Skocz do zawartości

[WARSZAWA], Skrócenie Rękawów Koszuli


Mario

Rekomendowane odpowiedzi

Skrócenie rękawów w koszuli to tak prosta przeróbka, że dowolny krawiec/krawcowa ją zrobi.

Pozdr,

wojvv

No właśnie nie :( Dlatego pytam.

Hmm...

Widocznie mam inne doświadczenia od Ciebie w tej sprawie ;-).

Krawcowa mojej żony Pani Ewa, pomimo braku koszulowej specjalizacji potrafiła wymienić kołnierzyki i mankiety w kilku moich koszulach, i prawdopodobnie, gdy ją bardziej zdecydowanie "pomęczę" zdecyduje się na uszycie sztywnych kołnierzyków odpinanych. Z rękawami też da sobie radę. Zakład krawiecki jest w Konstancinie pod Warszawą.

Pozdr,

wojvv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucięli mankiety, i przyszyli je wyżej!

Nigdy nie skracałem rękawów koszuli, a musze to zrobić. Prawdę mówiąc mysłałem, że tak właśnie to się robi - odprucie mankietów, ciach 4cm, przyszycie mankietów. Xkoziol - co złego dzieje się wtedy z rękawem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucięli mankiety, i przyszyli je wyżej!

Nigdy nie skracałem rękawów koszuli, a musze to zrobić. Prawdę mówiąc mysłałem, że tak właśnie to się robi - odprucie mankietów, ciach 4cm, przyszycie mankietów. Xkoziol - co złego dzieje się wtedy z rękawem?

Jeśli skrócenie jest spore, to rękaw powinien byc zwężony proporcjonalnie od mankietu aż do pachy. Dopiero wtedy można przyszywac mankiet. Przy skracaniu 1-2 cm raczej nie ma to sensu.

Pozostaje jeszcze kwestia listwy z guzikiem/guzikami na rękawie. Jeśli straci ona swoje proporcje, to lepiej zabrac się do skracania od strony ramienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje jeszcze kwestia listwy z guzikiem/guzikami na rękawie. Jeśli straci ona swoje proporcje, to lepiej zabrac się do skracania od strony ramienia.

No właśnie! U mnie to zrujnowali. Poza tym rękaw na łączeniu z mankietem ma pewne, nazwałbym to fałdy. Dobrze żeby po skróceniu na obu rękawach były symetryczne.

Ja skracałem koszule o szerokość mankietu (nawet mi się nie chciało prosić krawcowej o indywidualne mierzenie, po prostu paszczą jej dałem znać, że ma być krócej o mankiet). Wyżej rękaw jest szerszy, więc poprosiłem ją o zrobienie dodatkowej zaszewki pod mankietem. Gdzie były dwie - są teraz trzy i nie ma problemu. Jest nierewelacyjnie, bo wtedy ten "rozporek", który jest ciągiem dalszym mankietu, brzydko się skraca, ale jeśli do wyboru jest: mieć tak, nie skracać w ogóle albo zapłacić pięć dych od sztuki albo lepiej, to ja wybieram opcję A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje jeszcze kwestia listwy z guzikiem/guzikami na rękawie. Jeśli straci ona swoje proporcje, to lepiej zabrac się do skracania od strony ramienia.

No właśnie! U mnie to zrujnowali. Poza tym rękaw na łączeniu z mankietem ma pewne, nazwałbym to fałdy. Dobrze żeby po skróceniu na obu rękawach były symetryczne.

Ja skracałem koszule o szerokość mankietu (nawet mi się nie chciało prosić krawcowej o indywidualne mierzenie, po prostu paszczą jej dałem znać, że ma być krócej o mankiet). Wyżej rękaw jest szerszy, więc poprosiłem ją o zrobienie dodatkowej zaszewki pod mankietem. Gdzie były dwie - są teraz trzy i nie ma problemu. Jest nierewelacyjnie, bo wtedy ten "rozporek", który jest ciągiem dalszym mankietu, brzydko się skraca, ale jeśli do wyboru jest: mieć tak, nie skracać w ogóle albo zapłacić pięć dych od sztuki albo lepiej, to ja wybieram opcję A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skracałem koszule o szerokość mankietu (nawet mi się nie chciało prosić krawcowej o indywidualne mierzenie, po prostu paszczą jej dałem znać, że ma być krócej o mankiet). Wyżej rękaw jest szerszy, więc poprosiłem ją o zrobienie dodatkowej zaszewki pod mankietem. Gdzie były dwie - są teraz trzy i nie ma problemu. Jest nierewelacyjnie, bo wtedy ten "rozporek", który jest ciągiem dalszym mankietu, brzydko się skraca, ale jeśli do wyboru jest: mieć tak, nie skracać w ogóle albo zapłacić pięć dych od sztuki albo lepiej, to ja wybieram opcję A.

Pani Walntyna przenosząc również, tę jak nazwała listewkę z guzikiem liczy sobie 50 zł.

Moja krawcowa zwróciła przy okazji uwagę, że gdyby cały mankiet z listwą poszedł pięć centymetrów bliżej, to - przynajmniej przy omawianych koszulach - sięgnąłby łokcia. Przyznałem jej rację i doszedłem do wniosku, że nie ma o co kruszyć kopii, tylko na przyszłość kupować lepiej dopasowane koszule.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wzorem mojego ojca i dziadków zacząłem nosić gumki na ramieniu, bo przeróbki pod względem finansowym i sposobu wykonania mnie nie satysfakcjonują (już lepiej uszyć koszulę na miarę, co i też po ustabilizowaniu wagi uczynię). Niestety, w Polsce ich nie można kupić, mam wykonane na zamówienie, ale ściągnę je z Zachodu. Pewnie z USA, bo tam jest wszystko i najtaniej. To jest stary sprawdzony patent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wzorem mojego ojca i dziadków zacząłem nosić gumki na ramieniu, bo przeróbki pod względem finansowym i sposobu wykonania mnie nie satysfakcjonują (już lepiej uszyć koszulę na miarę, co i też po ustabilizowaniu wagi uczynię). Niestety, w Polsce ich nie można kupić, mam wykonane na zamówienie, ale ściągnę je z Zachodu. Pewnie z USA, bo tam jest wszystko i najtaniej. To jest stary sprawdzony patent.

Polecam zajrzeć tutaj:

http://www.gentlemansemporium.com/store ... =211319573

Jedwabne i w wielu kolorach. Mam 2 i bardzo sobie chwalę przy koszulach z nieprzyzwoicie długim rękawem, których używam do rekonstrukcji historycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wzorem mojego ojca i dziadków zacząłem nosić gumki na ramieniu, bo przeróbki pod względem finansowym i sposobu wykonania mnie nie satysfakcjonują (już lepiej uszyć koszulę na miarę, co i też po ustabilizowaniu wagi uczynię). Niestety, w Polsce ich nie można kupić, mam wykonane na zamówienie, ale ściągnę je z Zachodu. Pewnie z USA, bo tam jest wszystko i najtaniej. To jest stary sprawdzony patent.

Polecam zajrzeć tutaj:

http://www.gentlemansemporium.com/store ... =211319573

Jedwabne i w wielu kolorach. Mam 2 i bardzo sobie chwalę przy koszulach z nieprzyzwoicie długim rękawem, których używam do rekonstrukcji historycznych.

:D Dzięki za namiar. Skorzystam. A jak znajdę coś godnego polecenia, też się podzielę. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.