Misza 506 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Styczeń 2014 Posty usunięte. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vickson 111 Zgłoś odpowiedź Napisano 30 Styczeń 2014 Dobry wieczór. Pozwólcie Panowie, że odgrzeję kotleta, lecz przeczytałem cały wątek i nie znalazłem porady odnośnie frapującego mnie problemu. A zatem. Czy mógłbym liczyć na Waszą pomoc i poradę odnośnie usunięcia soli z butów wykonanych ze skóry zamszowej ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
saphir.pl 1937 Zgłoś odpowiedź Napisano 30 Styczeń 2014 Dość podobna zasada. Zarówno Hiver Winter, jak i DeSalter mogą być stosowane i na licówkach, i na zamszach/nubukach. Także, proponuję: Oczyścić szczotką i Omnidaimem Zastosować jeden z wymienionych wyżej odsalaczy Poprawić Omnidaimem, jeżeli uznamy, że warto Zregenerować kolor Suede Renovetine, jeżeli jest taka potrzeba Zabezpieczyć Nano Protectorem Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vickson 111 Zgłoś odpowiedź Napisano 31 Styczeń 2014 Bardzo dziękuję Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MH_fan 191 Zgłoś odpowiedź Napisano 31 Styczeń 2014 Gość_grzesiek_* - skąd pomysł żę olejek terpentynowy pomaga pozbyć sie starych past ? Konkretnie pytam skąd wziął się sam zamysł użycia go w takim celu, jakieś potwierdzone info ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
+Immune+ 564 Zgłoś odpowiedź Napisano 31 Styczeń 2014 Olejek terpentynowy to najmocniejszy dostępny rozpuszczalnik na bazie terpentyny. Pasty woskowe są pod względem składu skomponowane z różnych środków powłokotwórczych (np. olejów schnących, żywic naturalnych lub syntetycznych, wosków pochodzenia roślinnego itp.), które rozpuszczają się w terpentynie. Terpentyna sama w sobie również jest składnikiem tych preparatów, ale w formie destylowanej lub balsamicznej, które są bardziej zanieczyszczone i mniej lotne od olejku. Natomiast generalnie dużo lepszymi, chociaż bardziej niebezpiecznymi dla skóry w dużym stężeniu, rozpuszczalnikami są chlorobenzen i octan butylu, m.in. stosowane w Renomacie i wielu innych detergentach służących do powierzchownej renowacji lica. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luc 62 Zgłoś odpowiedź Napisano 23 Grudzień 2014 Czy posiadając Universal Cleaner, Nano Cream, Tłuszcz Dubbin, Renowator, Krem i Pastę w odpowiednich kolorach jestem w stanie wyczyścić but z soli która podobno przeszła z wewnątrz na zewnątrz wytrącając się na cholewce?Jak ją usunąć by przypadkiem jej nie wetrzeć w skórę? Dziękuję za odpowiedzi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
saphir.pl 1937 Zgłoś odpowiedź Napisano 23 Grudzień 2014 Na sól może być mało. Proponuję przynajmniej kombinację Mydło Saphir + De Salter, albo gruntowną terapię jak tu: http://multirenowacja.pl/webpage/renowacja-butow-crockett-jones-odbarwienia-i-zacieki-solne.html Każdy przypadek jest dość indywidualny i ciężko cokolwiek gwarantować. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Friedman 722 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Luty 2017 Czy ktoś z forumowiczów zmierzył się ze zniszczonymi (prawdopodobnie przez sól) obcasami? W moich wołach roboczych Meerminach tworzą się białe zacieki (na części drewnianej), poza tym obcas stał się chropowaty. Przemycie tego wodą i zapastowanie daje efekt na jedno wyjście. Co zrobić w tej sytuacji? Delikatny papier ścierny i następnie odmalowanie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Koval 1915 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Luty 2017 To nie jest drewno tylko skóra. Boki obcasów się woskuje - najlepiej na gorąco u szewca, ale jest też dedykowany specyfik w multirenowacji - http://multirenowacja.pl/wosk-szewski-wypelniajacy-do-podeszw-i-obcasow-tarrago.html 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nynu 60 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Luty 2017 Wizyta u szewca i odnowienie warstwy wosku na krawędziach podeszwy i obcasów. Cały zabieg trwa kilka minut a efekt jak po wyjęciu z pudełka. