Skocz do zawartości

Wystrój wnętrz / Meble


el-biczel

Rekomendowane odpowiedzi

Całkiem ciekawy bajer :). Generalnie jak ci się podoba i pasuje do reszty wystroju to bierz. Zresztą zawsze możesz zamówić wrzucić zdjęcia i w razie w zwrócić ;)

Ja z kolei mam drobny problem z urządzeniem mojego nowego biura. Kupiliśmy właśnie z partnerką na spółę niewielki lokal pod kancelarię prawną. Metraż jest mały - 20m2 (ok. 4 x 5m) jedno pomieszczenie + odrębna łazienka, a chciałbym wstawić coś reprezentacyjnego i nie zagracić całkiem pomieszczenia. Generalnie pomysły mamy dwa - albo jedno biurko i stół konferencyjny (mały maks. 1,8 m długości) + krzesła albo dwa biurka i jakieś fotele dla klientów. Reszta mebli będzie kupowana po taniości, zresztą akurat przyzwoicie wyglądające regały i szafki biurowe idzie łatwo kupić. Chodzi nam po głowie raczej bardziej nowoczesny styl (np. chromowane metalowe nogi łączone z drewnem albo w budżetowej wersji z mdfem, tylko bez połysków i szkła, ale również gabinetowe zabudowane eleganckie biurka). Oglądałem tanie opcje typu Ikea, brw i te trochę mniej tanie  - vox i kilka lokalnych salonów meblowych, ale jeżeli już coś nam się podobało to jakość mebli była kiepska. Przykładowo to biurko, w połączeniu z kontenerkiem na zdjęciach wygląda niby w miarę fajnie, ale jak się dotknie to wychodzi tandetna jakość okleiny. :

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60214183/ 

Generalnie na jedno biurko jestem w stanie wydać do 1.500 zł. Może ciut więcej jeżeli nie będzie trzeba dokupić kontenerka. Wielkość do 160 - 170 cm długości i 70 cm głębokości. Doradzicie coś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, White Haven napisał:

 

Całkiem ciekawy bajer :). Generalnie jak ci się podoba i pasuje do reszty wystroju to bierz. Zresztą zawsze możesz zamówić wrzucić zdjęcia i w razie w zwrócić ;)

Ja z kolei mam drobny problem z urządzeniem mojego nowego biura. Kupiliśmy właśnie z partnerką na spółę niewielki lokal pod kancelarię prawną. Metraż jest mały - 20m2 (ok. 4 x 5m) jedno pomieszczenie + odrębna łazienka, a chciałbym wstawić coś reprezentacyjnego i nie zagracić całkiem pomieszczenia. Generalnie pomysły mamy dwa - albo jedno biurko i stół konferencyjny (mały maks. 1,8 m długości) + krzesła albo dwa biurka i jakieś fotele dla klientów. Reszta mebli będzie kupowana po taniości, zresztą akurat przyzwoicie wyglądające regały i szafki biurowe idzie łatwo kupić. Chodzi nam po głowie raczej bardziej nowoczesny styl (np. chromowane metalowe nogi łączone z drewnem albo w budżetowej wersji z mdfem, tylko bez połysków i szkła, ale również gabinetowe zabudowane eleganckie biurka). Oglądałem tanie opcje typu Ikea, brw i te trochę mniej tanie  - vox i kilka lokalnych salonów meblowych, ale jeżeli już coś nam się podobało to jakość mebli była kiepska. Przykładowo to biurko, w połączeniu z kontenerkiem na zdjęciach wygląda niby w miarę fajnie, ale jak się dotknie to wychodzi tandetna jakość okleiny. :

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60214183/ 

Generalnie na jedno biurko jestem w stanie wydać do 1.500 zł. Może ciut więcej jeżeli nie będzie trzeba dokupić kontenerka. Wielkość do 160 - 170 cm długości i 70 cm głębokości. Doradzicie coś? 

Doradzić nie doradzę, ale z pewnością odradzę BRW, bo jakość ich mebli jest bardzo słaba, nawet w porównaniu z IKEA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Ikei można trafić naprawdę dobre meble za bardzo niskie pieniądze, ale to spora loteria, czy akurat będzie coś w interesującym stylu. BRW tak jak kolega wyżej wspomniał - szkoda pieniędzy, cena 2-3x jak w Ikei, a rozpada się praktycznie po roku-dwóch. 

Może stolarz - szczególnie trochę dalej od miasta, można zamówić na wymiar często taniej niż meble salonowe 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o stolarzu. Tylko już raz się przejechałem na jednym fachowcu, a mało mu nie zapłaciłem. Co do stylu to podoba mi się przykładowo coś takiego jak poniżej. Ale cena boli. Biurko jeszcze jakoś w budżecie bym upchnął - ok. 1800 zł. Ale dodatkowo chcą jeszcze 1300 zeta za kontener.

biurko-jpg.jpg

biurko-kontener-jpg-1.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu stałem przed podobnym dylematem wyboru mebli do gabinetu. Po objechaniu sporej liczby sklepów ostatecznie zdecydowałem się na stolarza. Niestety sieciówki (typu Ikea, BRW, Agata Meble) to słabe materiały i nieszczególny design.

Ja znalazłem w sklepie meblowym piękny komplet, którego cena niestety lekko powalała. Stolarz natomiast za "zbliżony" komplet, dodatkowo dostosowany do moich wymagań zażyczył sobie połowę tego.   

meble_cube_biblioteka_biurko_3.jpg

Gabinet2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alabuz napisał:

Jakiś czas temu stałem przed podobnym dylematem wyboru mebli do gabinetu. Po objechaniu sporej liczby sklepów ostatecznie zdecydowałem się na stolarza. Niestety sieciówki (typu Ikea, BRW, Agata Meble) to słabe materiały i nieszczególny design.

 

 

Jeśli chodzi o jakość, to można by tu dyskutować (IMO jest bardzo dobra jak na tą cenę), natomiast co do designu to Ikea zatrudnia znakomitych projektantów. W ciągu ostatnich pięciu lat meblowałem mieszkanie dwa razy (a właściwie to dwa mieszkania). Za każdym razem okazywało się, że przyzwoite wizualnie meble to właśnie Ikea, potem długo, długo nic, a potem meble na zamówienie za 3-4x większą kwotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ikea design faktycznie ma w miarę przyzwoity. Właśnie od nich zamierzamy brać część mebli - szafę, regały ażurowe. Osobiście myślę też o tym stole i tych szarych krzesłach do tego - ktoś może używał przez dłuższy czas stołu z blatem wykonanym z szkła hartowanego? 

20160929_174744.jpg

20160929_174658.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, White Haven napisał:

Ikea design faktycznie ma w miarę przyzwoity. Właśnie od nich zamierzamy brać część mebli - szafę, regały ażurowe. Osobiście myślę też o tym stole i tych szarych krzesłach do tego - ktoś może używał przez dłuższy czas stołu z blatem wykonanym z szkła hartowanego?

Ja używałem, a w zasadzie moja córka, przez sześć lat. Mimo hartowanego szkła, udało się ten blat porysować, utrzymanie w czystości jest wyzwaniem - odciski palców są po każdym użyciu, nawet bezpośrednio po umyciu rąk. I odbywały się na nim czynności zwykłe, uczniowskie, nie żadne agresywne dla mebla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz mieć szkło, a masz drewno, to można połączyć jedno i drugie - np. szklany blat stołu z drewnianą ramką. Ja mam w kuchni coś zrobionego w tym stylu - cienka ramka z masywu, płyta fornirowana a na niej przezroczyste szkło (w bardzo wąskiej ramce z silikonu) - wygląda to trochę jak drewno na bardzo wysoki połysk. Oczywiście można dać szkło matowe, jak wyżej, lacobel itp. W kuchni jest to bardzo praktyczne - łatwo utrzymać w czystości, blat robi za idealnie gładką stolnicę itp. Rysek przez trzy lata nie zauważyłem (ale to zwykłe szkło, nie hartowane i nie float). Ale fakt, że przy biurku mogą być jednak nieco inne priorytety.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.10.2016 o 20:48, White Haven napisał:

Generalnie na jedno biurko jestem w stanie wydać do 1.500 zł. Może ciut więcej jeżeli nie będzie trzeba dokupić kontenerka. Wielkość do 160 - 170 cm długości i 70 cm głębokości. Doradzicie coś? 

Chcesz kupić biurko w cenie jednej pary butów? Pachnie malizną. 

Kancelaria prawna ma być równie elegancka jak jej właściciel. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Clovis- gdzie te starocie, bo nie widzę?;)

@White Haven- pojedź na Koło albo wygrzeb w necie używane biurko art deco albo lata 50- fajna moderna: za 1000 pln będziesz miał mebel na lata, a nie sztampę, która sie rozpadnie za chwilę. Po pierwsze jest to ładniejsze 100 razy od obecnych mebli, po drugie chyba bardziej pasuje do prawnika.

Do tego ładnie sie dopasuje nowoczesny blat z ikei, na drewnianych lub (ostatecznie) metalowych nogach. Nowoczesność uzyskasz poprzez dodatki. 

Ps - odszykowanie starego biurka i zaolejowanie jest bardzo proste - jakbyś czyścił buty.

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.10.2016 o 13:21, Wuj napisał:

 

@White Haven

Ps - odszykowanie starego biurka i zaolejowanie jest bardzo proste - jakbyś czyścił buty.

