Kapelusze i inne - wszystko o eleganckim nakryciu głowy

[Miro]

Dnia 12.10.2016 o 15:24, werter napisał:

 

 

Będzie podwójnie ciepło z Harris Tweedem

@werter, jak oceniasz jakość, szczególnie tego w kratkę? Bo planuję kupić od nich podobny. Mam już kaszkiety od Sterkowskiego i kapelusz lniany - są OK - ale z Harris Tweedu od nich jeszcze nie "macałem".

[werter]

Nie mam większych uwag co do jakości zarówno materiału jak i wykonania.

Pewnie dopiero po jakimś czasie użytkowania będzie można powiedzieć coś więcej.

Jeśli chodzi o porównanie to koledzy z pracy maja kaszkiety od Millera. Organoleptycznie nie zauważyłem różnic.

Pytałem tez na miejscu o żródło materiału. Nie chcieli się przyznać

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Szizapiniel]

Dwa sezony jesienno-zimowe przechodziłem już w tym kaszkiecie Sterkowskiego i nie mam żadnych zastrzeżeń. 

[swordfishtrombone]

Ja macałem (kupiłem, oddałem Tacie, bo mu się podobał) - szary HT w jodełkę bardzo ładny.

[Miro]

Jak to nie chcieli się przyznać, jeśli chodzi o źródło materiału? Z tego, co wiem, wszystkie Harris Tweedy pochodzą w kilku wysp Hebrydów Zewnętrznych.

A ja wam powiem, że ceny kaszkietów i innych produktów oferowane przez niektórych "forumowych" producentów są zdecydowanie za wysokie (stosunek jakość/cena) w porównaniu do większych producentów, takich jak Sterkowski. Ci więksi mogą produkować taniej, w większym wyborze i co najmniej w tak samo wysokiej jakości. Ci "forumowi"  kolei ciągną na swoistym "snobizmie", modzie na małe manufaktury (choć produkty bywają robione w Chinach czy we Włoszech) i bardzo inteligentnym, wręcz chytrym marketingu (co prawda czasem na ciekawych, nietypowych modelach), Oczywiście nie generalizuję, lecz często tak bywa.

Ja to ostatnio szczególnie widzę na przykładzie kaszkietów, krawatów, kapeluszy, niektórych koszul itd.

PS. O koszulach napiszę w innym miejscu, planuję też recenzję porównawczą.

PS2. Jak kupię kaszkiet H. Tweed Sterkowskiego, to też go porównam z posiadanym przeze mnie od Milera.

 

[TomiW01]

@Miro, a więc co, znów jazda na Milera? Dacie mu prowadzić samodzielną politykę sprzedażową czy zawsze jak znajdziecie coś tańszego to go zbesztacie? Kupuj jak chcesz, jak nie to nie. Proste jak ru.. Czego jeszcze nie rozumiesz? Wskaż czytelnikom forum linki do lepszych, piękniejszych rzeczy, ale nie deprecjonuj tego sprzedawcy. Sam do tej pory kupiłem u niego prawie nic i zwisa mi kalafonem za ile co sprzedaje. Bo mogę kupić gdzie indziej. Na całym świecie. Będzie taniej i lepiej kupię, nie pierdoląc wokoło jaki deal roku zrobiłem. Był moment, że też mnie wkurzał. Wiem, że język jego promo może wkurw.. ale to nie powód NISZCZENIA jego marki. Więcej luzu

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Hargin]

@TomiW01  to po sobocie?  

[Miro]

Kolego, ja nikogo nie niszczę i jestem spokojny. Język T. Milera b. doceniam (i pod względem stylistycznym, i pod względem "skutecznościowym"). I kupuję u niego, ostatnio dwie teczki, które uważam za świetne, czemu dawałem wyraz w jego wątku. Jego kaszkiet też uważam za bardzo dobry, Ja tylko zwracam uwagę na niektóre aspekty, porównując sprzedawców "forumowych" z innymi oraz wyrażając swoją opinię na temat cen oraz marketingu oraz wyczucia rynku. Jak konsument mam prawo to robić, dopóki nikogo nie obrażam ani nie używam wulgarnego języka.

