Piotr12 Posted March 3, 2014 Report Share Posted March 3, 2014 Zastanówmy się tylko, czy to forum potrzebuje dodatkowych tematów? Recenzję filmu możemy napisać/przeczytać na filmweb.pl, książki na lubimyczytac.pl, O ASG, samochodach, innych hobby też są specjalistyczne fora, które znacznie lepiej będą się nadawały do dyskusji na te tematy. Forum BwB jest przede wszystkim o ubraniach i akcesoriach z niewielką domieszką tematów pobocznych. Oczywiście że można wejść na portale/fora specjalistyczne. Problem w tym że o ile w niszach coś się dzieje to trudno wyłowić coś w rodzaju szerszej grupy społecznej która tworzy język i styl na poziomie. To się też zmienia ale powolutku, na pewno szybciej tam gdzie łatwiej osiągnąć stabilność finansową. Jest to pewnym problem przy muzyce klasycznej - wielu utworów można słuchać z satysfakcją bez pewnej bazy kulturowej ale dopiero ona daje pełny odbiór jak i możliwość docenienia wykonawców. Forum muzykologów i branżowe będzie zamknięte i martwe bez przełożenia na resztę społeczeństwa. Podobnie jak z butami - ktoś nie potrafiący ocenić wykonania czy nie wiedzący mniej więcej gdzie powinno trzymać a gdzie luz, na ile powinien był elastyczny a sztywny (uwzględniając typ, skórę etc.), ten w większości przypadków kupi niedobrane buty i później będzie narzekał. Trochę jak na wielu krajowych salach koncertowych - pozorowanie pracy w orkiestrach i traktowanie słuchających jak baranów nie jest przyjmowane chłodem czy odrzuceniem ale standardem - oklaskami jak zwykle. Z jednej strony zdolni nie mają tam czego szukać tak więc środowisko lokalne nie może się więc wzbogacić o interesujących muzyków. Z drugiej strony ignoranctwo ogółu prowadzi do patologii instytucjonalnej - śmiesznych budżetów i wynagrodzeń, na ogół miernego instrumentarium oraz związanych z tym kolejnych następstw. Produkt bez klienta nie istnieje a klient nieświadomy daje miejsce złym wytwórcom, tak w kulturze, rzemiośle i produkcji przemysłowej. I z tym się w gruncie rzeczy zmagamy - dla kogo w Polsce produkować żeby zarobić. Bez odbudowy stabilnej grupy klientów wiedzących czego chcą i czego oczekiwać po cudzej pracy niewiele się zmieni. Zmiany są ale powolne, powolutku, może za parę pokoleń będą już znaczące STABILNE grupy wiedzące co to jest wspólny interes, realne sprawy publiczne, dobra architektura i alkohol, za co warto zapłacić etc. To nigdy nie będzie większość czy połowa ale już co piąty - to już jest średnia europejska (bo i w Europie Zachodniej jest baaardzo różnie; ach te wschodnie landy b.NRD krawaciki i hubsch koszule ). Na razie klasyczna garderoba męska to w Polsce dość hermetyczny temat. Może inaczej to wygląda z Warszawy... Koordynacja kolorystyczna - o ile można o tym porozmawiać z kobietami to w męskim gronie poza nielicznymi przypadkami to kompletny kosmos (fakt, u architektów jest lepiej ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek Posted March 3, 2014 Report Share Posted March 3, 2014 No to próbujcie Panowie! Mam nadzieję, że Moderatorzy nie będą mieli nic przeciwko ożywianiu wątków pobocznych, ale zachowujących charakter BwB. Może jestem człowiekiem małej wiary, a może zasiedziany od lat na forum nie dostrzegam zmian i potrzeby spojrzenia na elegancję w bardzo szerokim kontekście. Czas pokaże, jeśli Władze i Moderatorzy pozwolą. PS Nie jestem Członkiem Zarządu Stowarzyszenia BwB. