaczone wyższe linie w MS, bo nie wiem.

[Hargin]

np. Savile Row Inspired 

 

być może z tym 6 tys. przesadziłem... bo M&S wycenia każdą rzecz oddzielnie, ale marynarki za 2,5 od kompletu na Marszałkowskiej widywałem. 

[Ataman]

Dziękuję. Nie wiedziałem że Savile Row to marka MS. W Klifie w Gdyni (tam jest sklep MS, chyba jedyny w trójmieście) nigdy tej marki nie trafiłem, za to w TKMaxx bardzo często.

[Zajac Poziomka]

Najwyższa linia M&S to Best of British. Buty z tej serii (200-300 funtów) robi Cheaney. Według informacji ze styleforum koszule Best of British (w cenie około 100 funtów za sztukę) robi firma Rayner & Sturges, a garnitury (600 funtów) robi Cheshire Bespoke. Biorąc pod uwagę podwykonawców, cena nie wydaje się mocno przesadzona, aczkolwiek tak tylko gdybam, bo ta linia chyba praktycznie nie występuje w Polsce (czasem zdarzają się jakieś pojedyńcze sztuki) i nie oglądałem tych rzeczy na żywo.

[Machiavelli]

@Ataman: W TK Maxx często trafia się marka Savile Row Company (swoją drogą, to z SR ma wspólną chyba tylko nazwę, bo jakościowo ich produkty są imho mizerne). Savile Row Inspired to linia produktów marki M&S, podejrzewam, że z Savile Row Company nie ma nic wspólnego. 

W gdyńskim M&S nie spotkałem się jeszcze z produktami z tej linii, w ogóle widuję tam mało produktów z tych lepszych jakościowo serii. Widać nie rozpieszczają nas tak jak w niektórych miastach.