Skocz do zawartości

Czyszczenie, pranie, prasowanie, mole, pielęgnacja, itd.


wx1440

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 weeks later...

Dziękuję za pomoc. Do tej pory prałem w pralce bez wirowania w zimnym programie wełna i też nic się nie działo. Jakieś licho przestawiło pokrętło na wirowanie. Dwa swetry są już suche, te powyższe porady znalazłem w sieci. Jutro próbuję opcje szampon dla dzieci i moczenie w mleku. Dam znać dla potomnych, czy coś zadziałało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, kiedy sweter się filcuje? Jak się go pociera w wodzie z mydłem w ciepłej wodzie. Trzeba unikać takich sytuacji oraz nagłych zmian temperatur i będzie wszystko dobrze. W specjalistycznych sklepach z włóczkami można kupić preparaty do prania ręcznego przeznaczone do wysokiej jakości włókien (np. eucalan), które można wykorzystywać też do prania w pralce, ale po co ryzykować? Pranie ręczne jest szybsze i bezpieczniejsze. Nie wymaga posiadania pralki ze specjalnym programem. Swetrów nie pierze się raz w tygodniu. 

Nigdy nie udało mi się rozciągnąć wstąpionego swetra, ale kiedy sweter zmienił rozmiar, znalazł on innego zadowolonego właściciela. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.01.2017 o 22:04, Apik napisał:

Również nie wiem skąd przekonanie, żeby wełny pod żadnym pozorem nie prać w pralce. Ja też piorę swoje swetry z wełny/wełny merino w 30st., w trybie delikatnym (dla wełny), używając środków do prania wełny i niczego niepokojącego nie zauważyłem.

--->

Dnia 31.01.2017 o 11:01, Michał W. napisał:

Czy ktoś z kolegów uratował sfilcowany sweter? Zamrożenie, moczenie w mleku, wodzie po fasolce, glicerynie amoniaku i inne sposoby babci Aliny? Chochlik przesuną pokrętło pralki na wirowanie i piękny sweter z dziewiczej alpaki, skurczył się do rozmiaru xxs.

 

Na świecie jest taka sztuka, hołdowana przez Niemców, wykpiwana w Polsce, zwana zarządzaniem ryzykiem. Gdzie decyzja, czy się przejmować, zależy od iloczynu: prawdopodobieństwo zdarzenia X jak bardzo mnie uderzy jak się ryzyko się zmaterializuje. 

Wydaje mi się, że ryzyko zniszczenia drogiego swetra, w celu osiągnięcia korzyści chyba tylko takiej, że przez dwa założenia ładniej pachnie płynem, nie balansuje się za bardzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swetry, które piorę w pralce nie są topowej jakości, nie kosztowały w wyprzedaży więcej niż 150zł i nie posiadają oznaczeń, kwalifikujących je do braku możliwości prania w pralce.

Gdybym posiadał sweter np. kaszmirowy, za który zapłaciłbym 300+ złotych, wtedy z pewnością ten konkretny model prałbym ręcznie. W pozostałych wypadkach, zupełnie nie widzę potrzeby prać ręcznie (np. kilka/naście swetrów, które nam się nazbierają), poświęcają na to zdecydowanie więcej czasu. Każdy jednak postępuje jak uważa i jest to w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, bardzo mocny wybielacz, który skutecznie odświeży poszarzałą białą OCBD, nawet za cenę osłabienia na dłuższą metę tkaniny?

Koszula kończy żywot, ale nie mogę się z nią rozstać (od Milera, zanim został Majlerem;-))

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszukałem cały wątek i zastanawiają mnie dwie kwestie.

1. Jeśli chcemy odświeżyć marynarkę lub spodnie (wełna) przy użyciu pary z żelazka to jego "płytka" może/powinna/nie powinna dotykać materiału? Mam na myśli prasowanie parą w pozycji poziomej (dziwnie to brzmi, ale powinniście zrozumieć:)) Ewentualnie czy w tej sytuacji stosować najwyższą temperaturę czy korzystać z opcji "jedna kropka"?

2. Jak to w końcu jest z prasowaniem wełniaków w celu odnowienia kantów itp.? Prasujemy w większej temp. przez szmatkę czy w mniejszej bez? Oczywiście chodzi tu o to, aby nie spowodować "wyświecenia " materiału.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zagiel,

Ad. 1. Przy odświeżaniu  płytka absolutnie nie powinna dotykać materiału - ilość pary sam musisz ogarnąć (żelazka i potrzeby są różne ;-) );

Ad..2. Wełnę prasujemy zawsze (ja tak robię) przez szmatkę - w innym przypadku ryzyko 'wyświecenia' jest bardzo duże! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem - oddałem kilka marynarek do pralni chemicznej, i niestety w jednej z nich zrobiło mi się coś takiego jak na zdjęciu niżej - wyczuwalny był jakby pasek pod materiałem. Postanowiłem to rozprasować, niestety po użyciu żelazka z parą przez szmatkę, stan się pogorszył - jest jak na zdjęciu nr 2. Zakładam że coś się stało z wkładem. Myślicie, że da się temu jakoś zaradzić z pomocą krawca? Powiem, że jestem zły na siebie, bo w początkowej wersji było to właściwie mało widoczne - w ogóle po założeniu marynarki, natomiast obecnie na wieszaku jest mocno widoczne (po założeniu już nie, ale nadal denerwuje mnie to). Jakieś rady?

WP_20170208_001.jpg

WP_20170208_003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.