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karamazyn 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 Witam, zwracam się do Was z prośbą o poradę, bo szczerze mówiąc zwątpiłem już, że uda mi się uratować moją najlepszą parę zimowych trzewików Nord. Zgodnie z poradami multirenowacja.pl zakupiłem odsalacz i zacząłem renowację. Odsalacz + mydło + spłukiwanie wodą. I tak dwukrotnie. Efekt teki jak na zdjęciach:Da się zrobić coś więcej? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hargin 5980 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 Jasne... odnowić lico..., które odeszło wraz ze zbyt mocnym pocieraniem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spiryt 207 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 ja w jednych butach taką czynność powielalem chyba ze 20 razy a i tak śól jescze wyłąziła (byy to buty małżonki, które wylądowały w śmietniku z innego powodu) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Velahrn 760 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 Tutorial Immune'a jest świetny, ale zauważcie, że wymaga to kupienia preparatów za 184 zł, składa się z ośmiu kroków, sam autor przyznaje, że proces zajmuje około dwa dni (!). A efekt utrzymuje się... no właśnie. Wystarczy znowu przejść się chodnikiem w tej paskudnej brei, i wracamy do punktu wyjścia. Powyższe posty dowodzą tylko, że nie warto chodzić w dobrych butach po ulicy, dopóki polscy urzędniczy nie oduczą się sypania paskudnej, szkodliwej dla obuwia i środowiska soli. Po prostu żal mi taplać moje buty za 1500 zł w tym świństwie, które często nieodwracalnie niszczy skórę, a zastosowanie się do powyższego poradnika być może będzie w stanie ją uratować (bo jeśli sól się wytrąci w skórze w postaci kryształków i rozwali jej strukturę, to koniec, buty do wyrzucenia). 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lubo69 5222 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 Z żalem daję plusa; niestety to jedyne rozwiązanie. Jeśli oczywiście nie liczyć cordovanu 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spiryt 207 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 ja mam wszystkie gadżety z tutka Immune, i wydaje mnie się iż mocniej zasolone buty, wymagają dużo więcej czasu aby sól z nich wywabić (i do końca nie jest to chyba możliwe)-przynajmniej mnie się z jednymi się nie udało 48 minut temu, Velahrn napisał: Tutorial Immune'a jest świetny, ale zauważcie, że wymaga to kupienia preparatów za 184 zł, składa się z ośmiu kroków, sam autor przyznaje, że proces zajmuje około dwa dni (!). A efekt utrzymuje się... no właśnie. Wystarczy znowu przejść się chodnikiem w tej paskudnej brei, i wracamy do punktu wyjścia. Powyższe posty dowodzą tylko, że nie warto chodzić w dobrych butach po ulicy, dopóki polscy urzędniczy nie oduczą się sypania paskudnej, szkodliwej dla obuwia i środowiska soli. Po prostu żal mi taplać moje buty za 1500 zł w tym świństwie, które często nieodwracalnie niszczy skórę, a zastosowanie się do powyższego poradnika być może będzie w stanie ją uratować (bo jeśli sól się wytrąci w skórze w postaci kryształków i rozwali jej strukturę, to koniec, buty do wyrzucenia). glancując w miarę regularnie trzewiki ze scotch grain, nie zauważyłem, aby coś złego się działo, psikane było tez czasem nanoprotektorem, i chodzone zimą intensywnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Typowy Janusz 2284 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 Było napisane na początku wątku - zapobiegać, a nie leczyć. Tłuszcz + krem i sół o wiele trudniej uszkadza skórę. Wręcz w zadbanych butach mam białe ślady po wyschniętej soli, ale zero odkształceń. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karamazyn 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 Dbam o swoje buty, gdyż nie za darmo je dostałem. Krem i pasta to u mnie to podstawa, rzadziej używałem tłuszczu. I nigdy jak dotąd żadnych większych problemów nie miałem, aż do tego momentu. Stąd mój post z pytaniem o poradę.. Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
