Alkohole dla gentlemana

[Falk]

Ktoś pytał o burbony. Nie jestem specjalistą, ale jak już tu wylądowałem, to staram się z nimi zaznajamiać. Mogę polecić bardzo dobrą Maker's Mark i tanią, ale bardzo dobrą Evan Williams.

Oprócz tego mam jeszcze żytniego Jima Beama, ale używam tylko do >>Manhattanu<<.

[Jan]

Wlasnie rozpoczynam weekend: Hoyo de Monterrey Du Prince + Lagavulin 16

Lagavulin jest taki jak single malty, które preferuje czyli duzo torfu i drewna.

Gdzie w Warszawie mozna kupic z waszego doswiadczenia single malt'y w najnizszej cenie?

Poziom cenowy sklepu Ballantines i Singlemalt.pl znam.

[Placebo]

Single malty pijam wyjątkowo rzadko, a z blendów najbardziej lubię Dimple. Jest wystarczająco subtelna i elegancka, ale jednocześnie dość lekka aby po pracy odprężyć się w fotelu.

Dimple oj tak!

Panowie a może zróbmy taki mały spis whisky, których stosunek, jakości do ceny bedzie przedstawiał się najciekawiej? Dzięki temu, każdy mniej doświadczony degustator, będzie miał małą paletę trunków do wyboru.

Co o tym sądzicie?

Blendy – jakość, a cena

Bell's 8

Dimple

Single malty - jakość, a cena

Aberlour 10

To są moje propozycje

[Przemko]

Blend

Old Smuggler- 9

Single

Macallan 10YO Fine Oak- 9

[marcelo]

Blend

Bell's - 7

Black&White - 9

Grant's - 8

Single

glenfiddich - 7

[mbs]

.

[marcelo]

Jameson - 10

Old Smuggler - 8

Tullamore dew - 7

Jack Daniel's - 3 (jest dobry, ale za tę cenę wolę kupić dwa smugglery)

Próbowałeś Black&White ? Do dostanie w tesco za 40 pln (niedawno jeszcze za 35) , jak dla mnie o niebo lepszy od "szmuglera".

Pozdrawiam

Marcelo

[mbs]

.

[marcelo]

B&W mogę z ręką na sercu polecić (szczególnie w tej tescowej cenie ) . Famous Grouse też całkiem całkiem . Za Passportem nie przepadam .

[Ę-żine]

Bardzo rzadko pijam mocne alkohole, ale jak już to rum =D!

[4inHand]

Moim zdaniem wszystkie blendy są zbyt drogie w odniesieniu do sposobu produkcji. Nie mowiac juz o tych z etykietami z gornej polki...

Dobre 'price/value ratio' ma Old Smuggler i J&B.

Z maltami jest troche inaczej. Nie warto patrzec na cene tylko warto poczytac od czego najlepiej zaczac. Tutaj polecam:

Glenfiddich 12

Glenmorangie 10

Auchentoshan 12

Bunnahabhain 12

Wszystkie kosztuja okolo PLN 150. Najlepsze miejsca do zakupu popularnych whisky to strefy bezclowe na lotniskach. Whisky kosztuja mniej wiecej tyle samo, ale butelkowane sa w litrowe butelki.

Osobom poczatkujacym raczej odradzam picie whisky torfowych. O gustach sie nie dyskutuje, ale moim zdaniem ten lagavulin 16 zabija cygaro. W ogole temat whisky i cygara jest dosc "swiezy". Cygaro od zawsze laczy sie z koniakiem. Whisky jest oczywiscie rownie zlozona, ale chcac dopasowac whisky do cygar szukalbym czegos bardziej roslinno-owocowo-kwiatowego. No i torf jet tak mocny, ze z pewnoscia bedzie go doskonale czuc, ale do podania whisky slodowej bez lodu, lepsza bedzie koniakowka (ktora mozna kupic wszedzie) albo specjalistyczny kieliszek tulipanowy (ktory nie jest juz tak latwo zdobyc).

[Jan]

Osobom poczatkujacym raczej odradzam picie whisky torfowych. O gustach sie nie dyskutuje, ale moim zdaniem ten lagavulin 16 zabija cygaro. W ogole temat whisky i cygara jest dosc "swiezy". Cygaro od zawsze laczy sie z koniakiem. Whisky jest oczywiscie rownie zlozona, ale chcac dopasowac whisky do cygar szukalbym czegos bardziej roslinno-owocowo-kwiatowego. No i torf jet tak mocny, ze z pewnoscia bedzie go doskonale czuc, ale do podania whisky slodowej bez lodu, lepsza bedzie koniakowka (ktora mozna kupic wszedzie) albo specjalistyczny kieliszek tulipanowy (ktory nie jest juz tak latwo zdobyc).