To Forum służy też wymianie konsumenckich opinii, gdyby każdy sobie kupował, co chciał i nie analizował, nie oceniał tych zakupów - to ponad połowę wątków Forum należałoby usunąć.

Przecież w różnych wątkach opiniuje się różne marki, twierdząc ,że są tanie czy drogie w stosunku do innych - to normalna analiza porównawcza, nie wiem, dlaczego marki "forumowe" mają być wyłączone z tego procesu. Ja wyrażam tylko swoją opinię, z żadną marką nie jestem związany.

Linku nie wskazałem, ale napisałem, jakie np. okrycia głowy mają wg mnie lepszy stosunek jakości do ceny. Poza tym moje uwagi były zbyt ogólne i zbiorcze, by mogły być uznane za konkretny atak.

[waski]

@TomiW01, proszę o panowanie nad językiem! Nie czepiam się treści, ale forma pozostawia wiele do życzenia!

[PiotrKozubek]

Witam,

Od lat chodzę w kapeluszach i nie ukrywam jest problem z ich dostępnością w sklepach stacjonarnych, zdecydowałem się zatem na zakup w firmie witleather. Czytając niektóre opinie na Państwa forum miałem mieszane uczucia, zaryzykowałem - i powiem szczerze jestem zadowolony. 

Najnowszy nabytek w załączeniu. 

[swordfishtrombone]

Całkiem ładny. Wełniany?

[PiotrKozubek]

tak z wełny

[swordfishtrombone]

Prosiłeś o zwężanie ronda? Bo jest przyjemnie wąskie, widać porzucili częściowo kowbojską stylistykę.

[PiotrKozubek]

O nic nie prosiłem. Wybrałem model : http://witleather.pl/132,kapelusz-trilby.html 

[Jeff Costello]

Dzisiaj otrzymałem fedorę z Polkapu (Florentino), a mając już fedorę z Witleather (model Triple) pozwolę sobie napisać kilka słów na temat obydwu. Otóż jeśli chodzi o materiał (włos króliczy) to z pozoru jest taki sam, jednak trzymając obydwa kapelusze w rękach jest wyczuwalna różnica na korzyść Polkapu. Kapelusz Witleathera jest cieńszy i bardzo łatwo się odkształca. Na korzyść fedory z Polkapu: jest zdecydowanie lepiej wykończona, ma lepszej jakości podszewkę i taśmę rypsową, logo firmy jest ładnie namalowane na podszewce, w przeciwieństwie do fedory Witleathera, gdzie do podszewki jest przyklejona naklejka. Obydwie moje fedory mają  5 cm ronda, jednak główka w kapeluszu Polkapu jest zdecydowanie niższa (na oko nawet 2 cm) i lepiej wyprofilowana. Ogromnym plusem fedory Polkapu jest rondo, które z przodu można nosić zagięte do dołu lub do góry, gdzie w fedorze Witleathera nie ma takiej możliwości. Fedora Triple z Witleathera kosztowała mnie około 200,00 zł, a Folrentino z Polkapu około 275,00 zł, jednak na pewno następny kapelusz także kupię z Polkapu.

P.S. Kolor czarny z palety Polkapu to na 100% 1320D.

 

[PiotrKozubek]

Także posiadam kilka kapeluszy z Polkapu - jestem zadowolony, lecz jak dla mnie witleather - porównywalna jakość w znacznie niższej cenie. Posiadacie może jakieś adresy sklepów stacjonarnych w Warszawie gdzie można zakupić kapelusz ? 

[PiotrKozubek]

Mam kolejne pytanie, gdzie kupię taki kapelusz jak na załączonym zdjęciu? 

Bardzo oryginalny fason, co o nim sądzicie? 