White Haven 468 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Luty 2017 Z własnego doświadczenia - śnieg i sól to nie problem. Kłopoty zaczynają się jak ta mieszanka zacznie rozmarzać i utworzy się takie charakterystyczne błoto pośniegowe. Przy takiej pogodzie ciężko uchronić buty chodząc pieszo. Ja w takich sytuacjach omijam problem i korzystam z roweru. Od kilku sezonów nie mam problemów z zaciekami/wżerami. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojvv 145 Zgłoś odpowiedź Napisano 2 Styczeń 2018 post przesunięty do wątku Kalosze Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bordowy 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Styczeń 2018 Witam, Jakiś czas temu nabyłem obuwie skórzane ze stosunkowo niskiej półki cenowej. Niedawno buty wyczyściłem Renovateur'em i nałożyłem bezbarwny krem. Przez kilka dni z butami wszystko było w porządku aż do momentu bardzo długiego dnia w którym przeszedłem znaczne dystanse. Następnego ranka na butach w miejscu złamania zastałem biały nalot/osad podobny do osadu z soli lub jakiegoś gipsu. Załączam zdjęcia poniżej: Czytałem, że może to być sól z potu. Wilgoć "przeszła" przez skórę a sól w niej pozostała stąd osad. Dodam tylko, że owy biały osad pojawia się również w miejscach w których nie ma możliwości, żeby pojawił się pot z wnętrza buta tj. w zakamarkach szycia pomiędzy cholewką a gumową podeszwą. Moje pytanie brzmi: Czy to faktycznie może być sól z potu czy jakaś dziwna wada skóry ? Powinienem buty reklamować czy to zupełnie normalne zachowanie skóry ? Jeżeli to nie jest wada producenta to co mogę zrobić z widocznymi po oczyszczeniu białymi wżerami w skórze ? Z góry dziękuję, Bordowy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rocketman 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Maj 2018 W dniu 30.11.2010 o 19:09, saphir.pl napisał: "Plamy z soli są prawie nieusuwalne. Jeden ze skuteczniejszych sposobów to pełna kąpiel butów w ciepłej wodzie z dodatkiem szamponu lub mydła. Szczotką masujemy zanurzone buty (również ich wnętrze - zwłaszcza w miejscu palców) starając się wypłukać ze skóry wyschniętą sól. Najprawdopodobniej nie jest to wyłącznie sól znana nam z zimowych chodników, lecz sól fizjologiczna wydobywająca się wraz z parą wodną ze stóp. Po kąpieli do butów wkładamy prawidła, odkładamy (odwieszamy) do wyschnięcia i natłuszczamy. Istnieje zależność, ze czym lepsza skóra na butach - tym mniejsze zjawisko pocenia, czym buty gorsze, zrobione ze skóry pokrytej nie oddychającą warstwą lakieru i na syntetycznych podeszwach - tym częstsze uczucie wilgotnych stóp. " Mógłby ktoś dokładniej wyjaśnić jak taka kąpiel ma wyglądać, może ma ktoś pod ręką jakiś tutorial w formie filmu? Mydło najpierw mam dodać do wody (jeśli tak to ile) czy używać go dopiero po zamoczeniu butów? Chodzi o szczotkę z końskiego włosia? Czemu raz poleca się szczotkę a raz gąbkę? Pierwszy raz zabieram się za coś takiego dlatego może trochę histeryzuję, posiadam mydło Avel https://multirenowacja.pl/mydlo-do-skor-regenerujace-100ml-avel.html Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mosze 1725 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Maj 2018 Jest gdzieś na forum tutorial @+Immune+ o odsalaniu butów. Potem MrVintage opublikował swój, zapewne wzorowany na tym pierwszym. Możesz poszukać. Ja wysyłam swoje do szewca, szkoda mi czasu (skutkiem jedynej próby podjętej przeze mnie kilka lat temu było miejscowe zmycie koloru/wykończenia skóry). 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rocketman 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Maj 2018 9 minut temu, mosze napisał: Jest gdzieś na forum tutorial @+Immune+ o odsalaniu butów. Potem MrVintage opublikował swój, zapewne wzorowany na tym pierwszym. Możesz poszukać. Ja wysyłam swoje do szewca, szkoda mi czasu (skutkiem jedynej próby podjętej przeze mnie kilka lat temu było miejscowe zmycie koloru/wykończenia skóry). Znalazłem oba poradniki i skutek jest taki, że nadal do końca nie wiem co mam zrobić. +Immune+ używa w kąpieli Cleanera, którego nie posiadam. Z poradnika MrVintage wynika, że moczy on buty w letniej wodzie i dopiero potem używa mydła, z kolei saphir.pl (o ile dobrze zrozumiałem) moczy buty już w wodzie z dodatkiem mydła. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach