Skocz do zawartości

Macaroni Tomato Warszawa-jakość


metius

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem użytkownikiem koszul od MT od dawna. Jakość wykonania jak najbardziej ok. Według mnie , główna przewaga to idealne dopasowanie. Personalizacja jak najbardziej wystarczająca. Mam porównanie z Bergiem jeśli chodzi o MTM - jakość podobna , dopasowanie lepsze.

Jak coś powinienem dodać - pytajcie ;)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Zajac Poziomka napisał:

To nie cytuj wybiórczo ;) "Tak jak wspomniałem możliwość personalizacji jest mniejsza niz np w bergu np. mniej jest zdaje się czcionek monogramu, guzików itd, bardziej stawiają na klasykę."

Zdaje się, że jednak wcale nie tak mniej ;) Jeśli będziesz się do nas wybierał, ze mną możesz się spotkać na Brackiej i sam ocenić, a potem podzielić się na forum. Będzie to na pewno bardziej bezstronna opinia niż moja, ale o ile w Bergu się coś nie zmieniło od jakiegoś czasu, to ilość powinna być przynajmniej porównywalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś w sklepie Macaroni Tomato na Rozbrat (z  kolegą forumowym, będzie chciał to się sam ujawni ;) ) i skorzystałem z promocji na koszule MTM. Moje wrażenia:

Napiszę tak - wszystko to co napisał @Pawcio potwierdzam - nieco mniejszy wybór (zarówno materiałów jak i krojów kołnierzyka i podobnych detali) niż w Bergu, ale i tak bardzo duży, na tyle że spokojnie powinien każdemu wystarczyć (szczególnie, że takie rzeczy jak wysokość stójki, czy długość wyłogów kołnierzyka można modyfikować), za to bardzo kompetentny personel służący dobrą radą. Obsługa zdecydowanie bije na głowę wszystko co do tej pory przerabiałem w zakresie MTM. Jestem pod dużym wrażeniem merytorycznej wiedzy i profesjonalizmu pana który nas obsługiwał (zdaje się pan Tomasz), dokładności pomiarów i dopasowywania i korygowania rozmaitych detali na koszuli "testowej". Prawdziwy doradca, a nie sprzedawca. Gratulacje dla @macaroni za dobór personelu w sklepie.

Nie było co prawda wzoru tkaniny, z której chciałem zamówić koszulę (tzw. "pencil stripe") ale i tak wyszedłem w stu procentach zadowolony. Oczywiście najważniejsze jest to jakie ostateczne dostanę koszule (o czym również napiszę na forum), ale jestem dziwnie spokojny o efekt końcowy.

 

edycja: O, @xkoziol mnie uprzedził :) Tylko pomylił się z adresem sklepu :) 

edycja2: @alabuz denimu nie widziałem, było kilka granatowych tkanin ale nie typowy denim

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie zapomniałem się wpisać :D W zeszłym tygodniu składałem zamówienie w ramach promocji, dla odmiany w butiku na Brackiej. Wybór tkanin był dla mnie wystarczający - trochę brakowało mi większej ilości ładnych prążków, ale ostatecznie zdecydowałem się na biały (royal) oxford oraz drobny prążek. Nie mam dużych doświadczeń z szyciem na miarę czy nawet MTM, natomiast również zgodzę się że pomiary były bardzo dobrze i dokładnie robione. Chyba wszystkie wady sylwetki których jestem świadom były zauważone i zaznaczone na formularzu, wychodzi na to że szwalnia będzie miała trudny orzech do zgryzienia :D Faktycznie porady były bardzo profesjonalne, a co więcej praktycznie wszystkie zabiegi były wyjaśnione - jeżeli doradca (i używam tego zamiast "sprzedawca" z pełną świadomością) wprowadzał jakąś modyfikację względem koszuli testowej to wyjaśniał dlaczego, jaki efekt ma to sprawić i czy jest komfortowo. Nie było sytuacji że "się nie da". W standardzie guziki z masy perłowej (plastiki też dostępne jeśli by ktoś chciał, ale od razu zasugerowano mi niski albo wysoki z masy perłowej) oraz różne wykończenia kołnierzyka - na przykładzie koszul z półki został zaprezentowany kołnierzyk przeszyty "standardowo", przeszyty bliżej krawędzi oraz trzeci - zapomniałem nazwy - z dodatkowym "podwinięciem" materiału na rancie, przez to tworzy się grubsza ramka dodatkowo usztywniająca kołnierzyk.

