Skocz do zawartości

Producenci butów: Vass


Whitesnake

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, FONos napisał:

 ;) można kupić Picassa za miliony albo coś współczesnego za kilkadziesiąt złotych ... a przecież ani jakość ani wygląd nie decyduje tu o cenie a swego rodzaju marka :) 

Chybione porównanie. Marka nie ma nic do rzeczy liczy się wygląd i jakość. Gdzie ty żyjesz.Ale zakończmy tą dyskusje bo widzę, że wątek dla panów wzajemnie adoracji. Kończąc nie widzę przeskoku odnosząc się do ceny miedzy vassem a choćby yanko .A cena mówi że tu jest 100 %. Ja widzę to może za podeszwę jakieś 10 % . Dziękuję i powodzenia w zakupach. 

 

Jestem atakowany za to że wyraziłem zdanie o moim zakupię pierwszych vasów .Wróć i przeczytaj co napisałem. Moje odczucia nie są twoimi a forum chyba jest po to by wymieniać swoje spostrzeżenia. Jeżeli jest coś "be" to od razu pojawia się tekst Troll widzę. że macie problemy z krytyką jakby nie było obiektywną bo buta mam przed oczami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@50groszy mam trochę wrażenie, że tracisz w odbiorze swojego punktu widzenia ze względu na formę jego podania. Nikt nie ma nic przeciwko konstruktywnej krytyce i nawet jesli uważasz, że Yanko to z jakiejś przyczyny lepsze buty od Vassa to super - napisz o tym, uargumentuj, tylko błagam, zadbaj wcześniej trochę o interpunkcję, gramatykę i jakiś taki mniej konfrontacyjny przekaz. Naprawdę trzeba mocno się skupić żeby zrozumieć co tak naprawdę masz na myśli.

  • Like 3
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, 50groszy napisał:

Nie wiem w czym zachwyt nad Vassem, który jakby nie było jest 2 razy droższy choćby od Yanko. Właśnie przyszły do mnie monki od Zaremby  
https://zarembabespoke.com/pl/product/vass-shoes-double-monk/.

Pierwsza ocena -Skóra w niczym nie ustępuję od Yanko -które posiadam ,bynajmniej ja nie widzę różnicy. Jedyny plus to za podeszwę ,bo sprawia wrażenie solidniejszej lepszej chodź nie obyło się na niej o jakieś drobne dziurki foto niżej ,co i tak nie umniejsza moje pierwsze wrażenie.Kopyto F jak dla mnie bez szału nie dlatego ,że jak dla mnie może odrobinę za wąskie ale nie zwala.Osobiście  915 od Yanko zdecydowanie ładniejsze. Rozmiarowo podobne. Nie wiem jak jest u was z kupnem bezpośrednio od Vasa ale tak. W kartoniku dwa woreczki beżowe -krótko pisząc brzydkie i o gorszej jakości od Yanko. But zapakowany luzem bez żadnych wypełnię w postaci  np papieru itp czyli jak paczka zgnieciona but razem z nią.W żaden sposób nie zabezpieczona. Moje wnioski. Nie są wart swojej ceny nawet tej którą dałem czyli 1750 zł a już nie mówiąc o 2500 zł kosmos jak za taki but. Odnosząc się do Yanko mam na myśli nie wychwalanie ich ale takie właśnie posiadam. Byłem ciekaw jak jest u Vassa.

 

Rozmiar 42 u Vassa w F chyba ciut ciaśniejszy nić w 42 na kopycie 915 w Yanko,minimalnie chodź moje wrażenia są zbyt wczesne bo zakładając że będę je zwracał nie chciałem ich jakoś katować.Co do oceny jakości też bazuję na pierwszym wrażeniu nie na dłuższym użytkowaniu i być może moja ocena jest chybiona.   

 

32169249_2062582814017652_8253571140132274176_o.jpg

Ja mam Yanki i Vassa; i mogę coś porównać  Vass  to bardzo dobra podeszwa,  większa ilość korka lub  korek lepszej jakości co daje większą wygodę w użytkowaniu. Wkładka w Vassie pełna i estetyczniej wykonana. Skóra cholewki grubsza  w Vassach; wyglądają solidniej i takie też są. Najważniejsze jednak to przemyślana konstrukcja., a przynajmniej pasująca do mojej stopy . Bardzo dobre trzymanie piety i odpowiednia szeroko i wysokość w palcach. W Yankach widzę pewną wadę konstrukcyjną (jeżeli chodzi o trzewiki ) . Co do opakowania to poziom podobny.  A i do Vassów dostałem prawidła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Również brałem udział w forumowym zamówieniu i dołączam do grona osób bardzo zadowolonych z VASSów.

Wybrałem prosty model derbów z oszczędnym ażurowaniem na nosku na kopycie P2. Dodatkowo pracownia spełniła szereg dodatkowych zachcianek, w moim przypadku były to:
- wbudowanie dodatkowego podparcia dla stóp na podpodeszwie (mam lekkie płaskostopie podłużne)
- troszkę wyższe podbicie w prawym bucie
- podwójna skórzana podeszwa cieniowana do pojedynczej
- podeklejenie gumą czubków spodów

Skóra w kolorze antique cognac jest gruba i mięsista ale jednocześnie w moim odczuciu nie jest bardzo sztywna, co mnie dodatkowo ucieszyło.

