Skocz do zawartości

Producenci butów: Vass


Whitesnake

Rekomendowane odpowiedzi

A tymczasem Embassy of Elegance przestało kooperować z Vassem. Tzn. wiem, że to "news" sprzed ponad miesiąca, ale wtedy jeszcze - przyznam się, co mi tam - nie kojarzyłem ani jednej, ani drugiej marki, a jakoś chyba nikt tu o tym nie wspomniał.

Wspominał, wspominał... wielka szkoda. Nawet mistrzowie w swoim fachu mogą okazać sie mało rzetelnymi kontrahentami.

Pozostaje wspolpraca z Ascot Shoes. Ktos musi brać na sobie ryzyko. Tą ostatnią parę kupiłem juz w UK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 10 months later...
  • 4 weeks later...

O tym chyba jeszcze za wcześnie żeby pisać, bo dziś są dopiero pierwszy raz na nogach. Dodam jeszcze, że na rozmiar 7,5 zdecydowałem się po przeczytaniu postów Whitesnake'a z tego wątku i że był to bardzo dobry wybór, 7 UK które zazwyczaj noszę byłoby chyba nieco za małe. Po zakupie butów piszcie Panowie na forum wszelkie spostrzeżenia dotyczące dopasowania i rozmiaru, bo to są naprawdę przydatne informacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zajac Poziomka - piękne buty, gratuluje! Tez nie trafiłem z rozmiarem w jednej parze i całkiem nowa czeka na właściciela, ale w rozm. 44, czyli dla kogoś, kto nosi 43-43,5. Jakos nie mam czasu jej nigdzie wystawić. Szkoda, że EoE wycofało się z Vassów.

Cieszę się, ze moje wpisy Ci pomogły. Niech się noszą.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whitesnake, mam nadzieję, że nie pozwiesz mnie o stalking ;) Kolejna po Tetbury identyczna para butów jak Twoja.

 

attachicon.gifaaaaaaaaaaa.jpg

 

Od kiedy czytam to forum, zawsze chciałem mieć lotniki. Kiedyś kupiłem nawet zamszowe Meerminy na kopycie Ama, ale to nie był najlepszy zakup. Później mierzyłem jeszcze Yanko i Carminy... ale nadal to nie było to. Teraz w końcu jestem zadowolony :)  Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to nierówno i "niedbale" powbijane gwoździki na czubkach obu podeszew. W Meerminach LM też są powbijane gwoździki i jest to zrobione o wiele równiej i estetyczniej. Tak czy inaczej, buty są piękne. Podziękowania dla jednego z forumowiczów, który umożliwił mi okazyjny zakup!

 

attachicon.gifIMG_2128.JPG

Swietny zakup!!! Gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
49 minut temu, Tanatos70 napisał:

. Rozwiązanie z taśmami jest o wiele bardziej wygodne/praktyczne, choć nie wiem jaki wpływ ma na trwałość.

Z zasłyszenia w pewnym sklepie w Poznaniu, w którym można kupić klasyczne buty i np ostatnio garnitur RTW a także rudą wódę na mysz...ee brandy czy coś;) - z zerwaną tasiemką nie ma problemu - pójdzie Pan do szewca w Kupcu i Panu wymieni za drobne . No problem .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wiązałem duże nadzieje z kopytem F, niestety, po przymierzeniu - wbrew milionom opinii w necie - bardzo mało miejsca w podbiciu (mam wysokie). Do tego wydłużony nosek, który mi nie odpowiada.

Bardzo fajne (wizualnie i komfortowo) okazało się za to kopyto P2 (New Peter), które jest tak mniej więcej w połowie drogi z Londynu do Budapesztu.

Przy kopytach 3636 i Peter wchodzimy już w rejony poradni ortopedycznej.

Fajne jest kopyto Budapest, choć nie mój styl. Kupiłem kobicie półbuty na tym kopycie, w rozmiarze 37 zgrabnie to wygląda.

