Forumowa poradnia stylistyczna na rubieży (kme)

[Styleman]

Dostałem od kolegi Rudsona zapytanie ,jakie buty można użyć do takiej kurtki .To moje propozycje.

[Styleman]

I jeszcze propozycje.

[Styleman]

I jeszcze propozycje

[proceleusmatyk]

Obawiam się, że ta kurtka wykracza poza temat zainteresowania naszego forum. Podobnie jak te buty.

[wolezozole]

te canali i scervino jak dla mnie są bardzo fajne

[The-Bigwig]

Ta kurtka i te buty (większość) są siebie warte i nadają się do kosza forum.

[Styleman]

Ta kurtka i te buty (większość) są siebie warte i nadają się do kosza forum.

No coz o gustach sie nie dyskutuje

[The-Bigwig]

Ta kurtka i te buty (większość) są siebie warte i nadają się do kosza forum.

No coz o gustach sie nie dyskutuje

Myślę, że tutaj gust nie ma nic do rzeczy

[Krzysiek_W]

brak właśnie wrócił z Desio z Włoch i wpadł tam do sklepu Marville, przy okazji kupując dla mnie kurtkę jak ta:

jak ją oceniacie? zdjęcie trochę przekłamuje bo zrobione wieczorem z lampą, kurtka oczywiście casual

[lodzermensch]

wybacz Krzysztofie, takie kurtki kojarzą mi się z kibicami ŁKS-u podczas derb z Widzewem. Ale to tylko moje zdanie...pozdrawiam!

[White Haven]

Osobiście jestem uprzedzony do ściągaczy, także jestem na nie

[Styleman]

Kurtka bez wyrazu -tak to określam.

[kamil]

Dostałem od kolegi Rudsona zapytanie ,jakie buty można użyć do takiej kurtki .To moje propozycje.

Myślę, że warto wykazać trochę więcej śmiałości. I tak, zależnie od okazji:

1) na kinderbal

2) na wyjazd do wiejskiej rezydencji

3) a dla koneserów, na każdą okazję odpowiednie będą te Gucci

http://j.luxlux.pl/l569/6e274c32000904d34ada3744

[Styleman]

@Kamil -to chyba nie śmiałość,to ponad czasowa wyobraźnia.

To ja się określam jako koneser,świetne te kalosze

[mosze]

Gdzie można dostać kombinację dwóch pierwszych modeli - kaloszki w kwiatki, ale koniecznie z wywijanym mankietem (manszetem?)?

[Styleman]

No i nalało się wody do kaloszy i wylądowałem z moimi propozycjami kolejny raz na rubieżach.

Malo tego jeszcze autorem tej rubryki mnie zrobiono.

[Ernestson]

Nie przejmuj się. Obstawianie rubieży to odpowiedzialna funkcja

[Styleman]

Nie przejmuj się. Obstawianie rubieży to odpowiedzialna funkcja

Wiem,wiem,wrog zawsze atakuje od rubiezy,dla zmylenia przeciwnika.

[kush]

te buty sportowe tragedia, jak ktos chce popylać w tenisówkach to nie widze absolutnie powodu zeby placic za Louboutin, czy inne domy mody.

Jest masa firm która zajmuje sie butami tego rodzaju, robi to dobrze, a za jedne jak to mowia ruscy "glamourne" można kupić całą game kolorystyczną.

[Styleman]

te buty sportowe tragedia, jak ktos chce popylać w tenisówkach to nie widze absolutnie powodu zeby placic za Louboutin, czy inne domy mody.

Jest masa firm która zajmuje sie butami tego rodzaju, robi to dobrze, a za jedne jak to mowia ruscy "glamourne" można kupić całą game kolorystyczną.