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Olgierd Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 Panie Bartku, zapewniam Pana (i P.T. Moderatorów), iż w żadnym jednym przypadku nie jest moim zamiarem podnieść rękę na charakter BwB! A to dlatego, że "każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw charakterowi tego forum lub Stowarzyszenia, niech będzie pewny, że mu tę rękę Moderator odrąbie, w interesie użytkowników tego forum, w interesie członków Stowarzyszenia i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny" Dla mnie zdecydowany EOT, pozostaję jednak w nadziei, że udało mi się zapłodnić Pana -- albo i nie tylko Pana -- myślą, że być może rzeczywiście "elegancja" to coś więcej niż "właściwy strój". Z wyrazami najwyższego szacunku, niezależnie od tego, czy jest Pan członkiem zarządu Stowarzyszenia BwB, czy też nie (będzie Pan bogaty PS obiecuję więcej nie pisać metapostów, zwłaszcza w wątkach po temu nieprzeznaczonych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Breslauer Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 (...) Koordynacja kolorystyczna - o ile można o tym porozmawiać z kobietami to w męskim gronie poza nielicznymi przypadkami to kompletny kosmos ( fakt, u architektów jest lepiej ). Noooo też mam taką nadzieję, a jak wiadomo nadzieja umiera ostatnia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr12 Posted March 4, 2014 Author Report Share Posted March 4, 2014 Znamy znamy. Jak to zwykle w Polsce inwestor wie lepiej a projektantów bez zleceń wielu Dodając brak planów zagospodarowania i nie tak rzadką praktykę kupowania warunków zabudowy od miasta mamy rynek inwestora z małym udziałem projektanta. Polecam książkę "Wanna z kolumnadą" http://lubimyczytac.pl/ksiazka/136858/wanna-z-kolumnada-reportaze-o-polskiej-przestrzeni , może autor nie jest specjalistą ale wychwycił wiele patologii (jak np. to że kolorystykę na osiedlach "projektują" sekretarki prezesów spółdzielni etc). Sytuacja podobna co z garderobą - brak świadomego popytu - królestwo łatwych produktów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr12 Posted March 4, 2014 Author Report Share Posted March 4, 2014 Ciekawy przykładem jest osiedle Millenium w Katowicachhttp://www.bryla.pl/bryla/1,85301,9446924,KATOWICE__Millenium_zespol_budynkow_wielorodzinnych_,,ga,,3.html - nagrody za projekt, artykuły w europejskich pismach po czym... do dzisiaj brak klientów na wiele lokali. I bądź mądry we własnym kraju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Olgierd Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 Mój ulubiony przykład doskonałego smaku, wyszukanego detalu oraz bezprzykładnego przywiązania do tradycji w architekturze to -- znane mi z mediów tylko, przyznaję -- osiedle Villa Campina z prowadzącym do niej łukiem tryumfalnym: PS jakby zajrzał tutaj jakiś P.T. Moderator, poprosilibyśmy o przeniesienie postów do (nowego?) wątku o "elegancji w architekturze" (albo zgoła jej braku, bo od koszmarków raczej się zaczęło). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr12 Posted March 4, 2014 Author Report Share Posted March 4, 2014 Ciekawe jest to że jakieś 85-90% budynków jednorodzinnych jest realizowanych w oparciu o projekty gotowe, prawo do adaptacji takich projektów posiadają również budowlańcy konstruktorzy z ograniczonymi uprawnieniami architektonicznymi (obiekty małe i jednorodzinne na bazie projektów typowych). W praktyce większość domków projektują nie architekci ale budowlańcy adaptując wcześniej kupiony przez klienta gotowiec (tj. ani budowlaniec ani architekt adaptujący nie mieli wpływu na wybór projektu). W Polsce jest największa w Europie ilość gotowych projektów w obiegu. Ja rozumiem że cena ma znaczenie ale cena projektu niekoniecznie równa się niskiej cenie wykonania i utrzymania... To trochę tak jak z dobrze wykonanymi butami derby - z reguły klient kupi coś poniże 200 zł i później narzeka, albo wyciągnie je dwa razy w roku albo, jeżeli nosi je częściej, rozkleją się po sezonie. Do tego niewygodne ("jak można w czymś takim chodzić? porąbane to buty!"). Podobnie jest w Polsce z projektami. Ciekawe jest to że obserwowana w ostatnich latach pewna poprawa formy (mniej gargameli) nie wynika ze zmiany oczekiwań estetycznych ale z