Producenci butów: Berwick

[Apik]

Szczerze, dla mnie jest to naprawdę dziwne, że buty za niemałe pieniądze są produkowane z taką małą dbałością i jeszcze sam sklep psuje sobie renomę, wysyłając takie buty z ewidentnymi wadami do klientów (duży minus dla sklepu). Przeglądając mnóstwo różnych, tanich butów z sieciówek nigdy nie zauważyłem takiego niedbalstwa.

[McQueen]

Dwie pary do wymiany, irytująca sprawa.

[maruniak]

Dzień dobry,

kupiłem niedawno buty Berwick 3010 z tą bardziej trwałą podeszwą od Rendenbacha (dopłata ok. 50zł).

Sprawą która mnie martwi jest fakt, że po 3 wyjściach (łącznie 2 godziny) podeszwa wygląda tak - widać szybką degradacją, zwłaszcza przy czubach. Szwy zaczynają się przecierać. Czy to wymaga natychmiastowego podzelowania? Jeśli tak, to jaki jest sens stosowania tych bardziej trwałych podeszw, jeśli szwy są narażone na przetarcia niemal od samego początku?

[Zajac Poziomka]

Nic złego się nie dzieje, możesz spokojnie chodzić. Teraz te czubki będą się ścierać już dużo wolniej - po prostu teraz kiedy już trochę się przetarły nie będą już miały za bardzo kontaktu z podłożem. Nie ma po co zelować, możesz jedynie zastanowić się nad żabkami ("toe caps") na czubki. Podeszwa poza czubkami nie wygląda na specjalnie zużytą - ledwo co przetarta, prawie nowa.

[szewc24]

Wpływ na ścieranie się czubka, ma poza jakością kruponu podeszwowego, odpowiednie wymodelowanie spodów w przedniej ich części. Im bardziej czubek przylega do podłoża, tym szybciej będzie się ścierał. Co do działania, to możesz chodzić i później uzupełnić sam czubek skórą, chodzić i później wymienić podeszwę skórzaną, podzelować i wtedy chodzić.

ps. @Zajac Poziomka dobrze też prawi

[Mara]

Czy ktoś z Szanownych forumowiczów wie gdzie można nabyć buty  Berwick 3561 Tan na podeszwie Rendenbach? Chodzi mi dokładnie o te buty:

https://sklep.klasycznebuty.pl/1137,berwick-3561-tan-rendenbach.html

Idealnie, gdyby wysyłka była z Polski.

Niestety w sklepie klasyczne buty czas oczekiwania na mój rozmiar 41,5/42 wynosi 3 miesiące.

Zależy mi na Rendenbachach, bo różnica w cenie między Rendenbach a nie Rendenbach wynosi 100PLN, więc uważam, że warto tyle dołożyć.

 

 

Pozdrawiam,

M.

[mosze]

Ja uważam, że lepiej wziąć tańsze i podzelować.

[Mara]

@mosze

Planuje użytkować buty tylko w okresie późna wiosna/wczesna jesień.

Chcę spróbować niezalować tych butów (zobaczyć ile wytrzymają), a po przetarciu wymienić podeszwę (najlepiej na Rendenbach)/uzupełnić skórą - wyjdzie w praniu możność i sens wykonania.

Dlatego wybór padł na Berwicki z podeszwą Rendenbach.

[adamW]

Mam Crownhille na podeszwie Rendenbach i porównując ścieranie spodów Vs Berwick, Barker to różnica jest kolosalna (oczywiście na plus). Oczywiście nie wiem czy Rendenbach w Berwickach będzie tej samej jakości ale według mnie warto dopłacić.

[Mara]

@adamW

Dziękuję za opinię.

