Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Jaann6 napisał:

Czy splot Plain Weave (chyba płócienny) jest dobrym pomysłem na lato?

Myślałem o tej tkaninie: https://www.yorkshirefabric.com/collections/clearance/products/dark-brown-plain-weave-all-wool-suiting

Dziękuję.

Wełna 10 uncji nie jest dobrym pomysłem na lato,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem swoje pierwsze lepszej jakości buty, padło na Berwick 3637 K3 Brown. Niestety po pierwszym przejściu w celu rozchodzenia zahaczyłem o jakiś krawężnik. Czy tego typu skutki, jak na zdjęciu, to norma? Czy może ja mam jakiś słabszy egzemplarz. Czy kremem/pastą przykryje takie ubytki? Czy jest to podstawa do zwrotu. Nie wiem za bardzo czego oczekiwać, ale szczerze mówiąc jestem rozczarowany.

IMG_0689.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, regiel napisał:

Niestety po pierwszym przejściu w celu rozchodzenia zahaczyłem o jakiś krawężnik. Czy tego typu skutki, jak na zdjęciu, to norma?

Zdarzało mi się zahaczyć o krawężnik, ale tutaj raczej dość konkretnie przyłożyłeś.

20 minut temu, regiel napisał:

Czy kremem/pastą przykryje takie ubytki? Czy jest to podstawa do zwrotu.

W pewnym stopniu zapewne się uda przykryć, jednak ślad pozostanie. Wszelkie uszkodzenia mechaniczne nie podlegają zazwyczaj reklamacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, regiel napisał:

Czy jest to podstawa do zwrotu

Kopiesz skórzanymi noskami krawężnik i uważasz to za podstawę do zwrotu? Serio?

Jeśli tylko naruszyła się wierzchnia warstwa możesz spróbować ją przyłożyć i zapastować. Z bliska ślad będzie, za pół roku zapomnisz że cokolwiek było. Jeśli nie chcesz sam kombinować albo uszkodzenia są bardziej niż powierzchniowe - oddaj specjaliście albo wyrzuć i uważaj jak chodzisz ;)

Ja podobnie rąbnąłem sobie skórę w butach kilka półek wyżej nad Berwickami. Jakbym kupił taktyczne kamasze z pajęczej nici których używa armia amerykańska w Iraku to pewnie bym marudził że je polski krawężnik uszkodził, ale to po prostu eleganckie półbuty. Zapastowałem, z bliska jak patrzę widać jakiś ślad, z poziomu oczu absolutnie nie. Bywa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Panie dealerze samochodów, żona tylko lekko o garaż zawadziła, a rysa na dwa palce; chciałbym oddać w ramach niezgodności towaru z umową"😀

Do podobnego uszkodzenia zastosowałem kiedyś Tarrago Quick Color. Wyszło dobrze, gdyby nie to że trochę źle dobrałem kolor, ale to był kolor tan; z ciemnym poszłoby łatwiej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, regiel napisał:

 Niestety po pierwszym przejściu w celu rozchodzenia zahaczyłem o jakiś krawężnik. Czy tego typu skutki, jak na zdjęciu, to norma? 

 

Jeżeli zachaczasz o krawężnik dwoma butami na raz to wygląda, że było "wleczone". W związku z tym reklamcja nie obejmuje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, regiel napisał:

Kupiłem swoje pierwsze lepszej jakości buty, padło na Berwick 3637 K3 Brown. Niestety po pierwszym przejściu w celu rozchodzenia zahaczyłem o jakiś krawężnik. Czy tego typu skutki, jak na zdjęciu, to norma? Czy może ja mam jakiś słabszy egzemplarz. Czy kremem/pastą przykryje takie ubytki? Czy jest to podstawa do zwrotu. Nie wiem za bardzo czego oczekiwać, ale szczerze mówiąc jestem rozczarowany.

Być może, gdybyś przygotował buty na pierwsze wyjście, skutki bliskiego spotkania z krawężnikiem byłby mniej bolesne. Pisząc przygotował, mam na myśli ze dwie, trzy warstwy kremu i z cztery warstwy wosku na noski i pięty (lustro tez by pomogło je ochronić).

Zerknij na zdjęcia z poniższego poradnika. Uszkodzenie na lewym bucie jest większe niż w Twoich, a po renowacji prawie go nie widać. Co prawda kryje go medalion.

https://multirenowacja.pl/webpage/pielegnacja-i-renowacja-butow-alfred-sargent-hadleigh.html

Na Twoim miejscu kupiłbym farbkę w kolorze ciemny brąz lub krem koloryzujący. Zwykły krem nie pokryjei nie wybarwi skutecznie skóry w miejscach uszkodzeń. Następnie krem (dwie, trzy cienkie warstwy) i na koniec wosk i lustro. Powinno pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Egonax napisał:

Być może, gdybyś przygotował buty na pierwsze wyjście, skutki bliskiego spotkania z krawężnikiem byłby mniej bolesne. Pisząc przygotował, mam na myśli ze dwie, trzy warstwy kremu i z cztery warstwy wosku na noski i pięty (lustro tez by pomogło je ochronić).

 

Eee... nie? Żadne kosmetyki nie chronią przed przy#$@ butem w krawężnik (tak, nano protector też nie chroni, to nie zbroja Tony'ego Starka :) )

Do autora wątku: kup krem koloryzujący - juvacuir (czy jak mu tam) albo canadian - będzie ok, serio!

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten specyfik też da radę https://www.sote.sklep.tarrago.pl/krem-do-renowacji-z-pigmentem-25ml-renovating-cream-saphir.html

Działa jak szpachla, a że uszkodzenie na nosku, to ryzyko wykruszenia z uwagi na miejsce pracujące, mocno spada.

Po zabawie z powyzszym kremem, zabezpieczyć skórę kremem i woskiem. Oczywiście z woskiem nie szaleć w miejscach pracujących. Pierwsze wyjście za nimi, na cholewce widać pierwsze złamania więc nie powinno być problemu z wyznaczeniem granic. 

Powodzenia w malej renowacji życzę. Trochę zabawy będzie ale forum widziało już gorsze przypadki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, regiel napisał:

 Czy jest to podstawa do zwrotu. Nie wiem za bardzo czego oczekiwać, ale szczerze mówiąc jestem rozczarowany.

 

Podstawa do zwrotu niekoniecznie, ale jak wyślesz zdjęcia i opis swojej historii to może dostaniesz rabat na urządzenie zabezpieczające buty przed takimi uszkodzeniami 

toe-protector.jpg

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w ogóle się zastanawiasz, czy kupić garnitur za "żadne" pieniądze, to oznacza, że nie warto. Teraz przed Tobą jeszcze ostatni wysiłek: włożyć 499 zł do słoika; jeszcze trzy takie akcje promocyjne i kupisz na wyprzedaży znakomity, włoski garnitur, w którym żelazne ramiona nie będą podnosiły się za każdym razem, gdy podniesiesz ręce. Wartością dodaną będzie uniknięcie kolejnego dylematu: czy ten krawat aby nie jest za wąski, choć przecież pasuje szerokością do klap?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez przesady, trzeba sprawdzić materiały i przymierzyć. Jeśli jest Ci potrzebny i jest ok, to można kupić.

Mój ostatni (dawny dość) eksperyment z Vistulą był z dwurzędówką z przeceny, też za 499. Jak go założyłem, to krawcowej opadły ręce :) Wyglądałem w nim jak własny dziadek. Oczywiście to niekoniecznie wina garnituru, po prostu nie byliśmy kompatybilni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.