Generalnie sie zgadzam, dlatego do takich (dymnych, torfowych, mocno debowych) whisky wybieram cygara mniej skomplikowane smakowo, wlasnie po to by nie tracic ich smaku, a jednak miec przyjemnosc z palenia. Uwielbiam smak skory, czekolady, ziemi i kawy w cygarach, wiec jesli go w nich zbytnio nie ma to rekompensuje to sobie taka whisky Nie liczac tego, ze wole ciezkie dymne whisky, a nie jej owocowe odmiany - co nie znaczy ze tych drugich nie lubie

Co do łaczenia cygar "od zawsze" z koniakiem to sie nie do konca zgodze. W krajach karaibskich (np. Kuba i Jamajka) to rum jest tym alkoholem, z ktorym paruje sie cygaro. Szczegolnie, ze wsrod ciemnych i starszych rumow mozna doszukiwac sie podobienstwa smakowego do koniaku.

Co do doboru trunkow do cygara, to nie jestem ortodoxem, ani nie podchodze do tego naukowo - to kwestia impulsu.

Jesli chodzi o dobór szklanek to zgadzam sie w calej rozciaglosci, tylko po prostu widzac w sklepie tulipana zawsze mam cos lepszego do kupienia, a przez net nie zdecydowalem sie zamawiac (moglbys polecic jakis sklep w Warszawie, zebym sam nie musial szukac?) A co do koniakowek, to bylem leniwy i nie chcialo mi sie umyc zadnej koniakowki wczoraj uzywanej

[4inHand]

Jesli chodzi o dobór szklanek to zgadzam sie w calej rozciaglosci, tylko po prostu widzac w sklepie tulipana zawsze mam cos lepszego do kupienia, a przez net nie zdecydowalem sie zamawiac (moglbys polecic jakis sklep w Warszawie, zebym sam nie musial szukac?) A co do koniakowek, to bylem leniwy i nie chcialo mi sie umyc zadnej koniakowki wczoraj uzywanej

Nie pislaem tego wczesniej, ale dla mnie whisky to troche praca poniewaz prowadze degustacje. Swoje egzemplarze kupuje w Szkocji. Whisky do degustacji w Warszawie kupuje w sklepie Ballantine's na Puławskiej.

Jesli masz koniakowki, nie musisz miec tulipanow. Tak naprawde koniakowka jest nawet lepsza. Ja na gedustacje woze tulipany, ale to dlatego, ze sa mniejsze. Moje tulipany recznie wydmuchano w hucie Krosno SA. Szczerze polecam ich szklo.

Mysle, ze zamowienie przez internet jest rowniez bezpieczne. Jakosc szkla w przyblizeniu mozna okreslic po zdjeciu. Jesli pokazesz mi zdjecie na priv, powiem Ci o jakiej lidze produkut rozmawiamy.

[zaki]

Istne szaleństwo. Niecałe 12 godzin i 38 postów. Dlaczego o kozerce albo manszetach tak się nie rozpisywaliśmy :)

[4inHand]

Istne szaleństwo. Niecałe 12 godzin i 38 postów. Dlaczego o kozerce albo manszetach tak się nie rozpisywaliśmy :)

Przepraszam wszystkich jesli ten post nie pasuje do forum. Po prostu myslalem, ze w Sali Klubowej potrzebne jest cos o whisky, bo wiele osob moze to interesowac.

[Fingor]

Co do łaczenia cygar "od zawsze" z koniakiem to sie nie do konca zgodze. W krajach karaibskich (np. Kuba i Jamajka) to rum jest tym alkoholem, z ktorym paruje sie cygaro. Szczegolnie, ze wsrod ciemnych i starszych rumow mozna doszukiwac sie podobienstwa smakowego do koniaku.

Niedawno miałem przyjemność pić rum wytwarzany na Martynice metodami znanymi z produkcji koniaku właśnie, i było to naprawdę zaskakujące doświadczenie. Smak jedynie bardzo odlegle przypominał rumy, z którymi miałem do czynienia wcześniej. Polecam, chociażby jako ciekawostkę.

[Placebo]

Przepraszam wszystkich jesli ten post nie pasuje do forum. Po prostu myslalem, ze w Sali Klubowej potrzebne jest cos o whisky, bo wiele osob moze to interesowac.

Moim zdaniem temat do sali klubowej jak znalazł - sport, polityka, alkohol i co tylko dusza zapragnie byle z klasą

Nie pislaem tego wczesniej, ale dla mnie whisky to troche praca poniewaz prowadze degustacje. Swoje egzemplarze kupuje w Szkocji.

