Skocz do zawartości

Bartek

Rekomendowane odpowiedzi

@Anachronis, akrylowe w tym przypadku sobie odpuść. Zwróciłeś uwagę, że paleta kolorów SAPHIR Teinture Francaise nie jest szeroka, ale nie zwróciłeś uwagi, że farby można ze sobą mieszać, a dzięki temu możesz uzyskać niemal wszystko :) Przy podobnych pracach przydaje się również SAPHIR Juvacuir, jeżeli mimo wszystko pozostają jakieś niedoskonałości. 

EDIT: Aha! Jeżeli jednak chciałbyś robotę komuś zlecać to dziś miejsce zamieszkania nie ma znaczenia. Chyba większość osób buty dostarcza kurierem :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, saphir.pl napisał:

@Anachronis, akrylowe w tym przypadku sobie odpuść. Zwróciłeś uwagę, że paleta kolorów SAPHIR Teinture Francaise nie jest szeroka, ale nie zwróciłeś uwagi, że farby można ze sobą mieszać, a dzięki temu możesz uzyskać niemal wszystko :) Przy podobnych pracach przydaje się również SAPHIR Juvacuir, jeżeli mimo wszystko pozostają jakieś niedoskonałości. 

EDIT: Aha! Jeżeli jednak chciałbyś robotę komuś zlecać to dziś miejsce zamieszkania nie ma znaczenia. Chyba większość osób buty dostarcza kurierem :)

 

 

Rozumiem, ze zeby osiagnac kolor lekkiego bordo musialbym kupic https://multirenowacja.pl/tinture-francaise-50ml-farba-do-skor-na-bazie-alkoholu-saphir-teinture.html  w kolorze Bordo + baze bezbarwna i jakos to wymieszac ze soba, tak? A moze jednak bordo + braz? Chodzi mi o taki kolor brandy/rosewood.

 Ten "pomponik" jest w zestawie? Rozumiem, ze to wszystko sie naklada bawelniana szmatka po 2-3 warstwy?

13 minut temu, szewc24.pl napisał:

Wg mnie tylko barwniki alkoholowe.

Czyli Saphir Teinture?

Zajmuje sie Pan moze takim malowaniem? Jaki jest sredni koszt takiej uslugi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Rozumiem, ze zeby osiagnac kolor lekkiego bordo musialbym kupic https://multirenowacja.pl/tinture-francaise-50ml-farba-do-skor-na-bazie-alkoholu-saphir-teinture.html  w kolorze Bordo + baze bezbarwna i jakos to wymieszac ze soba, tak? Ten "pomponik" jest w zestawie? Rozumiem, ze to wszystko sie naklada bawelniana szmatka po 2-3 warstwy?

Teoretycznie. W praktyce o tym czy wystarcza baza, czy należy kolor rozcieńczyć, ewentualnie wymieszać określa się wykonując próbę na konkretnej skórze. Bywa bardzo różnie. Pomponik jest w zestawie :) Aplikować można "pomponikiem", szmatką, pędzelkiem ... znam takich, którzy aplikują palcami dla określonego efektu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, saphir.pl napisał:

Teoretycznie. W praktyce o tym czy wystarcza baza, czy należy kolor rozcieńczyć, ewentualnie wymieszać określa się wykonując próbę na konkretnej skórze. Bywa bardzo różnie. Pomponik jest w zestawie :) Aplikować można "pomponikiem", szmatką, pędzelkiem ... znam takich, którzy aplikują palcami dla określonego efektu :)

A nie lepiej wziac cos od tego Angelusa wlasnie?

Kolor 10 Army tan to wlasnie takie idealne rozjasnione bordo bez kombinowania z Saphirem, czego sie obawiam 

https://multirenowacja.pl/angelus-leather-dye-3oz-farba-do-skor.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, to zupełnie nie widzę powodu do jakiejkolwiek ingerencji. To jest skóra naturalna, jej piękno i unikatowość jest w tym, że tam jest jaśniejsza, a tu ciemniejsza. Taki jej urok, nie baw się w eksperymenty, bo nie osiągniesz efektu nieskazitelnej skóry bez jednego ciemniejszego miejsca i tylko nabawisz się frustracji. ;)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Anachronis napisał:

Zajmuje sie Pan moze takim malowaniem? Jaki jest sredni koszt takiej uslugi?

Raczej nie widzę potrzeby, abyś musiał korzystać z moich, lub innych Osób usług. Przy tych butach jesteś sobie w stanie poradzić samemu. Co do samego spatynowania, to jednak tylko odróżniłbym prawdziwą patynę, od tej spowodowanej  wycieraniem się warstwy wykończeniowej. Jakby to były moje buty, to jak wspominałem odczyściłbym mocniejszą chemią cholewki i wtedy tylko położył krem, ale wszystko zależy od Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo różnie bywa z tą samodzielnością Rafale. Czasem nawet przy prostych czynnościach jest tak silna obawa u danego Klienta, że jak widzę taki stres zanim się czegokolwiek spróbuje, wolę polecić zakład szewski czy inny punkt, by tylko właściciel butów się nie martwił, że coś mu nie wyjdzie. Nie każdy po prostu chce, nie każdy lubi, nie każdy potrafi i ma ochotę poświęcać na to czas. Krem moim zdaniem może wystarczyć, ale nie musi. To wszystko okaże się w trakcie roboty :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, jeżeli chodzi o zaawansowane realizacje, sam zresztą kieruję zawsze taki przekaz do Klientów. W tym przypadku chodziło mi jednak o sytuację, w której Kolega poprzestał by na ściągnięciu warstwy wykończeniowej i zastosował później tylko krem. Wg mnie, są duże szanse na powodzenie takiego zabiegu. Co do czasu spędzanego przy butach, nawet mnie nieraz do dzisiaj zaskakują buty, które przychodzą do warsztatu, a z których można wyczytać ile pracy, środków niejeden z Forumowiczów włożył w buty. Aż chciałbym mieć niejednego jako pracownika :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, bo wiesz ... Forumowicze to trochę inna bajka. Dla wielu z nich zabawa z butami to czysta przyjemność. Arsenał środków często już mają, doświadczenie też. Siadają sobie przy wolnej sobocie na ogrodzie z dobrym drinkiem, cygarem i przy cicho sączących się jazzowych kawałkach uprawiają "shoepornografię" ładując baterie na kolejny tydzień pracy :)  

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, szewc24.pl napisał:

Raczej nie widzę potrzeby, abyś musiał korzystać z moich, lub innych Osób usług. Przy tych butach jesteś sobie w stanie poradzić samemu. Co do samego spatynowania, to jednak tylko odróżniłbym prawdziwą patynę, od tej spowodowanej  wycieraniem się warstwy wykończeniowej. Jakby to były moje buty, to jak wspominałem odczyściłbym mocniejszą chemią cholewki i wtedy tylko położył krem, ale wszystko zależy od Ciebie.

Rozumiem, a co Pan sadzi o tych farbach Angelus? Rowniez sa na alkoholu i duzo latwiej mi dobrac stosowny kolor. Do tych Mayfair'ow 010 - Army tan wydaje sie byc jak znalazl.

Wole zamowic na wszelki wypadek, bo jakos nie chce mi sie wierzyc, zeby sam Decapitant zmyl tylko ciemne zacieki, a pierwotny kolor buta zostal taki sam

https://multirenowacja.pl/angelus-leather-dye-3oz-farba-do-skor.html

 

Moga byc zamiast Saphira? Troche sie boje mieszac kolory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mosze napisał:

Mnie się podoba, na pewno nic bym nie robił - co najwyżej konsekwentnie smarował (przyciemniał) woskami.