Wybór mankietów i kołnierzyków był wystarczający - w jednej z koszul zdecydowałem się na mankiet koktajlowy (który przychodzi z autorską poprawką studia Macaroni żeby mankiet lepiej się zachowywał w noszeniu - a przynajmniej tak został mi przedstawiony trik, nie wiem czy powinienem go zdradzać przed wypróbowaniem), druga (a właściwie pierwsza szyta) zwykły. Ba, nawet zostało mi doradzone że wybrany kołnierzyk prawdopodobnie ma nieco za wysoką stójkę względem mojej szyi - i znalazł się kołnierzyk identyczny względem rozstawu wyłogów i ich długości, a różni się tylko stójką.

Minusy? Jeśli dobrze pamiętam w standardzie wymienne fiszbiny są plastikowe - przy tej klasie aż prosi się o metalowe, chociażby za jakąś dopłatą jeśli trzeba. Poza tym tylko malutki lokal - tutaj niestety się nie zdziała i trochę się czepiam, chociaż brakowało mi jeszcze jednego krzesła i butelki wody dla klientów. Podejrzewam że główny salon jest znacznie większy.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salon na Rozbrat też jest malutki. Ja dostałem wodę, tylko... pan Tomasz spytał się czy się czegoś napijemy, ja poprosiłem o szklankę wody, na co pan wybiegł ze sklepu, żeby wrócić za 3 minuty... Okazało się że pobiegł do sklepu obok po butelkę wody mineralnej... Aż mi się głupio zrobiło. Potwierdzam ze pasków przydałoby się więcej (choćby wspomniany przeze mnie pencil stripe).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również skorzystałem z promocji i podtrzymuje wszystko co koledzy wyżej napisali. Korzystałem dotychczas z dwóch systemów MTM, ale ten w MT spokojnie może pretendować do miana MTM+. Wybór materiałów dobry ale nie rewelacyjny. Podobnie jak @Zajac Poziomka szukałem pasków i fakt, że przydałoby się ich więcej. Oglądałem również z ciekawości droższy próbnik (niedostępny przy pierwszym zamówieniu) i tam była pełna paleta pięknych i różnorakich pasków czy też krat - może następnym razem. Na uznanie również zasługuje duża ilość dostępnych modyfikacji, dla przykładu, zamówiłem kołnierzyk 'button-down' (to samo rozwarcie, długość wyłogów czy wysokość stójki) przerobionego na 'hidden button down', tylko dlatego, że  w oryginalnym 'hidden button-down' nie podobały mi się proporcje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kusiliście, kusiliście to i ja się skusiłem. Byłem dziś na Brackiej, przyszedłem o 16.50, wyszedłem o 18.00, przy czym sam wybór tkanin i detali wykończenia to może z dziesięć-piętnaście minut zajął, a reszta to... przymiarki. Potwierdzam wszystko, co napisane powyżej - bardzo duża dokładność pomiarów i dbałość o wychwycenie wszystkich niuansów dopasowania. Potwierdziło się, że mam bardzo trudną sylwetkę - Doradca powiedział, że na pewno na koszuli testowej będzie jeszcze parę korekt. Więc jeśli u mnie wyjdzie dobrze, to chyba na każdym wyjdzie. Co do materiałów z podstawowego próbnika, to faktycznie najsłabszy wybór pasków, ale jest za to co nieco fajnych oksfordów/ royal oksfordów czy np. jodełek. Ja pierwszą koszulę wziąłem "100% American"  - cięższy oksford od Monti z kołnierzykiem button-down, a druga to będzie "100% Italian" z miękkim kołnierzykiem cutaway z lekkiego materiału w takie ciekawe dwukolorowe mini-paseczki (Doradca mówił, że to "tractor stripes" czy jakoś tak - pewnie przekręciłem ;-) ).

