Elegancka i ergonomiczna torba

[eye_lip]

19 minut temu, Miro napisał:

@Krzysiek_W, teraz poleciałeś To jest teczka firmowana przez TM, a Ty mówisz, że damska

 

A bo to mało razy Tomek firmował damskie produkty?

Ja bym widział teczkę TM o wadze 5kg, w środku tweed, sztywna z kruponu 5mm i do tego mosiężne okucia i nity - o to by pasowało do kalibru Tomka!

[lolo]

@Miro - teraz poleciałeś  To jest teczka firmowana przez TM, a Ty mówisz, że damska 

Wybacza ale TM jest nieomylny i co powie to święte? Litości. 

[Miro]

19 minut temu, lolo napisał:

@Miro - teraz poleciałeś  To jest teczka firmowana przez TM, a Ty mówisz, że damska 

Wybacza ale TM jest nieomylny i co powie to święte? Litości. 

Przecież żartowałem - widocznie nieudolnie

[swordfishtrombone]

Trochę zbyt okrągłe te rogi, ale żeby damska od razu?

Inicjały na języczku moim zdaniem moją być, choć gustowniejsze byłyby w środku.

Sam języczek to mały dodatkowy kawałeczek który nie nadaje wyrobowi szlachetności. Ale przy cienkiej skórze nieodzowny, nie ma się co obrażać.

[Miro]

Tak samo pomyślałem. Spytałem ich, czy mogą  zrobić mały inicjał na froncie, ale tak, by go zakrywała klapa.

@swordfishtrombone, co masz na myśli, mówiąc, że języczek przy cienkiej skórze nieodzowny?

[swordfishtrombone]

Darek mi kiedyś tłumaczył, nie wiem, czy dobrze zapamiętałem. Otóż zamek ma swoją głębokość, większą od grubości cienkiej skóry. O ile tę część przymocowaną do panelu można po prostu wpuścić do środka, o tyle ta część mocowana do klapy przy cienkiej skórze by wystawała. Powstałą dziurę, czyli różnicę między grubością skóry a głębokością zamka, trzeba czymś wypełnić. Po to dodaje się ten języczek.

[Miro]

Rozumiem, lecz tu skóra jest gruba i w modelu seryjnym omawianej torby nie ma tego języczka. Ale może jest jakiś niewidoczny podkład z kawałka skóry w środku.

W każdym razie czekam na ich odpowiedź, czy zrobią inicjał w innym miejscu.

Dzięki

[swordfishtrombone]

Teczek nie widziałem na oczy, ale stawiam, że w prototypie jest to rozwiązane od spodu, na poziomie podklapy. Albo jest inny, płytszy zamek.

Zapytać można, ale stawiam, że inicjały na języczku są dlatego, ze ten języczek to ostatni element, jaki się montuje (wraz z górną częścią zamka) w ich procesie produkcyjnym. To są jednak teczki RTW, a nie MTO, więc wyobrażam sobie, że stoją już na 99% gotowe, a tylko przed wysłaniem montuje im się te ostatnie elementy. Ale może się mylę.

[Miro]

Bezproblemowo dadzą mi inicjał z przodu pod klapą, w wybranym miejscu - do wyboru też parę wielkości czcionek.

Niestety nie przyglądałem się mocowaniu zamka, a miałem już tę teczkę w ręku, rozmiar 13, jednak odesłałem do  wymiany na 14.

Wrażenie robi dobre  (mimo drobnych niedociągnięć w wykończeniu szwów), choć się obawiałem, że brak usztywnień nie przyczyni się do słabego trzymania formy po dłuższym używaniu. Ale skóra jest tak gruba, że powinno być ok. Więcej napiszę, jak już 14-stka przyjdzie.

[Krzysiek_W]

Kiedyś ktoś szukał torby na garnitur, ale nie pamiętam kto, więc ku potomnym:

 

http://www.torbysamochodowe.pl/product-pol-4536-TORBA-NA-GARNITUR.html

[Agerak]

Panowie szukam uniwersalnej torby do biura. Mając powiedzmy do dyspozycji ok 500 PLN polecacie bardziej Daag czy Barelly Bags?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[eye_lip]

Baron z kodem rabatowym.