A jaka przy tym przyjemność :) osobiście kończę odnawianie krzesła projektu Romualda Hałasa -miło się patrzy jak z obłych kształtów stelażu sprzed 40 lat tworzy się coś pięknego. Niby nowe, ale w starym stylu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wuj dasz może jakiś przykład jak taka konstrukcja może wyglądać? (w sensie połączenie art deco z nowoczesnymi elementami). Samemu nie mam za bardzo czasu się z tym bawić, ale może komuś zlecę. 

Z innej beczki - podoba mi się styl tego biurka z filmu  "Ghost writer", tylko taka kobyła w życiu mi nie wejdzie do kancy, a w małej skali pewnie nie będzie takiego efektu ;)

2010_the_ghost_writer_012.jpg

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wychodzę z założenia, że im mniejsze pomieszczenie, tym zwykłe, jednolite, bez zdobień bryły, najlepiej wyglądają. I najlepiej jasne drewno.

Kiedyś dekorując salon też rzuciłem się na super wielką kanapę ze skóry, ciemne meble właśnie w takim stylu (dobrze, że z BRW, więc jakoś szczególnie po kieszeni nie dostałem). Teraz wszystko sukcesywnie wymieniam na sosnę. A kanapa wiele lat temu została oddana i zastąpiona mniejszą, ale tak samo funkcjonalną, zamszową. 

Osobiście, jak idę do mniejszej firmy i widzę 2-3 sekretarki, super meble - to już wiem, że albo bilanse takiej firmy nie są zbyt bezpieczne i przy najmniejszym kryzysie pójdzie na dno, albo tną na marży ostro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2016 o 21:57, White Haven napisał:

@Wuj dasz może jakiś przykład jak taka konstrukcja może wyglądać? (w sensie połączenie art deco z nowoczesnymi elementami). Samemu nie mam za bardzo czasu się z tym bawić, ale może komuś zlecę. 

Z innej beczki - podoba mi się styl tego biurka z filmu  "Ghost writer", tylko taka kobyła w życiu mi nie wejdzie do kancy, a w małej skali pewnie nie będzie takiego efektu ;)

 

@White Haven chodziło mi o połączenie starego mebla (np. biurko art deco) z nowoczesnymi dodatkami - np. grafiki, lub ewentualnie szklany blat na drewnianych nogach jako stół konferencyjny.

Przykłady biurek:

lata 50' - https://www.olx.pl/oferta/biurko-drewniane-lata-50-te-z-zaluzjowymi-szafkami-CID628-IDiiv2z.html#3f8a05c2a4

https://www.olx.pl/oferta/okazja-porzadne-biurko-debowe-lata-50-CID628-IDhF8FP.html#3f8a05c2a4  - bardzo podobne sam posiadam.

art deco, ciut mniejsze (130x75) - https://www.olx.pl/oferta/antyki-biurko-art-deco-CID628-IDgTO0R.html#c5b338b9f8

https://www.olx.pl/oferta/biurko-art-deco-orzech-CID628-IDhHexb.html#c5b338b9f8 - to jest bajeczka, piękne słoje, piękny fornir, do renowacji, ale warto IMO. Taki mebel jak buty Kielmana - robi robotę! Mocno sfatygowany dodaje magii miejscu.

Jeśli zdecydujesz się na taki mebel, to w zależności od stanu - albo sam minimalnie ścierasz wierzchnią warstwę i potem nakładasz olej (w żadnym wypadku lakier!) albo dajesz do specjalisty (500 - 4000 w zależności od metody renowacji i stanu mebla).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, eye_lip napisał:

Albo wysyłasz żonę na weekendowe warsztaty i później ona sama kładzie politurę, olej itp. - na dłuższą metę najbardziej opłacalna opcja ;)

To z autopsji? ;)

Ja mam ojca - maniaka mebli, który na emeryturze jeszcze bardziej odleciał i odnawia je pasjami. No, ebenista po prostu. Problem polega na tym, że wszystko musi być IDEALNE i wg starych metod. Jeździ po Polsce i skupuje starocie, odpowiednio wysuszone drewno na politurę, sam miesza oleje (tylko naturalne:)) Jeszcze nie robi intarsji, ale pożyjemy - zobaczymy. Potem do garażu i odnawianko. Piwnicę i garaż o powierzchni 150m2 zawalił po sufit meblami w kolejce do renowacji.

Ostatnio pokłócił się ze swoim dobrym kolegą - parkieciarzem, bo ten śmiał powiedzieć, że eklektyzm jest lepszy niż empire.Gdy spotkał się przez przypadek z projektantką wnętrz w mieszkaniu, które kupiłem, prawie zszedł na serce, gdy usłyszał, że zaproponowała wyjęcie kilkunastu klepek z parkietu i zastąpienie ich heksagonami z kamienia. Stół dębowy, z krzyżakiem, po jego prababci odnawiał rok. K..wa, ROK. Kilka tygodni przygotowywał kolor do uzupełnień po kornikach. 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.