Skocz do zawartości

O ustroju czyli dygresje polityczno-historyczne


macaroni

Rekomendowane odpowiedzi

Natomiast to, że A. Lepper doszedł do władzy razem z R. Giertychem to miało o tyle pozytywny skutek, że ustabilizowało system rządów w Polsce na być może kilkanaście lat, gdyż spora część Polaków przekonała się, że Ci mają skrajne poglądy, albo dużo tylko krzyczą, to ich miejsce jest poza parlamentem ;)

Nie widzę za bardzo skutków tej lekcji - druga co do popularności polska partia doskonale pasuje mi do tego opisu i nie zanosi się na to, żeby znalazła się poza parlamentem. Wpływu na stabilność systemu rządów też nie widzę - chyba, że mówimy o polaryzacji sceny politycznej.

Faktycznie nie zrozumiałem Łukasza - nie chodzi mi o prawną kontrolę władzy, bardziej o weryfikację jej działań przez obywateli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Na zakończenie chciałbym zauważyć, że taki system jak demokracja nie istnieje nigdzie na świecie obecnie. Istnieją różnego rodzaju oligarchie, ale demokracji nie ma.

A Szwajcaria?

A co do oligarchii to można by rzec że jest to docelowy system. Zawsze będzie jakaś grupa trzymająca władzę. Zarówno lud w demokracji jak i władca w monarchii nie są w stanie wszystkiego ogarnąć i swoją władzę będą cedować na osoby lub grupy. A co one z nią zrobią to z tym już różnie bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt optymistycznie zakładasz, że w demokracji każda jednostka myśli samodzielnie na kogo zagłosować, rozważa plusy i minusy, oraz śledzi sytuację jak dany człowiek, rząd, partia sprawuje władzę. Tak niestety nie jest, większość ludzi ma w poważaniu kto rządzi i w ogóle się tym nie interesuje co najwyżej ulega propagandzie mediów. W demokracji nie ma żadnej możliwości kontroli władzy. Jest grupa ludzi która tworzy salon i kontroluje media, a co za tym idzie może robić co chce. Monarchia pod tym względem jest uczciwsza w ustalaniu kto za co odpowiada.

Ależ nie trzeba zakładać, że każdy myśli i rozważa na kogo głosować. Wystarczy, że ma taką możliwość i sam dobrowolnie decyduje czy chce myśleć czy też ma to w poważaniu. To jest prawdziwa istota wolności.

W demokracji nie ma możliwości kontroli władzy, a jak wygląda kontrola władzy w monarchii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Gość Hjalmar

A chorągiewki w klapie? :)

Dołączona grafika

Masz "przeterminowane" rozumienie pojęcia arystokracja. Tak jak Ty piszesz to było dawno temu i nikt przy zdrowych zmysłach nie chciałby, aby monarchę otaczała taka arystokracja. W nowoczesnych koncepcjach monarchistycznych postrzega się warstwę arystokracji nie jako uprzywilejowaną grupkę ludzi powiązanych krwią, ale raczej warstwę inteligencji, która ma doradzać władcy. Bliski temu modelowi jest okres pięciu dobrych cesarzy w starożytnym Rzymie, a szczególnie rządy Marka Aureliusza, który powołał radę doradczą złożoną nie z arystokracji, ale ludzi, różnych warstw społecznych (był w śród nich syn wyzwoleńca, Pertynaks, późniejszy cesarz), którzy odznaczali się mądrością. Problem z monarchią jest tylko jeden -legitymizacja władzy, cała reszta jest konsekwencją tego pierwszego.

