Skocz do zawartości

Marka butów: Church's


baker

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 weeks later...

Muszę koniecznie pochwalić polskiego przedstawiciela marki. 

 

Potrzebowałem igłę od klamerki w monkach Westbury. Napisałem do Northampton, czy nie mogliby mi wysłać klamerki lub samej igły? Chcieli jednak, abym wysłał im buty do serwisu, aby osobiście mogli je naprawić. Pomyślałem sobie, że wysyłanie butów specjalnie do Anglii by wymienić jeden drobny element może być nieopłacalne, a na upartego znajdę szewca, który dorobi mi igłę. 

 

Zanim to jednak zrobiłem postanowiłem spróbować również u polskiego przedstawiciela (paradiseGroup). Skontaktowali mnie z Panem Andrzejem, o którym wspomniał wyżej Damiance. Ku mojemu (pozytywnemu oczywiście) zaskoczeniu Pan Andrzej rozwiązał mój problem w wyjątkowo profesjonalnym stylu. Udało mu się zdobyć dla mnie nie tylko igłę, ale dwie nowe klamry, przy tym nie obciążając mnie żadnymi kosztami. Nie musiałem w dodatku jechać specjalnie do Warszawy, bo bez problemu przesłano je na mój adres.
Przy tym kontakt mailowy był utrzymany na wysokim poziomie, a Pan Andrzej informował mnie o wszystkim na bieżąco. Praktycznie w ciągu niecałych dwóch tygodni od zgłoszenia otrzymałem nowe klamry i ofertę pomocy, w przypadku gdybym miał w przyszłości jakieś problemy. 

Zazwyczaj to za granicą mogłem spodziewać się profesjonalnej pomocy, a w tym przypadku polski przedstawiciel wypracował praktyczniejsze i wygodne dla mnie rozwiązanie problemu. 

 

Na koniec jeszcze muszę się pochwalić świeżo wypastowanymi butami z wymienionymi klamrami. Zazdroszczę tylko, że nie są moje. :D

post-4478-0-47616200-1435743078_thumb.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Tzn, że można było zrobić więcej? Bo jak widać one niestety były bardzo zaniedbane (nie przeze mnie). Trzymane bez prawideł i pewnie traktowane jakimś kiwi. Domyślam się, że przy konkretnym zaniedbaniu cholewek ciężko przywrócić butom wygląd nowych - cudów chyba nie ma?

 

Kurkus za 200 - 300 pln zrobi to 3x lepiej. Kielman trochę drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dużo. Ł125 + 100pln za przesyłkę co w momencie zamówienia usługi wyniosło 820zł. Wierzyłem, że nikt lepiej nie odnowi butów niż sam producent. To co wcześniej pisano w wątku na temat tego, że Church's przesyła buty dalej do podwykonawcy raczej jest nieprawdą. Z tego co Pan z Zegny opowiadał to mają cały dział serwisowy - osobna linia "produkcyjna". W kilku miejscach słyszałem, że ich serwis jest słynny (Roetzel też chyba o tym pisał). Jak odebrałem buty to mnie zaskoczyło, że wierzchy wyglądają prawie jak nie ruszane ale założyłem, że robili co mogli. Z tego co piszecie to byłem w błędzie i chyba muszę reklamować serwis 9o ile to w ogóle jeszcze możliwe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie bardzo dużo. W Bergu wysyłają buty do C&J za 500 złotych. Już nie mówiąc o tym, o czym wspomniał Wuj - u naszych rzemieślników można to zrobić jeszcze taniej. Co do tego, czy można było zrobić lepiej - specem nie jestem, ale zerknij jak inne Church's odnowił kolega szewc24:

 

Przed:

https://forum.butwbutonierce.pl/topic/2457-yanko-cordovan-recenzja/?p=124510

Po:

https://forum.butwbutonierce.pl/topic/3231-mała-renowacja/?p=187143

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roetzel pisał w 1998 (drugie wydanie 10 lat później), a wtedy to był inny Church's i inny serwis.