[Nowoanglik]

Wariacja na klasyczny porkpie. Można znależc np. tu:

http://www.hatsandcaps.co.uk/christys-hats-monk-pork-pie-hat-grey-p130343/

Edytowane 21 Październik 2016 przez Nowoanglik
Ed: Według mnie najlepszy kolor to jasnoszary (light grey)

[PiotrKozubek]

Dziękuje, bardzo podobny do tego którego szukam, w ogóle bardzo ciekawy sklep internetowy - mega wybór! 

[Nowoanglik]

Jakość Christys Hats jest pierwszorzędna i teraz okazja, bo funt tani jak barszcz.

[PiotrKozubek]

Poproszę syna o pomoc, języka nie znam. 

Jak dojdzie, pochwalę się na forum. 

[Michal83]

Dzień dobry,
24.11. popełniłem mail do Polkapu, nikt nie raczył odpowiedzieć. Czy to normalna praktyka w tej firmie? Jak się z nimi kontaktować?

[Pan Janusz]

Tak, ten mail na ich stronie jest tam tylko dla jaj 

[maciato]

To nic, ja się kiedyś dodzwoniłem ale byłem kilkukrotnie przekierowywany, ostatecznie udało się trafić na odpowiednią osobę, niestety nie znała odpowiedzi na moje pytanie. Miła Pani prosiła abym podał jej swój nr telefonu i ona po ustaleniach oddzwoni. Czekam już chyba rok na ten telefon 😉.

[DawidM]

W ostatnią sobotę udało mi się odwiedzić sklep stacjonarny w Skoczowie przy fabryce Polkap. Udało mi się zdobyć numer telefonu do Pani sprzedającej kilka dni wcześniej i pani w sobotę po święcie 3 Króli praktycznie specjalnie dla mnie otworzyła.(Mam 150 km do Skoczowa i nie chciałem jechać "na darmo"). Zakupiłem 3 fedory, a przymierzałem chyba 2 godziny. 2 x dagmar szara i brązowa w cenie 155 zł sztuka! Kupiłem jeszcze model granatowy 2 kategorii z troszkę gorszym wykończeniem włosa w cenie 110 złotych (cena nie do pobicia jak za włos króliczy). Pani bardzo fachowo doradza jeśli chodzi o to jak dana osoba wygląda w kapeluszu. Wyszliśmy również na zewnątrz z lustrem, aby porównywać w świetle dziennym. Pytałem o Homburg, ale nie było. Kilka modeli było bardzo interesujących. Mieli również kapelusze sygnowane dla Pierre Cardin w cenie 250/300 zł oraz jeszcze inne firmy, nie pamiętam jakiej w cenie 200/250. Poza tym kiosk niestety wygląda tragicznie, było bardzo zimno, około 0 stopni w środku, wiec zmarzłem, ale kogoś kto jedzie specjalnie kawał drogi, chyba to nie odstraszy. Pani opowiedziała mi że starała się aby ceny w sklepie były outletowe aby ludzie (Skoczowianie i pracownicy mogli się tanio zaopatrywać), ale podobno ma się to zmienić. Obok jest drugi identyczny kiosk, chyba MES? Nie zajrzałem już do niego, ponieważ 3 sztuki na raz to i tak dużo. 3 sklep jest w centrum (Witleather). Dodam tylko że zakupu przez internet nie da się absolutnie porównać z przymierzaniem kapeluszy w sklepie.Jest to swoisty rytuał, traktuję go jak największe święto. Potem wyjście pierwszy raz w nowym kapeluszu i ten dreszczyk emocji, kiedy wiesz że praktycznie każdy zwraca uwagę na Ciebie. W szczególności starsze panie, które pamiętają jeszcze eleganckich panów w kapeluszach uśmiechają się (czasem zagadują - szok). Z czasem oczywiście to przechodzi kiedy człowiek się oswaja z nowym nabytkiem i czuje w nim pewnie. Wtedy kapelusz przyrasta do Ciebie i wychodząc bez niego w płaszczu lub garniturze, czujesz się jak gówniarz   przynajmniej ja tak mam. Kapelusz to odskocznia Pozdrawiam wszystkich kapeluszników.