Skocz do zawartości

Czyszczenie, pranie, prasowanie, mole, pielęgnacja, itd.


wx1440

Rekomendowane odpowiedzi

Z grubsza taka jak tutaj:

 

http://www.denimhunters.com/wp-content/uploads/2012/12/denim-01-12-12-011.jpg

 

Od (bardziej) współczesnej odróżnia ją brak bocznych kieszeni na ręce. Nie wiem, jak stara jest, ale stara, może starsza ode mnie. Rozmiar XL. Ma trochę zbyt długie rękawy, a poza tym na grubym swetrze leży OK - wolałbym jednak ją nosić bezpośrednio na koszulę, i żeby leżała jak najbliżej ciała. Chyba zostawię, lepsze jest wrogiem dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest moje zdjęcie, tylko najbardziej podobne, jakie znalazłem. W mojej z grubsza jest OK, nie skarżę się na proporcje. Powinna być taka właśnie kusa, do paska od spodni, na mnie jest 2-3 cm zbyt długa. Faktycznie, może zajrzę do krawca. Jest tam sporo szwów, z którymi można kombinować. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Panowie,

 

Jak prać ubrania, które mają jakieś skórzane wstawki? Zdarza się, że elementy te po wypraniu w wodzie z detergentem strasznie farbują. Załatwiłem sobie kiedyś w ten sposób koszulkę rugby, w której kołnierz podszyty był skórą, a niedawno byłem blisko unicestwienia koszuli od Barboura, która ma skórzane logo na kieszonce. Czy nasączenie tego elementu jakimś środkiem zapobiegającym farbowaniu butów może dać dobry rezultat? Dodam, że na metce widnieje oznaczenie pozwalające prać tę koszulę w tradycyjny sposób, o praniu chemicznym nie ma żadnej wzmianki.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasach przedforumowych kupiłem w sieciówce jasne spodnie five-pocket ze wstawką z czarnej skóry w postaci naszywki nad tylną kieszenią. Po drugim czy trzecim praniu według wskazówek na metce, naszywka zafarbowała i zniszczyła spodnie. Reklamacja została uznana, sprzedawczyni zarzekała się, że pierwszy raz się z czymś takim spotkali. Ponieważ w swojej głupocie poprosiłem w ramach reklamacji o wymianę na identyczne spodnie, naszywka w drugich spodniach zachowała się identycznie. Co ciekawe, drugą reklamację uznano mi dopiero po odwołaniu w centrali firmy w Holandii (akurat miałem czas się w to bawić).

Reasumując, trzeci raz tych samych spodni nie wziąłem, skórzanych wstawek unikam, a jeśli się trafi, na wszelki wypadek odpruwam. Mam taką teorię, że nigdy nie wiadomo, jak skóra się zachowa (inaczej dlaczego wszyscy dokoła, włączając naszego Kolegę Daniela, na każdym kroku podkreślają, żeby "sprawdzić na niewidocznym fragmencie"?)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie szanowni Forumowicze polecaliby żelazko w niezbyt wygórowanej cenie do prasowania koszul i spodni? Z generatorem pary czy dokupić stację parową?

Dołączam się też do pytania o pranie spodni z Giacomo Conti - ręcznie/w pralce można, czy tylko chemicznie, macie jakieś doświadczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prasuję wełniane marynarki i spodnie normalnym żelazkiem i nie przez szmatkę. Musi być oczywiście ustawiona odpowiednią temperatura żelazka. Jeżeli materiał jest ciemny i z połyskiem, to można użyć tej szmatki, ale sam nigdy tak nie robiłem w przypadku wełny, co innego jedwab. Z czego wynikają Twoje obawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Jest może jakiś środek (tj. proszek lub płyn) rekomendowany do ręcznego prania spodni od garnituru? Czasami jak miałem drobne zabrudzenia to usuwałem je miejscowo za pomocą mydła w płynie (biały jeleń najcześciej), ale teraz chciałbym przeprać całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- pranie ręczne w niskiej temp. jest mało skuteczne

- wyższa temp. odpada, bo welna się skurczy

- szalenie ciężko jest samodzielnie uprasować spodnie wyprane w wodzie

- większość spodni jest wykonana z użyciem klejonki, która pod wpływem wody może odpaść (odpadnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powodów wymienionych powyżej, ja zawsze sama piorę wełniane rzeczy. Zawsze piorę delikatnie, w specjalnym płynie do wełny i jedwabiu. Robię to stosunkowo często, aby nie zdążyły się zbyt zabrudzić. Kładę do wyschnięcia. Dodatkowo później bardzo przykładam się do prasowania. To wszystko dlatego, że lubię zapach mokrej wełny, uwielbiam ją prasować i uczyć się szczegółów konstrukcyjnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.