Jeśli z helpline Church's otrzymuję informację, że buty wyglądające jak z poliuretanu (model Stockholm) nie są wykonane ze skóry korygowanej tylko full grain, to nie mam dalszych pytań.

@Zajac Poziomka - perfect timing, właśnie o tych butach mówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś pisze, że Kurkus za 200-300 PLN zrobi to 3x lepiej to chyba nie wie o czym mówi. Nie twierdzę, że to jak zrobił to Church's jest idealne, nie mniej jednak faktycznie cholewka buta jest mocno zniszczona i ciężko z niej coś wyciągnąć więcej. Model butów jeśli dobrze widzę to Grafton na podeszwie Triple Sole i nie sądzę aby Kurkus to idealnie odwzorował. Wpływ na cenę ma też zapewne wysoki kurs funta, do tego skoro zrobione zostało u producenta to zawsze można reklamować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na cholewkach nie widać, aby było cokolwiek robione poza tym, że może położono jakiś krem. Zresztą sam @CherryMorello napisał, że różnica w wyglądzie była znikoma. To trochę zbyt mało, aby uznać to za naprawę/renowację satysfakcjonującą. Inną kwestią jest to, że serwisy skupiają się tylko i wyłącznie na spodach, nie przywiązując wagi do cholewek. Nawet zwykłe odczyszczenie zabrudzeń jest wyzwaniem. Pośrednio może być to spowodowane brakiem wykwalifikowanych osób do tego typu usług. 

 

edit :

@CherryMorello - zapytaj po prostu, jakie czynności były wykonywane przy butach, z dokładnym ich wyszczególnieniem, np. wymiana (lub też nie) ramy, nowe spody całościowo (lub częściowo), jakie obcasy, czy budowane ze skóry, czy gotowce, a także co zrobiono z cholewkami. Wątpię np. aby była wymieniana rama w butach, a jeżeli tylko wymienili spody skórzane z obcasami za 700 zł - to trochę przesada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Scota w Shoe Healer obecnie usługa taka kosztuje 85 funtów + 25 funtów za przesyłkę do Polski + oczywiście przesyłka z Polski do Anglii. W tej cenie jest kompleksowa usługa wymiany podeszwy, nowy obcas, nowe wkładki wewnętrze, nowe sznurowadła oraz kompleksowa renowacja zewnętrzna cokolwiek to znaczy. Z tego co rozmawiałem ze Scotem to starają się usunąć wszelkie przebarwienie, plamy na cholewce (w miarę oczywiście możliwości) i położyć nowe warstwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zauważyłem to chyba Pradzie (Church's) dobrze idzie biznes w Azji, bo od około roku dopisane jest na wkładce nowe miasto: Tokio. Tak więc jest już pięć miast.

Nie rozumiem tylko czemu ich sklep internetowy nie sprzedaje butów do Polski, a jedynie do krajów gdzie mają oficjalne salony.

Co do jakości to porównywałem ostatnio nabyty model Northwood z jednym z modeli Yanko i powiem tak: szału już nie ma, zaczyna być ewidentnie widać pójście w stronę masówki, różnic z Yanko nie widzę (może minimalne lepsza jakość skóry na korzyść Church's), co przy cenie o 1/2 taniej nie pozostawia wątpliwości co wybrać. Na plus Church'sa jak dla mnie jest też dosyć dużo wystający sztuper poza krawędź buta w stosunku do innych marek, co przy Naszych ulicach jest na pewno dobre, bo dużo trudniej uszkodzić cholewkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Poruszyłem w końcu temat z salonem. Dostałem taką odpowiedź:

 

"Została wymieniona cała podeszwa wraz z obcasem, proszę zobaczyć czy skóra na zapiętce ma jasny kolor i wkładka w środku-jeżeli tak to została wymieniona, model Grafton nie posiada ramy-pasa, została odświeżona góra naciągana skóra;czyszczenie z resztek kremów i past, maskowanie rys lica-buty były przyniesione z mocno pozaginaną cholewką i dlatego fabryka nie była jej w stanie bardziej naciągnąć.
W taki sposób wygląda proces naprawy w Church's."