Praca + pasja czyli żyć nie umierać. Gratuluję!

[Gość gccg]

Hahahah to chyba tak samo jak z butami co?

Oczywiscie, ze to samo ... podobnie jak z garniturami

Aaaaa .... 4inHand ... Co sadzisz -jako koneser - o 15 letniej Dimple Blended. Mnie ona smakuje. Jakie ma rezcenzje w swiecie milosnikow whisky?

[Gość gccg]

Temat alkoholowy jak najbardziej pasuje do tego forum. Chyba nawet lepiej jak skarpety czy tez paski do spodni

[Placebo]

Jak już tak wykorzystujemy naszego konesera to ja również poproszę o ekspercką opinie na temat ww. Dimple a do tego Bell's 8 i Aberlour 10 w zestawieniu z równorzędnymi cenowo trunkami - jeżeli oczywiście miał kolega z nimi przyjemność.

[Jan]

Istne szaleństwo. Niecałe 12 godzin i 38 postów. Dlaczego o kozerce albo manszetach tak się nie rozpisywaliśmy :)

Moze dlatego, ze w zaleznosci od humoru mozemy sie uraczyc nowa whisky czy koniakiem, a z marynarka jest juz ciezej

Traktuje tez to forum, jako forum dot. stylu czyli tez sposobu bycia/picia/spedzania czasu, a nie tylko profesjonalnego krawiectwa

[4inHand]

Jak już tak wykorzystujemy naszego konesera to ja również poproszę o ekspercką opinie na temat ww. Dimple a do tego Bell's 8 i Aberlour 10 w zestawieniu z równorzędnymi cenowo trunkami - jeżeli oczywiście miał kolega z nimi przyjemność.

Prawde mowiac, wolalbym nie wypowiadac sie o konkretnych produktach. Takie opinie to sprawy bardzo subiektywne.

Whisky, ktore wymieniles pochodza z dwoch roznych bajek - 2 z nich to blendy a jedna to single malt. Warto zrozumiec roznice pomiedzy tymi typami whisky. Poczytac o tym mozesz w linku, ktory podalem na poczatku tego tematu.

[Placebo]

Oczywiście, że te dwie pozycje to zupełnie "inne kategorie". Nie chodziło mi tutaj o zestawieni ich ze sobą, tylko raczej, o krótka charakterystyke wykraczającą poza tą "sklepową" oraz zestawienie ich pod względem jakościowym z propozycjami tego samego segmentu cenowego

[Jan]

Co do łaczenia cygar "od zawsze" z koniakiem to sie nie do konca zgodze. W krajach karaibskich (np. Kuba i Jamajka) to rum jest tym alkoholem, z ktorym paruje sie cygaro. Szczegolnie, ze wsrod ciemnych i starszych rumow mozna doszukiwac sie podobienstwa smakowego do koniaku.

Niedawno miałem przyjemność pić rum wytwarzany na Martynice metodami znanymi z produkcji koniaku właśnie, i było to naprawdę zaskakujące doświadczenie. Smak jedynie bardzo odlegle przypominał rumy, z którymi miałem do czynienia wcześniej. Polecam, chociażby jako ciekawostkę.

Dla takich wlasnie doswiadczen siegam po butelki, których nie znam lub kraze palcem po mapie w poszukiwaniu wskazowek czego jeszcze mialbym ochote sprobowac - nie dotyczy to tylko alkoholi.

Co do Smugglerow, Black&White, Dark Whisky itp. to siegam po nie zwykle kiedy juz jestem nasączony i wiem, ze lepsza butelka nie zrobi roznicy Nie sa to alkohole do polecenia dla gentlemana, chyba ze chce sie upic tanim kosztem - takim trunkiem raczej melancholijne i na smutno, zeby sie jeszcze pognebic. W zadnym wypadku nie polecam do degustacji i nie polecam jako tytułowego alkoholu gentlemana - jesli powstaje taki watek to rozumiem, ze w celu polecenia czegos dobrego lub wyjatkowego, a nie w celu zbadania prywatnych preferencji czym kto lubi sie upodlic lub jakie najtansze brazowe plyny z napisem whisky mozna kupic w PL.

Ps. Tych najgorszych potrafie tez nie odmawiac, ale daleko mi do polecania ich komukolwiek.

[+Immune+]

Nie pojawiło się chyba jeszcze w wypowiedziach o single maltach - Glengoyne, a uważam że smak zacny. Co prawda piłem tylko 10-cio i 12-sto letnią, ale ten owocowy bukiet bardzo mi odpowiada. Nie lubię mocno kadzonych whisky, więc w grę wchodzi ewentualnie tylko lekko dębowy aromat. Na wolnocłowym cena dość przystępna.