Czas do przymiarki koszuli testowej to ma być około 4 tygodni, a że zainteresowanie promocją jest spore, może się trochę wydłużyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziko - prawie trafiłeś z tymi paskami, to "trucker stripe" - nazwa pochodzi od skojarzenia ze śladem pozostawianym przez bieżniki opon ;) 
Więcej pasków/prążków oczywiście jest w ofercie, ale akurat nie w tych podstawowych próbnikach, a nieco droższych z SOMELOSa (nieobjętych jednak promocją).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dziś była przymiarka pierwszej koszuli. Z góry proszę o wybaczenie bad hair day - akurat troszkę zmokłem, pociąg się spóźnił i zasuwałem na pełnych obrotach żeby zdążyć na czas i nie zepsuć Macaroniemu całego grafiku.

W odróżnieniu od pierwszej wizyty - dziś byłem na Rozbracie, w salonie był właściciel. Na pierwszy ogień poszła koszula z cienkiej tkaniny, bodaj popeliny - drobny prążek. Z góry przy składaniu zamówienia zostałem ostrzeżony że przy tak cienkiej tkaninie będzie widać wszystkie niedoskonałości, a że sylwetka marna i trudna spodziewałem się że będzie daleko do ideału. Odbiór ostateczny pierwszej koszuli za mniej więcej 2 - 3 tygodnie.

Jeżeli chodzi o moje wrażenia z dopasowania - klatka piersiowa spasowana tak dobrze jak tylko możliwe, mogę wziąć pełen wdech i wtedy koszula jest idealnie wypełniona, przy siadaniu także jest bardzo komfortowo. Cel - nie przytyć :D Ramiona - ciągle za szerokie, niestety to mój wieczny problem z absolutnie każdą koszulą czy marynarką. Jeszcze trochę uda się tam wybrać - więcej już niezbyt. Ta zmiana ma być też od razu naniesiona na drugiej (biały oxford). Rękawy są długości typowo pod marynarkę, zastanowię się jeszcze czy nie dokonać ich sporego skrócenia - żeby lepiej wyglądały bez marynarki. Akurat tą koszulę planuję nosić także i w taki sposób. Do przemyślenia. Dziurki na guziki były małe i gęsto obszyte - miałem problem z zapięciem jednego w rozporku rękawa. Zdjęć koszuli będzie więcej jak już ja odbiorę. Co mi się jeszcze bardzo, ale to bardzo spodobało w samej koszuli to wykończenie kołnierzyka - ta grubsza "ramka", widać nieco lepiej na zdjęciu 2.

Póki co - jestem zadowolony. Natomiast będę wdzięczny za wszystkie uwagi co można poprawić przy robieniu drugiej koszuli - to moja pierwsza koszula szyta pod moje wymiary. Cały czas też waham się nad tymi rękawami - czy zostawiać je w długości typowo pod marynarkę, czy skrócić i pogodzić się z tym że powędrują w górę kiedy podnoszę ręce.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi ramionami u Macaroniego MTM to ciekawa sprawa - u mnie generalnie w RTW są istotnie za szerokie i podobnie było w koszuli przymiarkowej, niemniej to nie było korygowane szpilkami a jedynie odnotowane. Z tego co zrozumiałem, docelowa szerokość miała być właśnie ustalona przy przymiarce - tutaj zresztą też widać zaznaczenie szpilką. Tylko nie bardzo wiem, co to oznacza dla koszuli "testowej" - czy będzie ona przeszyta, czy właściwą szerokość będzie dopiero w drugiej. @Meander - możesz nas w tej kwestii oświecić :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.