 

Może jeszcze więcej uda się dowiedzieć bo dosłałem numer seryjny zlecenia. Z tego co rozumiem, wg. Church's wszystko co dało się z cholewkami zrobić zostało zrobione. Same podeszwy okiem laika wyglądają pierwsza klasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeszcze jedna kwestia, oprócz wspomnianych cholewek.

 

Jeżeli "słynny serwis Church's" tak wykonuje zapiętki jak w Twoich butach, to Bogu dziękuję, że jestem samoukiem i nie miałem wątpliwego zaszczytu uczyć się od takich "mistrzów". Wklejenie zapiętek bez odpowiedniego ścienienia brzegów, to elementarny błąd, który ewentualnie może popełnić tylko praktykant i to do pierwszego op...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś pisze, że Kurkus za 200-300 PLN zrobi to 3x lepiej to chyba nie wie o czym mówi. Nie twierdzę, że to jak zrobił to Church's jest idealne, nie mniej jednak faktycznie cholewka buta jest mocno zniszczona i ciężko z niej coś wyciągnąć więcej. Model butów jeśli dobrze widzę to Grafton na podeszwie Triple Sole i nie sądzę aby Kurkus to idealnie odwzorował. Wpływ na cenę ma też zapewne wysoki kurs funta, do tego skoro zrobione zostało u producenta to zawsze można reklamować.

 

@ Ricco - to mówiłem ja, Wuj. Zanim rzucisz kamieniem, wejrzyj w sumienie, zaprawdę powiadam Ci. Na takie "ratowanie cholewki", jak na zdjęciach tych biednych Churchsów wystarczy szczotka i kostka masła.

 

U Kurkusa uratowałem moje kowbojki, po tym jak zaliczyły wejście w niezaschnięty beton, rozgniecenie czubka  i zdarcie bocznej części cholewki. Cena naprawy- między 200 a 300 PLN. Efekt końcowy - 3x lepszy, jak mówiłem;) Żałuję, że nie mam zdjęć przed i po. Musisz uwierzyć na słowo.

O Kielmanie to już w ogóle nie będę się rozpisywał, bo klasa sama w sobie. Wrzucę zdjęcia moich 22 - letnich brogsów, zaliczających raz na kilka lat odświeżanie, to się przekonasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuj, nie twierdzę, że cholewka została jakość super zrobiona, inna sprawa że rzeczywiście była mocna zniszczona, pytanie czy coś więcej z tego można wyciągnąć.

Natomiast jestem więcej niż pewien, że Kurkus nie wymieni podeszwy na taką jak w oryginale, wynika to z tego, że Graftony są na podeszwie triple sole do tego z taką nie znam fachowego nazewnictwa ale coś w rodzaju lamówki mającej za zadanie zapobieganiu dostawania się wody i pokaż mi choć jedną parę butów tak wykonanych przez Kurkusa.

Nawet Scot z Shoe Healer jak z nim kiedyś korespondowałem powiedział, że wykona pełną renowację butów wraz z wymianą podeszwy, tyle tylko, że podeszwa nie będzie taka jak w oryginale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuj, nie twierdzę, że cholewka została jakość super zrobiona, inna sprawa że rzeczywiście była mocna zniszczona, pytanie czy coś więcej z tego można wyciągnąć.

Natomiast jestem więcej niż pewien, że Kurkus nie wymieni podeszwy na taką jak w oryginale, wynika to z tego, że Graftony są na podeszwie triple sole do tego z taką nie znam fachowego nazewnictwa ale coś w rodzaju lamówki mającej za zadanie zapobieganiu dostawania się wody 

Ten pas to tzw "storm welt".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.