U, K, S to nawet nie dotykałem 8-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tanatos70Widzę, że w Meerminach na problem z pietą masz zapiętkę, ale taką sklepową ( u mnie to było słabe rozwiązanie, często się przesuwała i gniotła). Wczoraj odebrałem od szewca buty bo też mi pięta latała. Powiem tak poprawę widzę w 49%, jakbym poprosił o jeszcze mocniejsze wypełnienie i grubszą warstwę skóry to by było już z 98% sukcesu;-). Z tyłu będzie dodatkowe przeszycie ale u mnie wkomponowało się w to oryginalne i prawie go nie widać. Mały minus jakiś czas czułem zapach kleju, ale wywietrzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.08.2016 o 07:45, flozbi napisał:

@Tanatos70Widzę, że w Meerminach na problem z pietą masz zapiętkę, ale taką sklepową ( u mnie to było słabe rozwiązanie, często się przesuwała i gniotła). Wczoraj odebrałem od szewca buty bo też mi pięta latała. Powiem tak poprawę widzę w 49%, jakbym poprosił o jeszcze mocniejsze wypełnienie i grubszą warstwę skóry to by było już z 98% sukcesu;-). Z tyłu będzie dodatkowe przeszycie ale u mnie wkomponowało się w to oryginalne i prawie go nie widać. Mały minus jakiś czas czułem zapach kleju, ale wywietrzał.

Te zapiętki traktuję jako coś przejściowego (rodzaj testu). Sprawdzają się lepiej niż wkładka czy półwkładka z pelotą. Problem "latającej pięty" wyeliminowały, ale faktycznie są nietrwałe  (po czasie odklejają się i rolują w momencie wsuwania stopy)  Docelowo także chciałbym zlecić szewcowi coś trwałego. Trochę mnie martwi przeszycie, o którym piszesz. Myślałem, że można je na klej umocować lub szewc użyje jakiejś "szewskiej magii" i nie będzie śladu na zewnętrznej stronie buta ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.08.2016 o 21:20, R50 napisał:

Kiedyś wiązałem duże nadzieje z kopytem F, niestety, po przymierzeniu - wbrew milionom opinii w necie - bardzo mało miejsca w podbiciu (mam wysokie). Do tego wydłużony nosek, który mi nie odpowiada.

Bardzo fajne (wizualnie i komfortowo) okazało się za to kopyto P2 (New Peter), które jest tak mniej więcej w połowie drogi z Londynu do Budapesztu.

Przy kopytach 3636 i Peter wchodzimy już w rejony poradni ortopedycznej.

Fajne jest kopyto Budapest, choć nie mój styl. Kupiłem kobicie półbuty na tym kopycie, w rozmiarze 37 zgrabnie to wygląda.

U, K, S to nawet nie dotykałem 8-)

 

Ja również mam wysokie podbicie i dla minie kopyto F jest bardzo wygodne i ... piękne po prostu. Nosek faktycznie jest wysmuklony, ale w porównaniu do "krótkich" i masywniejszych kopyt (takich klasycznie budapeszteńskich :-))  i moim zdaniem proporcje są idealne- zapewniają komfort, a jednocześnie but jest "dynamiczny". Zamieściłem wcześniej kilka zdjęć wykonanych pod różnym kątem tak że można ocenić. Moim zdaniem trudno powiedzieć, żeby buty miały nieładne proporcje (np. w sensie: długaśny nos ;-)). Kopyto new peter jest faktycznie jeszcze bardziej komfortowe (szersze w palcach) i idealnie nadaje się moim zdaniem na trzewiki, które zresztą zamówiłem :-). Jako że nie było mojego rozmiary to poprosiłem o półbuty na takim kopycie i już one tak ładnie/dynamicznie jak trzewiki się nie prezentowały, choć w rozmiarze 42 leżały idealnie (stopa praktycznie wypełniała but do końca, bez żadnych luzów, a jednocześnie nic nie uwierało- czary jakieś ;-)). Myślę, że to kopyto ładnie prezentuje się w butach split- toe i trzewikach właśnie.

Ja wykombinowałem sobie takie koniakowe łączone ze skórą scotch grain (akurat na zdjęciu są buty na kopycie U, ale tak z grubsza będą wyglądały :-)):

oslo.JPG

 

Wizualnie (nawet nie przymierzałem) absolutnie nie podoba mi się kopyto K bodajże (granatowe trzewiki wyglądające jak czarne): 

vass shop 1.jpg

Jak dla mnie kąty są tu za ostre, ale to kwestia gustu. Buty również są piękne tylko że nie w moim typie ;-).

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.