Te "nowoczesne koncepcje monarchii" niczym nie różnią się od popularnych obecnie systemów takich jak liberalizm i socjalizm - są materialistycznymi utopiami. Nazywanie tego monarchią jest żenujące. Monarchia może być tylko tradycjonalistyczna, prawdziwa opiera się na transcendentnych wartościach, a nie partykularnych interesach i ekonomii. Prawo monarchy do rządzenia różni się od demokracji tym, że posiada legitymizację boską, a nie oddolną - ludu, ideologii czy okoliczności. Z kolei bez hierarchii każdy system będzie indywidualistycznym chaosem, dlatego monarchia bez arystokracji nie ma sensu - jak pisał trafnie Julius Evola: "Zupełnym obłędem jest myślenie, że odnowa będzie możliwa bez przywrócenia hierarchii, tzn. jeśli, poza wszystkim innym, nie ustanowi się wobec ziemi, materii, ludzi i form związanych z ludzkością naczelnej zasady, najwyższego prawa i ładu, które zyskają odniesienie w rzeczywistości. Szaleństwem jest również przekonanie, że państwo, które nie będzie Imperium będzie czymś więcej niż obecne civitas diaboli; nieporozumieniem jest przy tym twierdzenie, że Imperium może opierać się na podstawach gospodarczych, militarnych, przemysłowych, czy też na fundamentach ideologicznych bądź nacjonalistycznych. Imperium to – zgodnie z przekazami zakorzenionymi w Tradycji – byt transcendentny, struktura, która jest w stanie przezwyciężyć ludzki opór wynikający z pożądania i sentymentów, żałosnej pychy narodowej, „wartości”, „antywartości” i bałwochwalstwa. Takie było właśnie jego rozumienie przez ludzi ze szczytów antycznej hierarchii, u których natura królewska stapiała się z sakralną, siła doczesna z duchowym autorytetem „nadludzkiej” natury"."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz ...znaczki moarchistyczne tez mozna nosic w klapie, tam gdzie manifestowanie politycznych pogladow jest na miejscu ... nie zapominajac jednak, ze nawet najpiekniejszy system ulega degenaracji wraz z uplywem czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkadyjczyk, chcętnie przeczytałbym Twoją pracę (można dostać na maila?) Mam paru znajomych nieszczęśników o przekonaniach dalece prawicowych i takie konteksty mogłby wzbogacić nasze dyskusje.

Zacznijmy od tego, że sam wyraz "endek" nie znaczy, że ktoś jest prawicowy. Prawda - było kilku prawicowych endeków, niestety niewielu (Taylor, Heydel, Rybarski). Bo chyba nie chodzi o formację typu LPR, która jest jak najbardziej lewicowa? Przykry post, bo doskonale wpisuje się w obecnie panującą ideologią niszczenia więzi narodowych.

Aha - żeby nie było OT - oczywiście, że jak ktoś chce, to niech sobie nosi. Jakikolwiek symbol. Jako prawdziwy prawicowiec, nie mam zamiaru nikomu narzucać, co nosi w klapie marynarki i czy w ogóle nosi cokolwiek.

Edit: co do dyskusji - monarchia vs demokracja. Czy ma się różnić tyrania króla od tyranii większości? Jedyny rozsądny ustrój to ten, w którym jest 100% prywatnej własności i rządzą umowy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekscie powyzszej dyskusji mozna zapytac: w jakim stopniu klapa marynarki moze sluzyc do manifestacji wlasnych zapatrywan i pogladow politycznych?

Wg mnie w ten sposób doskonale można manifestować własne upodobania czy poglądy. Może nie sama klapa, a znaczek w nią wsunięty. Sama klapa może natomiast manifestować brak chęci manifestowania jakichkolwiek poglądów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekscie powyzszej dyskusji mozna zapytac: w jakim stopniu klapa marynarki moze sluzyc do manifestacji wlasnych zapatrywan i pogladow politycznych?

Wg mnie w ten sposób doskonale można manifestować własne upodobania czy poglądy. Może nie sama klapa, a znaczek w nią wsunięty. Sama klapa może natomiast manifestować brak chęci manifestowania jakichkolwiek poglądów. :)

To drugie jakos bardziej do mnie przemawia. Moze to me osobiste "skrzywienie" ... ale w kazdym plusie poszukuje minusow a w kazdym minusie plusow ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.