przyczyn ekonomicznych - prostsza bryła jest tańsza w utrzymaniu. O ile można się ubrać i to jest mniej więcej zarezerwowane do danego człowieka który w danym miejscu bywa (włącznie z aladynkami i workowatymi marynarkami) to z architekturą jest niestety gorzej bo to widać przez cały czas i nieustannie wpływa na okolicę. Dla przykładu ul. Tymiankowa w Bezrzeczu pod Szczecinem, przejeżdżając tam - po prostu mnie zamurowało http://c.wrzuta.pl/wi5114/3305f37a0023f9585283c44a/hacjendy I ofiary żyją w otoczeniu, mam wrażenie że ktoś wyrosły w podobnym sąsiedztwie będzie miał podobne spojrzenie na pewne sprawy tj. podobne do inwestora który nazywa się "Eurocapital Groszak". Autentyk. W okolicy działa pewne biuro wyrobników produkujących wydumki jw. - obstawiają jakieś 30% zleceń, to praktycznie fabryczka. Są tani i szybcy. Jak buty od Turka. Są w kraju nieźli architekci, niemało takich na poziomie dobrej architektury europejskiej, z klientami są problemy, stosunkowo najlepiej jest w budownictwie instytucjonalnym, gorzej w handlu i mieszkaniówce. Parę z obecnego kanonu rzemiosła (aczkolwiek, niestety, bez znaczącego przełożenia na oczekiwania większości klientów): http://www.medusagroup.pl/ http://www.kwkpromes.pl/ http://www.jems.pl/ http://www.mbarch.pl/pl/ jest tego więcej, warto poszukać. A następnie rozejrzeć się wokoło. Da się ale trzeba chcieć, nieco poczytać i szerzej, z dystansem patrzyć na różne sprawy, także na własne kompleksy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr12 Posted March 4, 2014 Author Report Share Posted March 4, 2014 Ja tam popieram w pełnej rozciągłości. Ręce w górze, jak plenum ustali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 Monty Python... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr12 Posted March 4, 2014 Author Report Share Posted March 4, 2014 No to jesteśmy wśród gentlemanów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arche Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 Kolega cokolwiek w temacie forum zamierza się odezwać? Najpierw prewencja: może się okazać, że część elegantów nie mieszka w eleganckich przybytkach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Styleman Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 Zapraszam do mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tangoup Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 Idę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arche Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 Zapraszam do mnie. Irku, ładny korytarz do mieszkania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr Kilroy Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 Uwaga wywołuję kontrowersyjny temat! - architektura socrealistyczna. Jeśli o mnie chodzi, urodziłem się już w czasach, gdy Polska Ludowa i ZSRR były historią, zatem Ruski Tort Weselny nie budzi we mnie negatywnych skojarzeń, a nawet w aspekcie wizualnym jestem skłonny ocenić go pozytywnie. Pozdrawiam, Dr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hadrian Posted March 4, 2014 Report Share Posted March 4, 2014 PKiN - jestem skłonny bardzo pozytywnie go ocenić, o ile wreszcie wyczyszczą go ^ ^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr12 Posted March 4, 2014 Author Report Share Posted March 4, 2014 Taka propozycja, niezła architektura. http://deweloper.calbud.com.pl/Media/Obrazy/Realizacje/Wisniowy-Sad-Szczecin/Wisniowy-Sad-30.09.2013 Cena 5300-5600 za metr do negocjacji. Wykonawca bardzo sensowny (no, jeden z 3 najlepszych w Szczecinie), dobry projekt. W tym samym mieście coś takiego: http://porady.domiporta.pl/poradnik/1,126921,12487731,Ul__Krzywoustego__Rozowa_kamienica_zabiega_o_legalizacje.html Deweloper zmienił rozwiązania w trakcie budowy, "urozmaicił" elewację, dobudował kondygnację w górę (cofniętą do fasady z ulicy), projekt