Skocz do zawartości

Zapachy


Arkadyjczyk

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Styleman napisał:

Jestem wielkim przeciwnikiem zapachów wypuszczanych pod logo domu mody.preferuje niszowe marki

To dość oryginalne stwierdzenie, zważywszy, że ~95% "klasyków wszechczasów" zostało wypuszczonych przez domy mody.

Ja sam powoli zwracam się ku niszy, ale po zapoznaniu się z żelaznymi klasykami i bynajmniej nie jestem ich "wielkim przeciwnikiem". W niszy szukam głównie lepszej jakości składników i parametrów. 

Tak na marginesie Tom Ford to jeszcze dom mody czy już nisza ?

@123 nie wiem czy ktoś przedstawi Ci alternatywę do GPHII, ten zapach jest zbyt wyjątkowy. Kup póki jest na  rynku izwiększ aplikację - ja tak zrobiłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kamil1987 napisał:

Tak na marginesie Tom Ford to jeszcze dom mody czy już nisza ?

To bardzo zależy od definicji, którą przyjmiesz. Niby nie jest, ale cenę ma taką, że jest. Dodatkowo niektórzy za niszowe uważają te zapachy z linii Private Blend, a pozostałe jako mainstream. Trochę jak Dior i Dior La Collection Privee. 

Amouage - przez wielu uważany za niszę, ale w sumie można kupić wszędzie w internecie. Nawet w D. jest od jakiegoś czasu. 

Kwestia definicji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Back

Moje pytanie było retoryczne, gdyż osobiście uważam, że stwierdzenie @Styleman o zapachach wypuszczanych pod logo domu mody jest bardzo trudne do obrony. I tu nie chodzi tylko o bardzo ulotny gust, ale kwestię, którą poruszyłeś - same domy mody mają linie mainstreamowe i "niszowe". Nie mowiąc już o zapachach mainstreamowych, które przez oryginalność kompozycji mają jakość bez problemu konkurującą z niszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.05.2018 o 12:46, Kamil1987 napisał:

@123 nie wiem czy ktoś przedstawi Ci alternatywę do GPHII, ten zapach jest zbyt wyjątkowy. Kup póki jest na  rynku izwiększ aplikację - ja tak zrobiłem ;)

To fakt, zapach jest wyjątkowy. Tylko ta trwałość, Hermes'a zaaplikuję raz i jest wyczuwalny cały dzień.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Zależy od tego czy lubisz typowe czy bardziej niszowe zapachy. W lecie uwielbiam coś pokroju E.Zegna Mediterrean Neroli, Tom Ford Neroli Portofino (to w konkretny upał), zapachy Acqua di Parma (uwielbiam uniwersalność Quercii i ciepło serii Blu Mediterraneo), Atelier Cologne (chociaż te mimo fajnych kompozycji są dość efemeryczne, jenak uwielbiam Orange Sanguine właśnie za trwałość i zapach gorącego od słońca owocu pomarańczy). Wspomniany Dior Homme Cologne również mogę polecić, podobnie jak Mugler Cologne (trwałość słaba ale cena bardzo przyjemna, więc można się pryskać tym ile wlezie :D ). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alabuz napisał:

Wiem, że na forum jest kilku znawców tematu i liczę na pomoc w wyborze zapachu na lato.

Obecnie faworytem jest Tom Ford Noir, choć to zapach raczej na letnie wieczory. Ale co na dzień?

Woo stary :)
Polecam ci poczytać np tu:
perfumy męskie
 generalnie im więcej stron tym zapach popularniejszy/lepszy/wcalenietańszy,
dyskusje nader aktualne, więc głównie perfumy letnie (choć Opium widzę na początku:-D )
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alabuz,

Na upał powyżej 30st polecam Mugler Cologne, do biura Dior Homme Sport lub Prada L'homme, do garnituru Acqua Di Parma Colonia Intensa. Poza tym Dior Sauvage, Dunhill Icon, Terre d'Hermes Eau Tres Fraiche. Wszystkie mam, noszę, lubię.

Na celowniku mam jeszcze Mancera Cedrat Boise.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z każdym Bvlagri miałem tak że zapach może był i fajny, jednak do dziś zachodzę w głowę czym tak naprawdę to pachnie (z czego się składa).

Ostatnio zakupiłem kolejny zapach Lutensa - Serge Nior. Zrobiłem szybkie porównanie z innym wieczorowym noirem którego uwielbiam, Bios Noir Pigueta. Tego drugiego odsunę jednak nieco w cień. Piguet jest ułożony, dostojny, elegnacki w swoim kadzidlano-żywicznym charakterze, dość stoicki, wyniosły. Lutens natomiast aż wibruje dzięki przyprawom - głównie cynamonowi, goździkowi i odrobinie kardamonu. Równie elegnacki dzięki podstawie z drewna (tu mroczny heban) i ambry, jednak bardziej wielowymiarowy. Żywy, nieco dziki, na swój sposób radosny. Kadzidło schodzi tu na dalszy plan i nie przypomina kardynalskich woni. Serge Noir jako całość wygląda bardziej jak marokański souk w pełnym słońcu (komu postać Lutensa jest znana to wie o czym piszę). Oba zapachy są w odbiorze słodkie, jednak na inny sposób. Oba wieczorowe, jednak charakter Lutensa pozwala go bez skrępowania nosić nawet w dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, adamW napisał:

To troche jakby powiedziec o Tobie ze wymyslasz te Yanko a w CCC tez masz fajne buty😀

porównanie Aspen do CCC trochę chybione...

15 minut temu, Ekscelencja napisał:

Wymyślamy bo lubimy. Z taniości jednym z najpiękniejszych zjawisk jest Lalique Encre Noire. Oczywiście tuż za czarnym Adasiem :)

też lubię inne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Na upały polecam Guerlain Homme Intense. Wcześniej w tym wątku była mowa o Guerlain Homme i pojawił się słuszny zarzut, że nie są zbyt trwałe. Wersja Intense jest mocniejsza, ale wciąż są to delikatne perfumy na lato o podobnym zapachu (dominującymi nutami są mięta i rum, w wersji "podstawowej" bardziej wybijają się mojito i limonka). Niestety, Guerlain zaczął ujednolicać niektóre flakony i teraz Intense wyglądają tak:

DSC_0543.thumb.JPG.68cbece172adec338d9268f73b06e490.JPG

Zmiana opakowania często wiąże się z reformulacją, ale ja nie wyczuwam różnicy pomiędzy Guerlain Homme Intense a nową odsłoną, czyli Guerlain Homme Eau De Parfum. Nie zużyłem ich zbyt dużo, gdyż w letniej rotacji mam jeszcze L'Eau D'Issey Pour Homme, Thierry Mugler Ultra Zest i całą masę próbek. Ponieważ o Ultra Zest nikt nie wspominał wcześniej na forum, chciałbym polecić je osobom lubiącym Pure Malt Thierrego Muglera. To samo DNA, ale tutaj na pierwszy plan wybijają się pomarańcza i mandarynka. Ze względu na trochę cięższą bazę, sięgam po nie, gdy jest trochę chłodniej (nadają się również na jesień).

DSC_0547.thumb.JPG.24a34b2479f9d587ee398a179993a5b0.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.