Rękawiczki - dyskusje i porady

[wildmaddog]

Dzięki wielkie

 

Co do tłuszczu, to dałem dwie warstwy w odstępie 12 godzin.

 

Jeśli chodzi o krem, to po 15 min polerowałem. Problem w tym, że ta skóra jest dość cienka i bardziej matowa niż błyszcząca.

 

Ciężko się ją czymkolwiek poleruje (nic po niej nie chce się ślizgać, tylko skóra się naciąga...)

 

Ale ok. Wszystko już wiem. Jeszcze raz dziękuję Ci bardzo Wypoleruje jeszcze z kilka razy i powinno być ok

[Hush]

Dzięki wielkie

 

Co do tłuszczu, to dałem dwie warstwy w odstępie 12 godzin.

 

Jeśli chodzi o krem, to po 15 min polerowałem. Problem w tym, że ta skóra jest dość cienka i bardziej matowa niż błyszcząca.

 

Ciężko się ją czymkolwiek poleruje (nic po niej nie chce się ślizgać, tylko skóra się naciąga...)

 

Ale ok. Wszystko już wiem. Jeszcze raz dziękuję Ci bardzo Wypoleruje jeszcze z kilka razy i powinno być ok

Drobiazg:) Następnym razem pomyśl o lepszych rękawiczkach, osobiście mogę polecić ofertę: http://kalta.pl/

Jakość lepsza niż Wittchen a ceny w najgorszym razie zbliżone. O firmie sporo pozytywów możesz poczytać na tym forum.

[wildmaddog]

Jeszcze raz dzięki

 

Mogłem jednak w pierwszej kolejności zajrzeć tu na forum

 

No nic... Te które mam pewnie mi jakiś czas posłużą

[Cmon]

Zamówiłem, rękawiczki u p. Kuca. Była wymiana maili, żeby nadgarstek był w takim samym rozmiarze co śródręcze (usłyszałem, że jak będzie w mniejszym rozmiarze, to nie włoże ręki do rekawiczki) i na zdjęciach efekt zamówienia. Co sądzicie? Tworzy się wielki namiot czy tylko ja to widzę i wyolbrzymiam?

 

[zixart]

Dla mnie namiot, z tego też powodu preferuję zatrzask od dołu.

[Hush]

Zamówiłem, rękawiczki u p. Kuca. Była wymiana maili, żeby nadgarstek był w takim samym rozmiarze co śródręcze (usłyszałem, że jak będzie w mniejszym rozmiarze, to nie włoże ręki do rekawiczki) i na zdjęciach efekt zamówienia. Co sądzicie? Tworzy się wielki namiot czy tylko ja to widzę i wyolbrzymiam?

 

Mam takie same rękawiczki, rozm. 21 - u mnie faktycznie rękawiczka w nadgarstku nie jest tak obszerna, przy czym nie prosiłem o żadne modyfikacje. Myślę, że to bardzo subiektywna sprawa, Twoje odczucie jest najważniejsze. Jeśli rękawiczka dobrze leży/przylega do dłoni to nie ma się czym przejmować. Osobiście preferuję pewien luz w nadgarstku - pod rękawiczkę wejdzie jakiś większy zegarek (ja często noszę divera), czy mankiet koszuli/marynarki - jest wtedy cieplej (nie podwiewa pod koszulą).

 

W przypadku rękawiczek nieocieplanych w jednych poprosiłem p. Kuca o nieznaczne zmniejszenie obwodu w nadgarstku (nieco poniżej 1 cm, zasugerowawszy się opinią na forum, że są zbyt obszerne), jednakże bardziej zadowolony jestem z drugich - bez modyfikacji. 

 

Reasumując, jesli Ci to nie przeszkadza i rozmiar jest ok, to ciesz się rękawiczkami bo są naprawdę dobre.  

[Sekret]

Wg mnie to za bardzo odstaje. Mam rękawiczki od Cz. Jamrozińskiego i jest o wiele bardziej dokładnie dopasowany wymiar w nadgarstku. 

Hush ma rację, że jeśli Ci to nie przeszkadza, to nie ma problem,u, ale z tego, że zamieściłeś post, sądzę, że przeszkadza...

[Hush]

Moim zdaniem ten luz też jest zbyt duży.