[elvis185]

Również polecam torbę Barona-mam używam. Co jakiś czas można trafić na zniżkę 30 %, wtedy się zmieścisz w tej kwocie.

[Agerak]

Rozumiem, dzięki wielkie za informację !!!

Singla będzie wystarczająco praktyczna ?

[Kropek]

@Agerak jest jeszcze taka torba: https://shopmiler.com/pl/torby/torba-codzienna-brazowa w pre orderze można ją dostać bodaj za 500zł i ja sam się zastanawiam, którą wybrać - od Milera czy od Barona.

[Agerak]

6 minut temu, Kropek napisał:

@Agerak jest jeszcze taka torba: https://shopmiler.com/pl/torby/torba-codzienna-brazowa w pre orderze można ją dostać bodaj za 500zł i ja sam się zastanawiam, którą wybrać - od Milera czy od Barona.

Hmm porównałem gabaryty. Torba Tomka jest o 4 cm węższa (myślę jednak o Dupli) obawiam się, że ją to dyskwalifikuje. Zdecyduję się na Barona raczej, będę musiał dofinansować chyba swój prezent świąteczny ^^

[Apik]

A co Panowie sądzicie o linii Gold marki Solier?

http://sklep.solier.pl/pol_m_Solier-Gold-650.html

Ja wiem, większość wyrobów wcześniej obok skóry nie stała. Niemniej jednak, niektóre okazy z powyższego linku, na przykład 4 pierwsze modele (bardzo przypominające torby Tomka), robią całkiem dobre wrażenie.

[Agerak]

No i Dupla zakupiona. Muszę powiedzieć że wygląda naprawdę solidnie. Zobaczę jak się będę z nią czuł. Jako że nigdy torby takiej nie nosiłem. Pozdrawiam

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Miro]

Dnia 5.12.2016 o 18:54, Apik napisał:

A co Panowie sądzicie o linii Gold marki Solier?

http://sklep.solier.pl/pol_m_Solier-Gold-650.html

Ja wiem, większość wyrobów wcześniej obok skóry nie stała. Niemniej jednak, niektóre okazy z powyższego linku, na przykład 4 pierwsze modele (bardzo przypominające torby Tomka), robią całkiem dobre wrażenie.

Skóra, wymiary. uchwyty wyglądają identycznie jak w torbach Tomka. Ośmielę się wyrazić podejrzenie, że to mogą być torby robione w tym samym zakładzie, tylko z innymi szczegółami (podszewki, kieszenie, długość naszytych pasków zewnętrznych itd.) Ale te Soliera są znacznie tańsze.

Trzy dni temu kupiłem w Kalta.pl rękawiczki ze skóry łosia - cena 235 zł i dali mi jeszcze rabat 10%. Te rękawiczki wyglądają identycznie (kolor, rozmiarówka, wkład, ściągacz, szczegóły szycia) jak rękawiczki z łosia oferowane przez Tomka - tylko że u niego cena znacznie wyższa...

Laptopówkę od Tomka kupiłem dziewczynie, być może dla siebie kupię tę od Soliera - i je drobiazgowo porównam. Jestem bardzo wyczulony na pozycjonowaniem cen nazwiskiem i niewiedzą klientów. Ale tak to już jest na wolnym rynku - nic w tym zdrożnego (powiedzmy...), jeśli w granicach umiaru i akceptacji klienta.

Teraz widzę, że nawet kolory skór laptopówek Miler i Soliera są identyczne (w realu koniakowa jest bardziej pomarańczowa niż na fotkach na stronie Milera). No nie... u mnie krecha...

[White Haven]

Porównaj. Sam jestem ciekaw. Warto też zauważyć, że nawet przy tym samym producencie na cenę mogą wpływać detale wykonania - właśnie inna podszewka, szwy, dodatki itp. 

A z innej beczki - zastanawiałem się nad zakupem tych rękawiczek od "Kuca" z łosia. Mógłbyś wrzucić fotkę jak już dojdą? Może być na PW. Jeżeli masz już jakieś inne ich wyroby to może pokusisz się o porównanie? Samemu mam ich rękawiczki - modele z jeleniej skóry oraz ze skóry jagnięcej i mogę z czystym sumieniem polecić. 

