Skocz do zawartości

Alkohole dla gentlemana


4inHand

Rekomendowane odpowiedzi

mam pytanie do znawców:

czy J. Walker Black Label stojący od 10 lat w barku jest coś wart?

pozdrawiam

Damian

Jest wart wypicia ;) Mocne alkohole stojace w barku nie zyskuja na wartosci, chyba ze kolekcjonerskiej - wynikajacej z krotkich serii lub wielu lat spedzonych w zamknieciu.

JW Black jest tez globalnym blendem, a wiec tez niczym szczegolnym w swiecie whisky. Wiem, ze w 2000 roku JW wypuscił na rynek linie Millenium, gdzie zamiast zwyklej butelki mielismy karafke z indywidualnym numerem, ale to chyba nie ten przypadek o ktory pytasz.

Nie jestem specjalista w sprawie trunków, wiec moze ktos doradzi Ci lepiej. W kazdym razie piłem whisky, ktore stały w barkach po 15 i wiecej lat i nie zaobserwowalem roznic smakowych w porownaniu do butelek sklepowych - gdyby dodatkowo lezały tele lat w beczkach to sprawa mialaby sie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam wino!

Klasyczna riocha - Ardanza Reserva z La Rioja Alta smakuje świetnie niezależnie od rocznika, choć w ostatnim roczniku 2001 zmienili trochę styl (jest mniej utleniona). Niestety w Polsce kosztuje dwa razy więcej niż, chociażby w Niemczech o Hiszpanii nie wspominając.

http://www.riojalta.com

Dużo piję także drinków. Polecam Nowe Vademecum Barmana, nieżyjącego już niestety Zdzisława T. Nowickiego.

Z wiekiem zaczynają mi smakować coraz mocniejsze mieszanki, także najbardziej hardcorowa wersja koktajlu Martini już niedługo będzie moim ulubionym.

Przepis jest następujący:

do schłodzonego kieliszka koktajlowego wlewamy porcję ginu, nachylamy się nad kieliszkiem i szepczemy słowo "wermut", można wrzucić oliwkę, smacznego.

Edit: Właśnie zmieszałem sobie daiquiri, pyszne. Jest wiele wersji tego drinka, ja robię w następujących proporcjach:

50 ml rumu (biały bacardi)

30 ml soku z limonki

10 ml syropu cukrowego (rioba z Makro się świetnie sprawdza i nie kosztuje zbyt dużo)

Mieszamy w szejkerze z lodem i przecedzamy do kieliszka koktajlowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy znacie jakieś miejsce w sieci lub w Warszawie gdzie można dostać szeroki wybór małpek?

Nie wiem jaki wybor jest dla Ciebie szeroki, ale mozna dostac ich troche w sklepach Ballantines - jeden jest na Kruczej niedaleko pracowni krawieckiej Zaremba.

Moze 4inHand ma jakies ciekawe namiary :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklep Ballantines kojarzę. Muszę wejść tam przy okazji - dziękuje za namiar.

Chciałbym popróbować kilka whisky i ewentualnie jakiś cognac.

Jeżeli chodzi o "szeroki wybór" w moim rozumieniu (w tym przypadku) to mniej więcej 10różnych produktów.

Pzdr,

M

Ballantines bedzie w takim razie dobrym namiarem - ekspedientki sa pomocne, chetnie odpowiedza na wszystkie pytania i doradza. Nie powiedza nic o czym nie mozna przeczytac, ale w wielu sklepach nie sa w stanie NIC powiedziec poza cena.

Maja tez sklep internetowy wiec mozesz zobaczyc co maja - niestety z tego co wiem, to na stronie nie maja małpek (w sklepie stacjonarnym sa).

Mozesz tez zobaczyc sklep singlemalt.pl.

W obu przypadkach warto dzwonic w sprawie malpek i zestawów degustacyjnych, bo nie wszystko jest na stronie internetowej.

Ps. Poszukaj w google forum o singlemaltach - wiem, ze jest i tam padaja nazwy dobrych zagranicznych sklepów gdzie mozna kupic ciekawe malpki. Jak znajdziesz cos ciekawego to daj znac na forum - zarówno o zakupach jak i degustacji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka osób poleciło w wątku whisky Dimple, osobom tym proponuję spróbować mojego ulubionego single malt Cardhu. Jest to bardzo przyjemna i łagodna whisky o miodowo owocowym smaku.

Miłośnikom koniaku plecam Otard VSOP i Camus VSOP (jest duża różnica w stosunku do VS)- idelanie do wieczornego słuchania muzyki.

Pozdrawiam,

Janusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miś: Ja kombinacje ? Powiedz mi jedna, a dam ci wypić cała butelkę koniaku. No, no ?

Hochwander: Daj mi pięćdziesiątkę !

Miś: No mów !

Hochwander: A kto nakręcił aferę z fałszywym bratem ? Przerwałem zdjęcia, ogłoszenie. Kosztowało mnie to ponad trzysta tysięcy.

Miś: Ciebie ?

Hochwander: Pieniądz jest pieniądz ! Kilkaset tysięcy, za niepewne kilkaset dolarów i to jak ciotka będzie miała gest. I to według Ciebie jest w porządku !

Miś: Janek ! Nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów walutowych. Nie bądźmy Pewex`ami. Dostajemy za tego misia, jako konsultanci 20% ogólnej sumy jego kosztów i już. Więc im on jest droższy, ten miś tym… no ? Koniaczek ?