Dobrze ze napisałeś ze Ty nie widzisz powodu,są inni tak np.jak ja którzy widza powód i chcą płacić właśnie za takie a nie inne buty,marynarki,koszule czy krawaty. Powodem jest nie tylko snobizm ale wiem ze kupując produkt danej marki dostaje również jakość użytych materiałów,odpowiednie wykonanie i coś jeszcze -markę na która niektóre firmy pracują pokoleniami.Oczywiście jest masa firm która zajmuje się butami tego rodzaju ,tylko to jest masa a doceniane i widziane są jednostki które maja markę. Dlaczego Zara odnosi taki sukces na wszystkich rynkach? Daje namiastkę luksusu,kopiuje na żywca linie innych znanych marek natomiast nie używając już takich materiałów, nie ma tej jakości wykończenia oraz wykonania, są to produkty na jeden sezon.Wiele razy jestem świadkiem w pracowni u Kamińskiego gdy klient lub klientka przynosi buty do naprawy okazuje się ze ich się nie da naprawić bo cześć podeszwy jest z papieru który udaje skore i naprawa wyniesie więcej niż kosztowały te buty. Bogaty czlowiek nie zapłaci za dany produkt dużych pieniędzy kiedy wie ze jest on tego nie wart,wybierze taki produkt który oprócz prestizu daje mu jakość i pewność ze buty tej firmy będą sluzyly mu wiele lat. W modzie jest podobnie jak w motoryzacji ,samochodów na rynku jest wiele ale marzymy o tych najlepszych.Od lat jeżdżę Harleyami ,mamy wśród nas takie powiedzenie ,,Płacisz za markę Harley Davidson , motocykl dostajesz w prezencie" I tym optymistycznym akcentem kończę swoj wywód. Pozdrawiam

[Styleman]

Jeszcze zdjęcie butów ,które nosze w zimę do kazualowych kurtek.

[mbs]

Jeśli chodzi o tenisówki, to kupione za około 140 zł conversy wystarczały na dobre 2-3 lata intensywnego używania (mówię o sobie, gdy miałem 16-19 lat i były to buty "główne"). Tenisówki marek premium kosztujące pewnie 10 razy tyle musiałyby więc wytrzymać 20-30 lat, żeby ich koszt był uzasadniony lepszymi materiałami i jakością wykonania.

[Styleman]

Jeśli chodzi o tenisówki, to kupione za około 140 zł conversy wystarczały na dobre 2-3 lata intensywnego używania (mówię o sobie, gdy miałem 16-19 lat i były to buty "główne"). Tenisówki marek premium kosztujące pewnie 10 razy tyle musiałyby więc wytrzymać 20-30 lat, żeby ich koszt był uzasadniony lepszymi materiałami i jakością wykonania.

Rewelacyjne porównanie

[B.B.]

Ale fakt faktem że to:

http://forum.butwbutonierce.pl/download/file.php?id=5977

Wygląda jak znoszone "desanty", albo buty robocze, mam nawet coś podobnego do rąbania drewna zimą, a to:

http://forum.butwbutonierce.pl/download/file.php?id=5973

Wygląda jak wyjątkowo brzydkie "adidasy".

[Velahrn]

Jeśli chodzi o tenisówki, to kupione za około 140 zł conversy wystarczały na dobre 2-3 lata intensywnego używania (mówię o sobie, gdy miałem 16-19 lat i były to buty "główne"). Tenisówki marek premium kosztujące pewnie 10 razy tyle musiałyby więc wytrzymać 20-30 lat, żeby ich koszt był uzasadniony lepszymi materiałami i jakością wykonania.

Rewelacyjne porównanie

Całkiem sensowne. Jest nawet w ekonomii takie prawo, że jakoś towaru przyrasta bardzo szybko wraz ze wzrostem ceny, zaś potem coraz bardziej zwalnia. Wełna za 100 zł/m^2 może być dwa razy lepsza od takiej za 50 zł. Jednakże, różnice w wełnie za 500 i 1000 zł mogą być tak niezauważalne, że dostrzegą je tylko koneserzy, na pewno zaś nie są opłacalne pod kątem funkcjonalności.

Podsumowując, rzeczywiście opłaca się kupować rzeczy trwałe i solidne, ale tylko do pewnego etapu wzrostu ceny. Potem płacisz, no właśnie, za markę, czyli za kłamstwa marketingowców, którzy sprzedają ci "przynależność do elitarnego klubu", "ponadstuletnią tradycję" itp. bzdurne hasła za całkiem realną gotówkę.