[Miro]

Na zdjęciach nie widać, żeby torby Soliera były gorzej wykonane pod względem detalów - wyglądają tak samo. Podszewki też wyglądają na uszyte z tej samej tkaniny. Jeśli te torby robi ten sam zakład, to jest mało prawdopodobne, by zmieniali technologię przy bardzo podobnych torbach. Mogli by ja zmienić, jeśli wspomniane sklepy zamówiłyby torby bardzo różniące się jakościowo ("półkowo"). Zatem jeśli są to torby z tych samych skór od tego samego producenta - to po prostu jeden sklep stosuje lepszy (chytrzejszy) marketing - i tyle. Przy tym to forum jest świetnym kanałem medialnym dla takich produktów, bo łatwo uderzać poprzez nie w strunę snobizmu oraz poczucia wyjątkowości.

Wolny rynek, jak powiedziałem, lecz jeśli ja kilka razy zauważę, że dany producent mocno winduje w ten sposób ceny - to go skreślam ze swojej listy. W tym wypadku na razie mam bardzo mocny materiał poszlakowy

Są takie marki niedrogich narzędzi - TOYA oraz YATO. Kilka lat temu wyśledziłem, że często (nie zawsze) np. ich klucze są robione w identycznej fabryce (jestem tego pewny, poza tym porównywałem te klucze (choćby cale zestawy walizkowe) - identyczne surowcowo, wizualnie itd. Ale YATO 2-3 razy droższe i sprzedawane w lepszych sklepach. YA-TO. TO-YA - nawet się nie kryją za bardzo

Odtąd czasami sobie pozwalam na takie male śledztwa  w gąszczu globalnego konsumpcjonizmu i robienia w konia... Bo jedyną bronią przeciw ściemom producenta jest wiedza konsumenta. Ciągła walka

.............

@White Haven, rękawiczki będę miał w poniedziałek, oczywiście je opiszę w stosownym wątku. Ale dam Ci też znać na PW, tylko mi przypomnij. Nie mam jeszcze niczego od nich. Też chciałem kupić z jelenia śliwkowe, bo z łosia mój rozmiar i kolor był wyprzedany. Ale coś mnie tknęło i zadzwoniłem spytać, kiedy będzie nowy rzut. Tymczasem pan Kuc poszperał i znalazł jeszcze jedną zapodzianą parę i na dodatek omyłkowo uszytą w nieco mniejszym rozmiarze niż podaje rozmiarówka. 19.5 - zamiast 20 (a normalnie 19.5 nie szyją seryjnie. I wszystko wskazuje na to, że takie mniejsze właśnie będą na mnie lepsze niż 20  A jako że to była para niewymiarowa - pojawiał się rabat.To się nazywa traf

[Kropek]

Na zdjęciach nie widać, żeby torby Soliera były gorzej wykonane pod względem detalów - wyglądają tak samo. Podszewki też wyglądają na uszyte z tej samej tkaniny. Jeśli te torby robi ten sam zakład, to jest mało prawdopodobne, by zmieniali technologię przy bardzo podobnych torbach. Mogli by ja zmienić, jeśli wspomniane sklepy zamówiłyby torby bardzo różniące się jakościowo ("półkowo"). Zatem jeśli są to torby z tych samych skór od tego samego producenta - to po prostu jeden sklep stosuje lepszy (chytrzejszy) marketing - i tyle. Przy tym to forum jest świetnym kanałem medialnym dla takich produktów, bo łatwo uderzać poprzez nie w strunę snobizmu oraz poczucia wyjątkowości.

Wolny rynek, jak powiedziałem, lecz jeśli ja kilka razy zauważę, że dany producent mocno winduje w ten sposób ceny - to go skreślam ze swojej listy. W tym wypadku na razie mam bardzo mocny materiał poszlakowy

Są takie marki niedrogich narzędzi - TOYA oraz YATO. Kilka lat temu wyśledziłem, że często (nie zawsze) np. ich klucze są robione w identycznej fabryce (jestem tego pewny, poza tym porównywałem te klucze (choćby cale zestawy walizkowe) - identyczne surowcowo, wizualnie itd. Ale YATO 2-3 razy droższe i sprzedawane w lepszych sklepach. YA-TO. TO-YA - nawet się nie kryją za bardzo

Odtąd czasami sobie pozwalam na takie male śledztwa  w gąszczu globalnego konsumpcjonizmu i robienia w konia... Bo jedyną bronią przeciw ściemom producenta jest wiedza konsumenta. Ciągła walka

.............