[szewc24]

Wg mnie 100 zł dopłaty nie ma uzasadnienia. W przypadku ścierania się podeszwy, oprócz samej jakości spodów, kluczowe znaczenie ma odpowiednie wymodelowanie podeszwy. Jeżeli przód spodów nie jest odpowiednio wymodelowany, to żebyś użył nawet blaszek metalowych to i tak je zetrzesz. Na Twoim miejscu jeżeli nie chcesz działać tak jak napisał @mosze i zelować spodów, to po prostu kupiłbym buty w podstawowej wersji i jeżeli czubek by się starł, to po prostu uzupełnił go skórą, tym razem lepszej jakości. But wtedy będzie już też ułożony i co byś nie zastosował, to ścieranie będzie następowało o wiele wolniej niż na nowych butach. 

Abstrahując już od tego tematu, w wielu przypadkach podeszwy Rendenbacha są przereklamowane, jest to moja subiektywna opinia.

[Mara]

@szewc24.pl Dziękuję za fachową opinię.

[ljm]

Właśnie dotarły do mnie Berwicki 3637. Kolor przepiękny (saddle calf), skóra miękka i przyjemna, aż chciałbym już kremować, pastować i nosić  Rozmiar zamówiłem 8,5, bo taki noszę w podobnym kopycie 3010 i one leżą ok (choć w 3010 skóra jest zdecydowanie twardsza i wchodził na nogę zdecydowanie ciaśniej  ).

To moje pierwsze monki więc mam trochę wątpliwości co do dopasowania. Oto jak leżą na nodze:

 

Na długość są całkiem ok (po dosunięciu stopy mam 2-3 mm luzu). Stopa wchodzi ciasno (muszę nieco odgiąć język), ale po włożeniu buta leży bardzo komfortowo, jak bym już w nich chodził. Natomiast bez problemu dopinam klamerki na najwęższe dziurki, co rodzi sporo wątpliwości... Czy ktoś ma te monki i wie na ile się rozejdą w tym miejscu? Bardziej już nie ściągnę  

Drugie to kwestia dopasowania na długość... Niby luzu nie mam, ale jak lekko zegnę stopę to widać gdzie but zaczyna się łamać i nie wiem czy na pewno w dobrym miejscu. Lepiej widać to na tym zdjęciu (miejsce łamania na żółto):

Czy ten but nie jest za długo? Mam dość szeroką stopę, może to powoduje że nie mogę docisnąć jej dalej? Na czerwono dodatkowo zaznaczyłem miejsce które też budzi moją wątpliwość... Czy obłożyna powinna tak oddstawać? Teraz but aż się prosi żeby go nosić, ale jak się rozejdzie to nie bedzie za długi/luźny?

[szewc24]

Zwróciłbym szczególną uwagę na prawego buta od strony wewnętrznej w obrębie żółtego zaznaczenia. Jest tam tak dużo niewypełnionej przestrzeni buta, że może to rodzić pewne obawy, czy skóra nie pofaluje Ci na całości. Już tworzy się duża poduszka powietrzna.

[ljm]

Zwróciłbym szczególną uwagę na prawego buta od strony wewnętrznej w obrębie żółtego zaznaczenia. Jest tam tak dużo niewypełnionej przestrzeni buta, że może to rodzić pewne obawy, czy skóra nie pofaluje Ci na całości. Już tworzy się duża poduszka powietrzna.

Dzięki za podpowiedź. Może pół rozmiaru mniej wyeliminuje te problem?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[O.v.K.]

 

4 godziny temu, szewc24.pl napisał:

Zwróciłbym szczególną uwagę na prawego buta od strony wewnętrznej w obrębie żółtego zaznaczenia. Jest tam tak dużo niewypełnionej przestrzeni buta, że może to rodzić pewne obawy, czy skóra nie pofaluje Ci na całości. Już tworzy się duża poduszka powietrzna.

Pół biedy, jeśli się tylko pofaluje

Zupełnie serio zaś, zmiana rozmiaru może nie wpłynąć na wypełnienie buta. Ja mam ten sam model, prawdopodobnie o pół rozmiaru za mały (ale chodzić się da całkiem wygodnie), mimo to też mam bardzo mocno pofałdowaną skórę między noskiem a przyszwą, w dużej mierze właśnie z powodu niedopadowania tęgości. 