Buty zaliczyły już pierwsze wyjście, zdaję sobie sprawę że to na razie niewiele ale w moim odczuciu kopyto P2 jest dla moich stóp najlepiej dopasowanym kopytem wśród butów RTW. Tzw. snug fit w pełnym tego słowa znaczeniu - buty ściśle opinają moje stopy ale nigdzie nie uwierają. Są naprawdę wygodne od samego początku. Trzymanie pięty również w moim przypadku znakomite.

Na pewno P2 nie jest dla każdego, nie jest to bardzo dynamiczne kopyto, na szczęście sam nie jestem fanem takowych (wiem, wiem pewnie mówię tak dlatego, że się w takie nie mieszczę ;)), ale mi wizualnie bardzo opowiada. Biorąc pod uwagę rewelacyjny fit, który wierzę że się utrzyma przy kolejnych wyjściach, zdecydowanie planuję udział w kolejnych GMTO jeśli tylko znajdzie się odpowiednia grupa chętnych :)

Wybaczcie, ale nie mam pod ręką zdjęcia na stopach, dlatego poniżej zdjęcie wykonane jeszcze w pracowni przed wysyłką. Na żywo buty rzecz jasna znacznie ładniejsze :)

 

vass p2.jpg

  • Like 5
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wielu obejrzanych zdjęciach butów wykonanych na kopycie P2 spodziewałem się topornych czołgów, tymczasem buty są naprawdę zgrabne (aż musiałem je porównać do pierwszej pary na kopycie F, bo myślałem że może Vass się pomylił). Możliwe, że zgrabność uzyskuje się dopiero przy większych rozmiarach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, mnie tez się bardzo podobają.

Swoją drogą ciekawa sprawa z tym kopytem P2. Na zdjęciach wygląda masywnie, jednak po mojej parze zupełnie tego nie widać. Nie mam pojęcia jak Vass tego dokonał, może to sposób szycia i głębokie wycięcie charakterystyczne dla loafersów, albo zwyczajnie jest to bardzo dobrze przemyślane kopyto. Z ciekawości porównałem je do moich pierwszych Vassów na kopycie F w tęgości G i... nie widzę wielkich różnic. Kopyta różnią się kształtem, P2 w okolicy dużego palca jest bardziej proste, ma też trochę szersze śródstopie i obcas, chociaż oba bardzo podobnie opinają stopę w tym miejscu. P2 jest też krótsze od F, choć z racji bardziej zaokrąglonego czubka nie jest ciasne na długość. Butów na P2 na pewno nie nazwałbym niezgrabnymi czołgami, przynajmniej w tym rozmiarze. Moim zdaniem to naprawdę ładne i dopracowane kopyto, podobnie jak F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem P2 to genialne kopyto, szczególnie dla trzewików. Jest bardzo pojemne, ale i dynamiczne zarazem. Ten kształt to naprawdę mistrzostwo świata. Wiem, że dla niektórych kolegów jest zbyt szerokie w pięcie i to może powodować pewien dyskomfort przy użytkowaniu (zbyt duży luz). Jednak przy trzewikach, gdzie stopę trzyma w dużej mierze sznurowanie cholewki, nie ma to aż takiego znaczenia. Przy półbutach, a szczególnie przy loafersach może to jednak być dla niektórych pewien problem. Nie wiem, czy pisałem o świetnym dopasowaniu cholewki w tych butach, co regułą nie jest ? Zdjęcie przymiarkowe moich nowych trzewików zaraz po rozpakowaniu kartonu (akurat wykonywałem prace ogrodowe w spódnicy, więc zamazałem kontrowersyjne widoki ;-)):

5b1a4825d5880_IMG_2199kopia.jpg.24684dbdb19b0b4839074a36a06d8ebe.jpg

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wodzu napisał:

Butów na P2 na pewno nie nazwałbym niezgrabnymi czołgami, przynajmniej w tym rozmiarze. Moim zdaniem to naprawdę ładne i dopracowane kopyto, podobnie jak F.

 

Vass nawet na Budapest potrafi zrobić zgrabne i kształne buty. Sekret w proporcjach i dokładności. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja również odebrałem swoje buty i wczoraj miałem możliwość założyć je po raz pierwszy. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Zamsz sprawia bardzo dobre wrażenie - jest wyraźnie lepszy niż w butach Barker i Cheaney, które posiadam. Jakości wykonania również nie mam nic do zarzucenia - wszystko wygląda bardzo dobrze. Rozmiarowo trafiłem chyba w punkt - buty mają trochę wyższe podbicie niż Yanko 915 dzięki czemu przyszwa ładniej mi się schodzi. Może w prawym przydałoby mi się odrobinę więcej miejsca w palcach i w podbiciu, ale i bez tego są bardzo wygodne.

20180616_160453.thumb.jpg.7d7eb7a3047ff36761ed5aa40b604288.jpg

  • Like 6
  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.