@ Cmon Z poprawkami u p. Kuca nie ma problemu z tego co wiem. Wiąże się to jedynie z kosztami przesyłki. Najlepiej po prostu zadzwoń/napisz i dogadaj szczegóły.  

[Cmon]

Dostałem w mailu odpowiedź, że przed ewentualnym odesłaniem należy zrobić eksperyment i ścisnąć kawałek materiału i wtedy spróbować założyć/zdjąć. I powiem Wam, że jest cieżko to wykonać. Czy zatem nic się nie da zrobić i musi pozostać jaki namiot? Jak inni to rozwiązują, skoro nie macie tego problemu?

 

A druga kwestia, to czy u Was też ręcę przesiąkają zapachem skóry nawet przy wkładzie z wełny?

[Koval]

Albo 'namiot', albo ściągacz/zamek/pasek itp.

[Hush]

Panowie, chcę kupić rękawiczki skórzane do mniej formalnych stylizacji np. z oliwkową parką, jeansami. Myślę, że w tym przypadku lepszy będzie nubbuk/welur niż licówka (btw. mam te z łosia od P. Kuca - rewelacja, nieocieplane licówki zresztą też) np. :

http://kalta.pl/pl/p/Cieple-i-solidne-meskie-rekawiczki-ocieplane%2C-z-paskiem-brazowe/198

http://kalta.pl/pl/p/Wygodne-i-cieple-welurowe-rekawiczki-meskie/217

 

Czy ktoś z Was ma doświadczenia w użytkowaniu takich rękawiczek, w szczególności pod kątem konserwacji? W wątku przeczytałem o praniu rękawiczek, ale bez szczegółów. Czy środki do butów zamszowych (cleaner - mam tarrago, czasem renowator/pasta Saphir i nanoprotektor oczywiście) dadzą radę?. Po lekturze wątku widzę, że nubbuk generalnie trudno jest utrzymać w czystości, stąd tym bardziej będę wdzięczny za info. Te pierwsze rękawiczki mają od spodniej strony licówkę co chyba będzie atutem. Co myślicie?  

[lamos]

Wprawdzie ktoś już kiedyś o to pytał, ale może suma wiedzy P.T. forumowiczów zdążyła się od tego czasu zmienić. Mianowicie, czy jest w Krakowie jakiś rękawicznik lub firma szyjąca skórzane rękawiczki na wymiar? Przegrzebałem ogrom stron internetowych, przedzwoniłem po najdziwniejszych miejscach i nie udało mi się znaleźć takiej usługi w drugim największym mieście w Polsce! Mam dosyć krótkie palce, więc nawet męskie XS są na mnie nieco za duże, a z kolei kobiece rękawiczki są zbyt ciasne w nadgarstku, dlatego jeszcze nigdy nie miałem na rękach naprawdę pasujących na mnie rękawiczek. Może obejdzie się jednak bez wycieczki do Warszawy? 

[Paulo Pigeone]

Czy ma ktoś z Was te rękawiczki z łosia od Kuca?

http://kalta.pl/pl/p/Ekskluzywne%2C-cieple-i-oryginalne-rekawiczki-z-losia.-Ocieplone-wkladem-kaszmirowym./250

Zastanawiam się też na tymi z jelenia:

http://kalta.pl/pl/p/Cieple-rekawiczki-skorzane-prawdziwa-skora-jelenia-ciemny-braz-wklad-kaszmirowy/120

Zależy mi na tym, aby były ciepłe, bo moje dłonie już odczuwają skutki niskich temperatur. Które polecacie?

[Xune]

@Paulo Pigeone Mam te z jelenia z kaszmirem - jak dla mnie zdecydowanie wystarczające na zimę, jestem z nich bardzo zadowolony, ale z drugiej strony nie narzekam na szybko marznące dłonie. Na obecne temperatury (chociażby dziś jakieś 5 stopni u mnie) dla mnie byłyby chyba za ciepłe, teraz noszę albo licowo-zamszowe driving gloves albo żadne.

[White Haven]

Też mam te z jelenia z ociepleniem kaszmirowym. Bardzo dobre rękawiczki, ale przy temperaturach poniżej -10 stopni było mi już przy szybkiej jeździe na rowerze trochę zimno w dłonie. 