@White Haven, rękawiczki będę miał w poniedziałek, oczywiście je opiszę w stosownym wątku. Ale dam Ci też znać na PW, tylko mi przypomnij. Nie mam jeszcze niczego od nich. Też chciałem kupić z jelenia śliwkowe, bo z łosia mój rozmiar i kolor był wyprzedany. Ale coś mnie tknęło i zadzwoniłem spytać, kiedy będzie nowy rzut. Tymczasem pan Kuc poszperał i znalazł jeszcze jedną zapodzianą parę i na dodatek omyłkowo uszytą w nieco mniejszym rozmiarze niż podaje rozmiarówka. 19.5 - zamiast 20 (a normalnie 19.5 nie szyją seryjnie. I wszystko wskazuje na to, że takie mniejsze właśnie będą na mnie lepsze niż 20  A jako że to była para niewymiarowa - pojawiał się rabat.To się nazywa traf

Takich sytuacji jak TOYA i YATO można znaleźć całe mnóstwo.

Swego czasu w Lidlu były dostępne kaski rowerowe w bardzo dobrej cenie. Ludzie znaleźli, że są identyczne jak kaski sprzedawane w sklepach rowerowych tylko 3x droższe.

Też jestem przewrażliwiony na tym punkcie.. Ale to nie temat na ten dział.

Koniecznie daj znać jak kupisz tą tańszą torbę

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

[Apik]

@Miro Też jestem bardzo ciekaw takiego testu porównawczego Ta w kolorze koniakowym, jeszcze w momencie wklejania przeze mnie odnośnika, była dostępna w cenie 349zł z groszami, czyli 2 x mniej niż standardowa cena u Tomka i nie trzeba czekać na żadne preordery

Przy zapisie do newslettera dostajemy dodatkowo 5% rabatu i dostawa od 100zł wzwyż jest darmowa (kolejna oszczędność w porównaniu do, drogiego, kuriera Tomka).

Torba od Tomka czeka na wysyłkę do mnie, ale jeśli Solier stanie na wysokości zadania, to następne zamówienie z pewnością złożę właśnie u nich.

[NieMy]

16 godzin temu, Miro napisał:

Są takie marki niedrogich narzędzi - TOYA oraz YATO. Kilka lat temu wyśledziłem, że często (nie zawsze) np. ich klucze są robione w identycznej fabryce (jestem tego pewny, poza tym porównywałem te klucze (choćby cale zestawy walizkowe) - identyczne surowcowo, wizualnie itd. Ale YATO 2-3 razy droższe i sprzedawane w lepszych sklepach. YA-TO. TO-YA - nawet się nie kryją za bardzo

Odtąd czasami sobie pozwalam na takie male śledztwa  w gąszczu globalnego konsumpcjonizmu i robienia w konia... Bo jedyną bronią przeciw ściemom producenta jest wiedza konsumenta. Ciągła walka

@White Haven.

Toya S.A. sprowadzała na początku istnienia chłam z Chin i firmowała to własnym logo TOYA. Po kilku latach sprzedaż im zaczęła spadać ponieważ polski konsument, przede wszystkim profesjonalny, zrozumiał że na narzędziach nie ma sensu oszczędzać. W odpowiedzi na ten trend Toya S.A. wprowadziła nową, dużo lepszą jakościowo linię narzędzi. Aby podkreślić jej zdecydowanie lepszą jakość w stosunku do linii TOYA nazwała ją YATO.  Nie jest to więc jak piszesz żaden spisek Pomiędzy tymi dwoma liniami narzędzi była jakościowa przepaść . Obecnie linia YATO stała się standardem.

 

[Pan Janusz]

Czyli wpierw były podróby, dopiero potem oryginały? Sprytne