Skocz do zawartości

źle złamane buty


TYTUS

Rekomendowane odpowiedzi

Czy macie jakąś radę na źle złamane buty na zgięciu pomiędzy palcami a resztą buta?  Chodzi o miejsce zaznaczone czerwoną strzałką. W moich nowych butach lewy ma dwa zagięcia, które nie uciskają na stopę. W drugim bucie natomiast wyrobiło się tylko jedno zagięcie, które parszywie uciska i powoduje obtarcia.

 

 

post-644-0-12025800-1373813704_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądze by to było rozwiązanie szczególnie profesjonalnie ale ja identyczny problem w jednej parze rozwiązałem za pomocą wkładki do buta. W czarnych golfach lewy but pofałdował się bardziej niż prawy i boleśnie uciskał stopę. Skończyło się solidnym "pogryzieniem".

 

Wziąłem skórzaną wkładkę do buta (większą o rozmiar) i przyciąłem ją trochę by siedziała ciasno. But rozmiarowo miał niewielką rezerwę więc po włożeniu wkładki nic nie ciśnie, za to cholewka zachowuje się kulturalniej i przestała gryźć. Generalnie są to dziś jedne z moich wygodniejszych butów.

 

 

post-480-0-35968300-1373825130_thumb.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wingtipy to Ortigni - jeśli pytanie dotyczyło moich czarnuchów ;)

 

A skoro już jest temat założony,  to jakie macie metody na buty które są naprawde nieźle dopasowane i wygodne przez pierwszych powiedzmy 7 godzin, a następnie w drodze powrotnej z pracy zaczynają nagle szczypać boleśnie w miejscu gdzie jest nasada dużego palca u nogi. Dodam, że buty o których mówię (koniakowe wittcheny) nie mają prawie wogóle fałd na cholewce, są na poziomie dopasowania do stopy jak w butach od Bukowskiego - czyli dopasowane jak skarpetki :) Po iluś tam godzinach za biurkiem albo po prostu po przejściu mniej więcej dwuch kilometrów nagle zaczynają podszczypywać, potem gryźć a następnie próbują amputować palucha icon_mad.gif  Ze względu na dopasowanie opcja w wkładką nie wchodzi w rachubę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

W moim przypadku może nie tyle źle, co brzydko, zwłaszcza prawy but. I teraz pytanie, czy da się w tym godnie chodzić? Pytanie z punktu widzenia estetyki rzecz jasna, bo muszę przyznać, że są wygodne. Buty pochodzą ze znanego sprzedawcy "z francuskiego ebaya". Sam nie wiem, co robić, bo czasem z perspektywy ponad półtora metra (czyli takiej, z jakiej zwykle patrzy się na buty) wygląda to w miarę, a czasem - zwłaszcza przy intensywnym sztucznym świetle - pofalowania skóry są bardzo widoczne. I tak po pierwszym założeniu było gorzej, leżakowanie na prawidłach trochę pomogło. No i co myślicie?

 

2cwswfq.jpg

 

1e98nb.jpg

 

259h8pl.jpg

 

2qbyj5y.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to ten sam sprzedawca, ale miałem w rękach już w sumie 3 pary z francuskiego ebaya - w każdym z przypadków skóry były bardzo kiepskiej jakości. Nie wiem czy to standard, ale uważajcie na okazje. Zdecydowanie bezpieczniej kupić bezpośrednio w sklepie Bexley'a, jak już muszą lecieć z Francji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety potwierdzam - mam trzewiki od tego sprzedawcy z ebaya. Nie doświadczyłem co prawda aż takich spektakularnych efektów jak kolega wyżej, ale jakościowo jest źle. Taki typowy "plastik-fantastik" (gorzej niż krajowi producenci, gorzej niż Bexley). O precyzji wykonania (a raczej jej barku - szwy, przekrzywiony medalion) nawet nie wspominam. Gdyby nie to, że potrzebuje butów typowo "na wyniszczenie" (do przedzierania się przez zaspy, chemię i sól) pewnie bym je zwracał. Niestety niska cena po raz kolejny (i mam nadzieje, że ostatni) mnie skusiła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.