i tak był do dupy ale twórczo myśl rozwinięto i budynek jest już słynny, brał udział w głosowaniach na "określone nagrody" w sieci. To samo miasto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arche Posted March 5, 2014 Report Share Posted March 5, 2014 Co do PeKiNu, to ostatnio zaczynają mnie przekonywać argumenty, żeby cholerstwo wyburzyć, podobnie jak inne dary Wielkiego Brata - pomniki Śpiących i Dziękczynne... Z tym, że najbardziej przemawia do mnie argument następujący: skoro i tak pomysł na otoczenie pałacu jest taki, żeby obudować go wieżowcami, to czemu nie postawić na jego miejscu paru wieżowców? Pałac jest strasznie rozlany przez mrowie dobudówek, a przez to nie do oswojenia - zawsze będzie dominował nad otoczeniem, przez spore przedpole generowane przez niskie przybudówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted March 5, 2014 Report Share Posted March 5, 2014 Z tego samego powodu z którego nikt centralnego nie wyburzy i zbuduje od nowa. Zbyt dużo problemów by było z przenoszeniem firm, protestami, korupcjami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Olgierd Posted March 5, 2014 Report Share Posted March 5, 2014 Pekin i tak się jeszcze jakoś trzyma kupy (formalnie). Nie zburzą go z wielu powodów, choćby dlatego, że spełnia swoją funkcję (daje dach iluś tam instytucjom) i na dziś jednak chyba wygląda dość ożywczo w zestawieniu innych stołecznych drapaczy chmur (dawno nie odwiedzałem Warszawy, więc może coś się zmieniło Zresztą warto zauważyć, że dar Stalina jakoś wpisuje się w ówczesną modę -- widać nawiązania i do Rockefeller Center i do Empire State Building. Zmierzam do tego, że nawet socrealizm miał swój okres błędów i wypaczeń (formalnych) -- zaś w klasycznej formie jest już chyba dość elegancki -- w przeciwieństwie do późniejszych niefunkcjonalnych koszmarkach socjalistycznych (gomułkowskich, gierkowskich). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Remy Posted March 5, 2014 Report Share Posted March 5, 2014 W tym samym mieście coś takiego: http://porady.domiporta.pl/poradnik/1,126921,12487731,Ul__Krzywoustego__Rozowa_kamienica_zabiega_o_legalizacje.html Deweloper zmienił rozwiązania w trakcie budowy, "urozmaicił" elewację, dobudował kondygnację w górę (cofniętą do fasady z ulicy), projekt i tak był do dupy ale twórczo myśl rozwinięto i budynek jest już słynny, brał udział w głosowaniach na "określone nagrody" w sieci. To samo miasto. Wkomponowanie czegoś nowego pomiędzy stare kamienice, to trudna sztuka. "Przegiętych" projektów jest więcej niż tych naprawdę udanych. Częste są przypadki, gdzie nowy budynek, szpeci zabytkową starówkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr12 Posted March 5, 2014 Author Report Share Posted March 5, 2014 Bo to trudny temat, szczególnie przy ogólnych planach i braku kultury zabudowy (bo to się tworzy przez pokolenia). Przykład pozytywnej plomby, projekt wygrał w konkursie deweloperskim (nieco ustawiony ale sam konkurs wyłonił parę ciekawych pomysłów): http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=103972866&postcount=2 Nieco ciężki, przypomina północnoniemieckie realizacje ale na poziomie i nie ma ewidentnych wad. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kraszewski Posted March 5, 2014 Report Share Posted March 5, 2014 Jak podoba się Panom pomysł na łączenie historycznej zabudowy z bardzo nowoczesną. Ten sam przykład poniżej na dwóch różnych portalach. Czy uważacie, że takie realizacje mają szansę w naszym kraju? http://www.dezeen.com/2010/01/18/townhouse-in-landskrona-by-elding-oscarson/ http://tecnohaus.blogspot.com/2013/05/townhouse-elding-oscarson.html 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted March 5, 2014 Report Share Posted March 5, 2014 A to Polska właśnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.