Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

Jesteś pewien, że to odpowiedni ubiór do szkoły ? Nawet jeśli jesteś nauczycielem to wydaje mi się, że ten zestaw jest niezgodny z ubraniową zasadą decorum. Czarny garnitur i czarny krawat (tak wygląda na zdjęciu) ? Może na inną okazję po wymianie butów i skarpetek byłyby do zaakceptowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien, że to odpowiedni ubiór do szkoły ? Nawet jeśli jesteś nauczycielem to wydaje mi się, że ten zestaw jest niezgodny z ubraniową zasadą decorum. Czarny garnitur i czarny krawat (tak wygląda na zdjęciu) ? Może na inną okazję po wymianie butów i skarpetek byłyby do zaakceptowania.

Dzisiejszy dzień wymagał akurat takiego ubioru;)

A więc przepraszam za dolną część zestawu;)

A krawat jest srebrny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem są takie szkoły - np. Śląskie Techniczne Zakłady Naukowe - technikum, gdzie obowiązuje granatowy gładki garnitur (garnitur!), granatowy krawat, jasnoniebieska koszula oraz wizytowe buty. Latem dopuszczalna jest koszula z krótkim rękawem. Taki strój obowiązuje tam od kilkudziesięciu lat. Uczniowie tej szkoły są od razu rozpoznawani na ulicy :)

Szkoła słynie z wysokiego poziomu nauczania i prestiżu na Śląsku.

Info na dole strony:

http://www.sltzn.katowice.pl/index.php? ... &Itemid=33

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo klasyczny zestaw - zwłaszcza u góry. Ja bym nie łączył granatowej marynarki z gładkim granatowym krawatem i białą koszulą, bo jak na mnie za mało w tym fantazji - ale zależy to od pracy. Na pewno krawat zyskałby na ciekawszym węźle, a spodnie - gdyby je skrócić o kilka centymetrów. Reszta - godna naśladowania. Podoba mi się styl poszetki - kolorystyka jak zwykła chusteczka do nosa. Nie jest to coś, na czym ja akurat bym się wzorował, ale pomysł jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi brakuje w tym jakiejś takiej równowagi. Pomijam marynarkę nieco za dużą (i nie wiem czy nie z za krótkimi rękawami), bo chodzi o to, że krawat jest dobrany zupełnie bez fantazji (na dodatek wygląda jakbyś chciał mieć krawat w kolorze marynarki, ale nie wyszło do końca...), za to poszetka dobrana z fantazją - mi akurat takie zderzenie klasyczności i odrobiny awangardy zupełnie nie pasuje. Krawat choćby w innym kolorze duuużo by pomógł. Za to buty są genialne, spodnie też. Połączenie kolorów butów, spodni i marynarki jest wzorowe, wręcz bardzo przyjemne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję serdecznie za wszystkie uwagi. :)

Jeżeli chodzi o połączenie poszczególnych elementów i kolorów zestawu to chciałem żeby wyglądało to w miarę klasycznie, ale przede wszystkim bardzo stonowanie, stąd kolor spodni i połączenie gładkiego granatowego krawata z granatową marynarką. Na początek miało być powolutku, żeby nie narazić się od razu na falę krytyki, ale widać że może rzeczywiście trochę przesadziłem z ostrożnością.

Co do długości spodni to po wyprasowaniu ich długość jest według mnie idealna, po prostu akurat to dzisiejsze zdjęcie zrobiłem na szybko po kilku razach użytkowania tego modelu przez co wyglądają na zbyt duże, a w rzeczywistości są po prostu trochę sfatygowane.

A długość rękawów marynarki? Hm, wydaje mi się że to dosyć indywidualna sprawa. Ja jednak wolę krótsze rękawy na rzecz dłuższych mankietów koszuli.

Na pewno krawat zyskałby na ciekawszym węźle

Super uwaga, rzeczywiście aby nieco ożywić klasykę warto byłoby zmienić węzeł.

Jeszcze raz dzięki za uwagi, gdyby nie to że ostatnio schudłem kilka kg może i marynarka nie wydawałaby się za duża. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem początkującym użytkownikiem i dopiero uczę się jak wyglądać stylowo, ale pozwolę sobie na komentarz okiem "amatora":)

Wg mnie spodnie faktycznie są za długie, wydaje mi się że masz dość szerokie uda i za długie nogawki powodują, że noga wygląda właśnie bardzo szeroko w udzie i zwęża się mocno ku stopie, tworzy jakby odwrócony stożek. Mam podobną sylwetkę i przyznam szczerze, że gdy skróciłem kilka par spodni do odpowiednich długości, było widać znaczącą poprawę. Uda już nie wydają się tak duże jak przy za długich spodniach. Poza tym wydaje mi się, że za długie spodnie skracają sylwetkę:) Nie atakuje tutaj Ciebie tylko zachęcam raczej do skrócenia spodni, mi osobiście bardzo podoba się efekt:)

Co do całego zestawu to kolorystyka bardzo mi się podoba, granatowa marynarka to chyba najlepsza rzecz w szafie:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

To prawda węzeł mógłby być pełniejszy.

Z krawatami mam taki problem, że przy moim wzroście wszystkie są za krótkie. Chcąc uniknąć sytuacji, że krawat sięga mi do połowy brzucha muszę niestety wiązać cieńsze węzły. Generalnie to jest temat na osobny wątek - dłuższe krawaty. Pozostaje chyba tylko bespoke.

Buty miałem czarne, ale wydaje mi się, że ciekawiej byłoby z brązowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.