Skocz do zawartości

Jaki dziś masz zegarek na ręku


igor

Rekomendowane odpowiedzi

Czym miałby być zrażony? Każda firma z topowej listy (AP, PP, VC i wiele innych) ma w swojej ofercie zegarki ociekające kruszcem i kamieniami. Jest duża grupa klientów których interesują takie zegarki, więc są produkowane. 

 

Co do Tudora, to aktualnie brak tego typu oferty, to nie jest to żaden ukłon w stronę forumowych miłośników (?) zegarków, tylko inny model biznesowy na rozwój marki po tym jak wypuszczenie Black Baya okazało się takim sukcesem.

 

Jeszcze kilka lat temu w ofercie taki widok nie był rzadki:

 

8360-Tudor3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym miałby być zrażony? Każda firma z topowej listy (AP, PP, VC i wiele innych) ma w swojej ofercie zegarki ociekające kruszcem i kamieniami. Jest duża grupa klientów których interesują takie zegarki, więc są produkowane. 

 

 

Miałem na myśli nastawienie typu bling-bing, gdzie właśnie najbardziej się liczą złoty i brylanty w połączeniu z nazwą Rolex, a w środku już bez znaczenia lub może nawet najlepiej kwarc, bo jest bezobsługowy i nie trzeba się męczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. ale czyje masz na myśli nastawienie? 
 
Jeśli nastawienie klientów lubiących drogie rzeczy, to to normalne w konsumpcyjnym świecie, podobnie klientki kupujące drogie torebki zapewne nie zastanawiają się nad tym czy skóra jest korygowana czy w anilinowej wyprawie. Dobra luksusowe nie są w większości przypadków nastawione na klienta końcowego który jest koneserem w danej dziedzinie.
 
Druga sprawa - pisanie, że Rolex ostatnio się kojarzy z amerykańskim bling blingiem - to jest nieprawda. Rolex jest bardzo tradycyjną firmą która jest konserwatywna we wprowadzaniu nowinek, modyfikacji swoich ikonicznych modeli. Zegarki biżuteryjne produkuje od lat, jest to jakiś ułamek produkcji. W państwach które są dojrzałe, nikt nie ma takiego (bling bling) odbioru tej marki. Sa to tradycyjne bardzo dobrej jakości zegarki klasy średniej sprzedawane w setkach tysięcy egzemplarzy. Zauważyłem, że w Polsce która nie ma żadnej kultury zegarkowej (PRL itp.) wiedza na temat najbardziej znanej marki zegarkowej na świecie, bierze się z amerykańskich filmów, teledysków oraz programów typu reality show, a przy masowym przepływie informacji (internet) docierają do laików najczęściej sensacyjne wieści, np. kolekcja zegarków Floyda Mayweathera ktore rzutują na odbiór marki w kręgu osób nieznajacych się w temacie.

 

BTW - Rolex nie produkuje kwarców, więc nie jest bezobsługowo.

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że w Polsce która nie ma żadnej kultury zegarkowej (PRL itp.) wiedza na temat najbardziej znanej marki zegarkowej na świecie, bierze się z amerykańskich filmów, teledysków oraz programów typu reality show, a przy masowym przepływie informacji (internet) docierają do laików najczęściej sensacyjne wieści, np. kolekcja zegarków Floyda Mayweathera ktore rzutują na odbiór marki w kręgu osób nieznajacych się w temacie.

 

 

Dokładnie takie popkulturowe nastawienie miałem na myśli - sprowadzanie znakomitej marki zegarkowej do roli producenta brylantowo-złotych odważników na ręce celebrytów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin - fajny ten Sinn, ale chyba niezły z niego 'grubasek'? 

Możesz napisać, jaką ma szerokość/wysokość?

Dobrze widzisz, jest wysoki (gruby) - 14,2 mm przy średnicy kopert 40 mm. :) Tu masz specyfikację: https://www.sinn.de/en/Modell/756.htm

 

Ale w użytkowaniu nie odczuwa się tego. Dobrze leży na ręce i przyjemnie się go nosi.

 

Mechanizm Valjoux ma tę specyficzną cechę, że rotor bardzo głośno i żywiołowo się kręci, czuć wręcz, jak zegarek przy gwałtowniejszych ruchach ręki wibruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontiki poza wszystkim (w tym tarczą, deklem) ma fantastycznie wyprofilowaną kopertę - od jakiegoś czasu jest to dla mnie jedna z kluczowych kwestii, wskutek czego wiele zegarków odpada jako potencjalne nabytki.

 

Co do obrotu, to w telefonie nie wiem, jak obrócić (albo mi się nie chce szukać...), a z peceta w pracy nie mogę wysłać zdjęć ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.