Hochwander: Podwójny…Stać mnie !

http://www.howtospendit.com/#!/articles ... e-jeroboam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje raz jeszcze za wszelkie namiary... Z wymienionych powyżej alkoholi próbowałem jedynie dwóch wspomnianych cognaców, ale nie VSOP tylko VS. O Dimplu słyszałem wiele pozytywnych opinii i jest jedna z whiskey która jest na mojej liście degustacyjnej.

Zapewne któryś z Panów miał okazje próbować Bowmore-ów? Jakieś opinie dotyczące 12 lub 18?

PS:Czy jest problem z zamawianiem zestawów degustacyjnych z EU?

Pzdr,

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

PS:Czy jest problem z zamawianiem zestawów degustacyjnych z EU?

Do degustacji zamówiłem kiedyś z eBay.de 12 różnych butelek napitków. Bez problemu przyszły. Tylko niestety likier mocca nie nadaje się do picia :( reszta była doskonała (resztki nieliczne się zachowały).

Podobnie kilka butelek wina białego do kolekcji przyszło bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem jeszcze żadnego zdania w tym temacie. Mam taką ochotę, akurat teraz, więc wykorzystam to w miarę najbardziej jak można.

Ja pijam nieco tańsze trunki. W tygodniu jest to piwo, a wielbię obecnie LIDL,a z prostego powodu: jest tam Budweiser, który ujmuję mnie swoim czeskim, gorzkim smakiem, a zarazem lekkim, bez żadnych akcentów alkoholowych ( przesadnych ). Lubię piwo gatunku pils, a więc klasyczny Pilsner, jak również wyżej wymieniony, są dla mnie trunkami szczególnymi.

Chciałbym, jak za dawnych lat ( zawiało grozą ! ), próbować zagranicznych piw, całkowicie losowo kupionych. Kiedyś był to belgijski Frater, jednak było to kilka lat temu i nie mogę przypomnieć sobie tego smaku. Zapewne jest to wina mojego chaotycznego podejścia. Nie powinno się do piw o szczególnym smaku, mało pospolitym, jak do trunku który zawiera alkohol. Wiem że to paradoks, ale tak myślę i zamierzam rozwijać moje smakowe kupki.

Na koniec zapytam, czy ktoś mógłby mi polecić jakieś czeskie piwo, dostępne w Polsce. Czekam na to z niecierpliwością, a ta informacja, będzie najsilniejszym bodźcem, który wyśle mnie prosto do sklepu.

P.S.: Cięższe trunki z racji obecnej sytuacji wolałbym pominąć. Moje ostatnie zachowanie skłania mnie do konkluzji. Muszę zaprzestać stanowczo picia wódki w nieodpowiednich ilościach. Rzucając na koniec: whisky piłem kilka razy. Czystą dwukrotnćie. Ostatnio starałem się zażyć 50 ml Ballantines,a. Stało się to, co przeczuwałem: po 3 łyku, trunek cofnął się automatycznie, jednak nie wrócił na stół. Po tym łyku zaprzestałem, jednak wrócę do tego niechybnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem jeszcze żadnego zdania w tym temacie. Mam taką ochotę, akurat teraz, więc wykorzystam to w miarę najbardziej jak można.

Ja pijam nieco tańsze trunki. W tygodniu jest to piwo, a wielbię obecnie LIDL,a z prostego powodu: jest tam Budweiser, który ujmuję mnie swoim czeskim, gorzkim smakiem, a zarazem lekkim, bez żadnych akcentów alkoholowych ( przesadnych ). Lubię piwo gatunku pils, a więc klasyczny Pilsner, jak również wyżej wymieniony, są dla mnie trunkami szczególnymi.

Chciałbym, jak za dawnych lat ( zawiało grozą ! ), próbować zagranicznych piw, całkowicie losowo kupionych. Kiedyś był to belgijski Frater, jednak było to kilka lat temu i nie mogę przypomnieć sobie tego smaku. Zapewne jest to wina mojego chaotycznego podejścia. Nie powinno się do piw o szczególnym smaku, mało pospolitym, jak do trunku który zawiera alkohol. Wiem że to paradoks, ale tak myślę i zamierzam rozwijać moje smakowe kupki.

Na koniec zapytam, czy ktoś mógłby mi polecić jakieś czeskie piwo, dostępne w Polsce. Czekam na to z niecierpliwością, a ta informacja, będzie najsilniejszym bodźcem, który wyśle mnie prosto do sklepu.

P.S.: Cięższe trunki z racji obecnej sytuacji wolałbym pominąć. Moje ostatnie zachowanie skłania mnie do konkluzji. Muszę zaprzestać stanowczo picia wódki w nieodpowiednich ilościach. Rzucając na koniec: whisky piłem kilka razy. Czystą dwukrotnćie. Ostatnio starałem się zażyć 50 ml Ballantines,a. Stało się to, co przeczuwałem: po 3 łyku, trunek cofnął się automatycznie, jednak nie wrócił na stół. Po tym łyku zaprzestałem, jednak wrócę do tego niechybnie.

Trauma.

Idz do Kerfura - tam jest zwykle kilkanascie czeskich piw do wyboru i po prostu cos wybierz (ja bym nie siegał po najtansze). Moze Kozioł cos doradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze i mi pomozesz ;) cos o belgijskich poprosze. Jakas lokalizacja? Najlepiej lambikow lub zblizonych?

Adres na Koszykowej znam ale tam trzeba trafic w dobry moment ewentualnie liczyc na telefon ze sklepu. Znam tez jeszcze lepsze miejsce w MonteBianco pospolicie zwanym Bialymstokiem.

W Piotrze i Pawle mają duży wybór różnych Kwaków, Chimayów, Duvelów, etc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.