Skocz do zawartości

Dobrze ubrana kobieta


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...

"Ołówkowa spódniczka powinna być w szafie każdej kobiety. Wspaniale jeśli można uszyć ją z odpowiedniej tkaniny, a ponieważ ostatnio tonęliśmy w Harris Tweedzie z uwagi na projekt limitowanej serii kaszkietów (która była wielkim sukcesem i zostały już tylko pojedyncze sztuki !!!) stwierdziłem, że ołówkowa spódniczka z tego materiału to świetny pomysł, który doskonale sprawdzi się w świetle nadchodzącej zimy. Asystowałem już kilka razy przy spódniczkach damskich (m.in. AR) więc dobrze wiem, że to element garderoby, który tylko wydaje się prosty do uszycia. Kiedy zobaczyłem ile zabawy było z zaszewkami na biodrach OW, która ma przecież wymarzoną figurę do szycia ubrań, byłem bardzo zaskoczony. Jednak, jak widać, efekt jest dużo bardziej niż zadowalający.

"

 

Ola.jpg

 

Więcej na: http://milerszyje.pl/damska-koszula-mtm-i-spodnica-bespoke-z-harris-tweedu.html

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Czy któraś z Pań obecnych na forum zamawiała buty od pana Jana Piwowarczyka?

Oto link do jego strony. http://www.buty-na-zamowienie.com/index.php Jest popularny w światku lolit, gdzie króluje drogie markowe eko obuwie z Azji. 

Poniżej przykład zamówienia na wzór kozaków popularnej marki sexshopowej Pleaser http://demonicratter.blogspot.com/2013/11/jan-piwowarczyk-sznurowane-buty-na.html

Wersja na zimę, z ociepleniem na sztucznej podeszwie. 

 

Ceny są adekwatne do materiałów, a nawet można powiedzieć, że atrakcyjne. Za lolicie sztuczne buty trzeba liczyć kilka stówek. Jeśli ktoś się orientuje, jak to wygląda w przypadku normalnych eleganckich butów, proszę o odpowiedź. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa galeria w amerykańskim Vogue: http://www.vogue.com/vogue-daily/article/from-the-archives-cocktail-dressing-in-vogue

 

Polecam przeczytać też opisy, zwłaszcza zaciekawił mnie jeden:

 

In 1942, Vogue celebrated the reentry of the adaptable afternoon (e.g. cocktail) dress, explaining: “It’s the dress which doesn’t embarrass the man who can’t dress . . . . The man-in-uniform, the man-with-a-job-to-do.”

 

W wolnym tłumaczeniu:

W 1942 Vogue świętował powrót luźnej sukni popołudniowej (sukienki koktajlowej), tłumacząc: "To jest sukienka, która nie zawstydza mężczyzn, którzy nie potrafią się ubierać... Mężczyzn w mundurach, mężczyzn z pracą do wykonania."

 

Szkoda, że nawet to nie jest już prawdą...

 

Swoją drogą jak fatalnie ubrani są mężczyźni na zdjęciach w tej gazecie - prawie zawsze. I też ciekawe jest zestawienie sukienki koktajlowej ze smokingiem, co moim zdaniem jest lekkim zgrzytem jeśli chodzi o stopień formalności i powyższą wypowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.