[Cmon]

Też mam te z jelenia z kaszmirem i są moim zdaniem ciepłe  wiadomo, jednak przy -5 lub -10 może nie być już tak ciepło  

[Aver]

Mnie dłonie bardzo marzną i ostatnio przy dziesięciu stopniach rękawiczki nieocieplane nie dawały rady.  Te z łosia i przy zerze sprawdzają się całkiem dobrze, poza tym nosi się je wyjątkowo przyjemnie ze względu na wypełnienie z kaszmiru. Plusem jest też ściągacz - to nie zapięcie albo pasek, ale redukuje namiot. Nie wiem, co będzie, jak nastaną mrozy - może zainwestuję nawet w rękawiczki futrzane. Jednak myślę, że w normalnym wypadku łoś sprawdzi się świetnie przy niskich temperaturach.

[Zagiel]

Zbliża się zima więc czas zastanowić się nad rękawiczkami. Co polecacie a w zasadzie doradzicie?? Chodzi mi o rodzaj/styl, kolor, materiał i inne mniej lub bardziej ciekawe i przydatne szczegóły.

Dodam tylko, że na co dzień prezentuję ubiór półformalny, ale oczywiście chciałbym zakupić coś jak najbardziej uniwersalnego.

Pozdrawiam.

[Miro]

Dziś przyszły do mnie rękawiczki od Kuca (Kalta.pl). Ciemny brąz - łoś - wkład kaszmirowy.

Powiem tak: do tej pory nosiłem rękawiczki od Wittchena, takie średnie modele - za ok. 200 zł ceny regularnej (nie licząc dawniejszych czasów, kiedy gorsze rzeczy na dłoniach miałem' nie licząc też rękawiczek sportowych).

Po przymierzeniu i obejrzeniu tych od Kuca (dałem z rabatem 210 zl), za te Wittcheny bym nie dał więcej jak 50 zł.

Może to tylko takie pierwsze wrażenie - ale jest to wrażenie bardzo pozytywne

A na marginesie - @Zagiel - ten model jest całkiem uniwersalny, właśnie taki półformalny - plus minus.

Ale nie wydaje mi się, żeby dały radę w mocniejsze mrozy, lecz ja mam raczej zmarzłe dłonie.

[Aver]

Są estetyczne, ale trochę się zawiodłem, jeśli chodzi o zakres temperatur. Poniżej zera raczej się nie sprawdzają. Takie mam zdanie po prawie dwóch miesiącach, więc już ciut bardziej krytyczne.

[Miro]

Ja myślę, że każde podobne rękawiczki ze skóry licowej z niegrubym wkładem wełnianym owczym czy kaszmirowym grzeją (trzymają ciepło) podobnie. A czy to jeleń, czy łoś, czy krowa ma znikome znaczenie - bo skóry te zwierzęta mają podobnej grubości, zwłaszcza po wyprawieniu. Może koza ma jakoś zauważalnie cieńszą, ale nie wiem, wszak kozy są też odporne na różnice temperatur.

Na mrozy to futrzane, najlepiej łapawice

 

[Aver]

No właśnie zastanawiałem się przez moment, czy nie sensowniej byłoby dla mnie dopłacić kilkanaście złotych i kupić raczej coś takiego, ale już zostałem przy tych z łosia.
http://kalta.pl/pl/p/Rekawiczki-skorzane-ocieplane-naturalnym-futrem-super-cieple/135

 

[Miro]

Myślę, że te z futrem będą znacznie cieplejsze. Najlepiej mieć dwie pary na zmianę - i dłużej wytrzymają przy rotacji. - i każda para na inną temperaturę. Ale im cieńsze, tym elegantsze.

[Najmniejszy]

Jak to jest z obsługą telefonó dotykowych w rękawiczkach? Tu i ówdzie można isę natknąć na rękawiczki niby do tego ,,dedykowane", ale zarówno moja para od Pana Jamrozińskiego, jak i poprzednia para jakaś no-name'owa, jak i replika rękawic spadochroniarzy Luftwaffe z IIWŚ, po paru dniach rozchodzenia, pozwalały mi na swobodne korzystanie z telefonu w rękawiczkach. Te rękawiczki niby do ekranó dotykowych to pic na wodę, czy po prostu ja mam jakieś magicnze dłonie i/lub szczęście do rękawiczek?

[pi_senny]

To również zależy od  ekranu dotykowego. W tych samych rękawiczkach bez problemu obsługiwałem huawei p9, a natomiast z lg g4 to już była katorga.