Na calym bucie sa roznego rodzaju drobne odbarwienia, ktorych nie pokazalem na zdjeciach. Te na czubkach sa najbardziej widoczne. Przy okazji bede mogl "doczyscic" dwie inne pary butow, ktore cierpia na podobna przypadlosc i nawet renomat na nie nie dziala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest źle. Spróbuj jeszcze raz decapant jak masz (ale bez szorowania, tylko lekkie przetarcie całości cholewek), a potem też jeszcze raz użyj farby (tylko staraj się nie dopuszczać do jej miejscowego zlania). Tak, czy inaczej, nigdy nie będziesz miał idealnego koloru "kopiuj-wklej" na całości. Będą widoczne pewne przebarwienia. Można i z takimi rzeczami sobie radzić, ale znowu trzeba mieć więcej różnych środków.

Walcz, a na zachętę podsyłam Ci, na pierwszy rzut oka, prawie beznadziejny przypadek, który udało się "przywrócić do życia".

181.jpg.e4a30e20a7acd3c6fc91a7b0da3967e6.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie ja w ogole nie "szorowalem" jakos super intensywnie, a okazuje sie, ze powinienem ryzowa szczotka na chama zedrzec prawie caly kolor, jak sie okazuje.. A moze byc zwykly aceton zamiast decapanta? TO podobno to samo

A moze Panu wysle te buty razem z farbami angelusa i Pan by to odplatnie przemalowal? Jaki bylby koszt takiej uslugi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety eksperyment z malowaniem sie nie udał.

moje barkery nevisy poszły do kosza - po kolejnych operacjach z decapantem i farba nie nadawały sie do niczego.

Lotniki od CSa wyglądają słabo i chyba one tez trafia do kosza, chyba, ze pommadier je jakoś uratuje, ale nie sadze. 

Z Mayfairow moze coś bedzie.

poza zniszczeniem butów za łącznie jakies 3,5tys złotych zmarnowałem dodatkowo prawie 300zl na środki do czyszczenia i malowania.

dla wszystkich nowicjuszy w temacie zmiany samodzielnej zmiany koloru butów - ze swojej strony OGROMNIE odradzam te zabawę.

 

IMG_2977.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Anachronis, nie panikuj :) Te lotniki w ogóle prezentują się całkiem dobrze. Jakie zastrzeżenia masz do nich? Po wykończeniu Pommadierem pociemnieją, a kolor powinien się wyrównać. Nawet jeżeli będą jakieś miejscowe gradienty będzie to moim zdaniem spory "+" estetyczny.

 

Butów przypadkiem nie wyrzucaj, jak już naprawdę coś nie wyszło, masz na samym forum do wyboru @szewc24.pl, @arsen, @Wielki Shoe ... każdy z nich sobie poradzi. Jeżeli naprawdę akcja "śmietnik", to już lepiej oddaj je komuś, kto ma ochotę poeksperymentować. 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, saphir.pl napisał:

@Anachronis, nie panikuj :) Te lotniki w ogóle prezentują się całkiem dobrze. Jakie zastrzeżenia masz do nich? Po wykończeniu Pommadierem pociemnieją, a kolor powinien się wyrównać. Nawet jeżeli będą jakieś miejscowe gradienty będzie to moim zdaniem spory "+" estetyczny.

 

Butów przypadkiem nie wyrzucaj, jak już naprawdę coś nie wyszło, masz na samym forum do wyboru @szewc24.pl, @arsen, @Wielki Shoe ... każdy z nich sobie poradzi. Jeżeli naprawdę akcja "śmietnik", to już lepiej oddaj je komuś, kto ma ochotę poeksperymentować. 

Jak to jakie zastrzezenia? przeciez co drugi cm2 buta ma inny odcien koloru... To wyglada jak nieudany eksperyment plastyczny szostoklasisty...

Tak to mialo wygladac:

herring_chaucer_in_rosewood_calf_2.jpg

 

 

Akurat Nevisy to moja wina, bo w moim przypadku Decapant w ogole nie zadzialal tak, jak na zdjeciach i zamiast dac piaskowy efekt plowego koloru prawie w ogole nie sciagnal pierwotnej farby, wiec zaczalem zdzierac farbe przy pomocy delikatnego papieru sciernego rujnujac cala skore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.