Inna rzecz, że u mnie w tym dokładnie miejscu złamał się lewy but - na przeszyciu noska i w efekcie wytworzył się "morderca halluksów", fałda skóry plus przeszycie, które straszliwie trą skórę na kości halluksowej - mam nadzieję, że Tobie wypada w innym miejscu? 
 

[adamW]

Z tym modelem jest wlasnie problem ze nad palcami jest duzo miejsca i z tego powodu but moze buc tu luzny i moga tworzyc sie takie fale. U mnie tak bylo. Na pewno te monki jeszcze sie rozejda co moze tylko powiekszyc skale problemu. Jednak obawiam sie ze jesli zlamales te buty tak jak do zdjecia powyzej pozbawiles sie mozliwosci zwrotu.

[szewc24]

46 minut temu, adamW napisał:

Jednak obawiam sie ze jesli zlamales te buty tak jak do zdjecia powyzej pozbawiles sie mozliwosci zwrotu.

Dlaczego ? Jeżeli podeszwy i fleki, jak również wnętrze butów nie nosi śladów użytkowania, to ma pełne prawo do zwrotu. Po prostu przymierzył, nie pasują i odsyła.

[adamW]

1 minutę temu, szewc24.pl napisał:

Dlaczego ? Jeżeli podeszwy i fleki, jak również wnętrze butów nie nosi śladów użytkowania, to ma pełne prawo do zwrotu. Po prostu przymierzył, nie pasują i odsyła.

Jesli tak jest to ok. Sadzilem ze mierzymy tak zeby nie uszkodzic spodow i zeby nie zlamac buta w miejscu zgiecia. Dziekuje za wyprowadzenie z bledu.

[szewc24]

Jak można ocenić, czy but jest wygodny nie robiąc choćby kilku kroków ? To oczywiście moje subiektywne zdanie, ale nie wyobrażam sobie, żeby ktoś próbował buty w inny sposób.

[arekx]

Prawo do odstąpienia od umowy, aż takich szczegółowych spraw nie reguluje jak to by dać możliwość oceny czy but jest wygodny czy nie. Jeśli terminy nie minęły i pozostałe warunki z ustawy są spełnione to można odstąpić. Można w tym okresie też używać ale przy zwrocie trzeba się liczyć z potrąceniem z powodu zmniejszenia wartości (kwota to albo kwestia porozumienia pomiędzy stronami, a przy jego braku musiał by wypowiedzieć się sąd).

"4.  Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy, chyba że przedsiębiorca nie poinformował konsumenta o prawie odstąpienia od umowy zgodnie z wymaganiami art. 12 ust. 1 pkt 9."

[ljm]

Dzięki za opinie - spróbuje mniejszego rozmiaru i zobaczę czy dalej będzie taki luz nad palcami.
A o linii nie ma co dyskutować, to tylko efekt na zdjęciu (tak się światło odbiło). Pół kroku na dywanie nie zostawia śladu na butach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bodzixon]

Godzinę temu, arekx napisał:

"aż takich szczegółowych spraw nie reguluje jak to by dać możliwość oceny czy but jest wygodny czy nie"

"wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy"

Według mnie ustawa to szczegółowo reguluje. 

[BrotherM]

Godzinę temu, bodzixon napisał:

Według mnie ustawa to szczegółowo reguluje. 

Czy ja wiem?

Toż to można by pracę doktorską napisać pt. " O metodzie stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy przy sprzedaży konsumenckiej".

[bodzixon]

30 minut temu, BrotherM napisał:

Czy ja wiem?

Toż to można by pracę doktorską napisać pt. " O metodzie stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy przy sprzedaży konsumenckiej".

Pracę doktorską można napisać na każdy temat, również na ten zaproponowany przez Ciebie  

O ile pod pojęciem "szczegółowy" nie mamy na myśli "kazuistyczny" to przepis ten, według mnie, dostatecznie wyczerpuje przesłanki dozwolonego zapoznania się przez konsumenta z towarem