Skocz do zawartości

Eleganckie stroje sportowców


Jan

Rekomendowane odpowiedzi

Może jakieś przepisy wewnętrzne albo zwyczaje nakazują koszykarzom NBA ubierać się w garnitury kiedy są na meczu a nie grają z powodu kontuzji (zauważcie, że obok Wade'a siedzi także dość dobrze zbudowany pan w garniturze).

Jeszcze z oglądania NBA w czasach Jordana pamętam, że nie mogący grać koszykarze często pojawiali się na trybunach właśnie w garniturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakieś przepisy wewnętrzne albo zwyczaje nakazują koszykarzom NBA ubierać się w garnitury kiedy są na meczu a nie grają z powodu kontuzji (zauważcie, że obok Wade'a siedzi także dość dobrze zbudowany pan w garniturze).

Jeszcze z oglądania NBA w czasach Jordana pamętam, że nie mogący grać koszykarze często pojawiali się na trybunach właśnie w garniturach.

Nie wiem dokładnie jak to jest formalnie rozwiązane - ale rzeczywiście - po 'występach modowych' takich panów ja Dennis Rodman (fioletowe futerka, żółte włosy, mnóstwo BLING BLING) - władze NBA wprowadziły coś w rodzaju Dress code dla zawodników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakieś przepisy wewnętrzne albo zwyczaje nakazują koszykarzom NBA ubierać się w garnitury kiedy są na meczu a nie grają z powodu kontuzji (zauważcie, że obok Wade'a siedzi także dość dobrze zbudowany pan w garniturze).

Jeszcze z oglądania NBA w czasach Jordana pamętam, że nie mogący grać koszykarze często pojawiali się na trybunach właśnie w garniturach.

Jest właśnie tak jak piszesz, koszykarze muszą chodzić w garniturach. Wprowadzono taki przepis ponieważ przed jego wprowadzeniem chodzili ubrani jak uliczni dilerzy dragów/gwiazdy hip-hopu i na konferencjach prasowych wyglądało to fatalnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość amerykańskich zawodników lig NFL, NBA, NHL i World Series to absolwenci college'ów i osoby z reguły aspirujące czy będące klasą średnią.

Nawet piłkarze (soccer) z Europy Zachodniej w lożach vipów śledzą spotkania w garniturach.

Nie wydaje mi się, żeby było w tym coś nadzwyczajne. To raczej normalne.

Nie normalne jest chodzenie wszędzie w bieliźnie tak jak w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym żeby tak było. Gwiazdy w college'u grają w NCAA i są celebrowane, często nie zaglądając wcale do książek. Wade nie tam nauczył się nosić garnitur, to wymóg ligowy

ps. murzyni z NBA to najczęściej dzieci ubogich dzielnic, klasa średnia przytrafia się sporadycznie

http://www.sport.pl/sport/1,65025,3211968.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, ale offtopa poruszyłem...

Jeśli chodzi o pytanie w co pan Wade powinien się ubrać i czy powinien to być dres to uznaję do za nieuczciwy chwyt erystyczny, zwłaszcza na tym forum, gdzie wiemy, że pomiędzy szarym, trzyczęściowym garniturem a dresem jest mnóstwo strojów o różnym stopniu formalności. I nie uważam tego pana za "nadubranego", bo reszta publiczności była ubrana znacznie mniej formalnie, ale dlatego, bo mecz NBA jest moim zdaniem okazją obiektywnie niepasującą do trzyczęściowego garnituru. Może się jednak mylę, bo nigdy na własne oczy nie widziałem takiego meczu, a chciałbym.

OK, tego że jest sportowcem i w związku z tym przysługuje mu swojego rodzaju licentia artistica nie wziąłem pod uwagę. :) Zawsze uważałem, że lepiej być over niż underdressed i już wolę Wade'a w garniturze niż w... dresie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym żeby tak było. Gwiazdy w college'u grają w NCAA i są celebrowane, często nie zaglądając wcale do książek. Wade nie tam nauczył się nosić garnitur, to wymóg ligowy

ps. murzyni z NBA to najczęściej dzieci ubogich dzielnic, klasa średnia przytrafia się sporadycznie

http://www.sport.pl/sport/1,65025,3211968.html

Żeby grać musisz ukończyć college, bo tylko tam funkcjonuje system szkolenia graczy. Obejmuje ich system stypendialny. Wymogi związane z dress codem mają charakter wymuszania/ nakłaniania do pewnych postaw. Dlatego w amerykańskich ligach zawodowych bójki zawodników traktuje się jako przestępstwa.

Mógłbym dłużej o systemie edukacji sportowej w USA i Europie Zach., ale nie chcę off-top powiększać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. bzdura - w NBA nie trzeba grać po college'u vide lebron james. college zazwyczaj kończą, ale z przyczyn zupełnie innych niż obowiązek. Od lat 90tych większość koszykarzy to murzyni z biednych dzielnic, dzieci z zamożniejszych domów i klasy średniej trafiają się raczej sporadycznie. O innych ligach nie mówię nic bo nie wiem.

ad2. Mówię o praktyce nie o teorii - znam młodych polaków z NCAA. Zawodnikom wiele się wybacza, odpuszcza zajęcia, zalicza egzaminy etc. I uwierz mi - jeśli wykształca się jakieś postawy, to tylko przyzwyczaja się najlepszych do sławy i życia celebryty. Mowa oczywiście o pewnej grupie szkół, która kształci wybitnych sportowców, nie o Harvardzie.

ad3. Wymogi ligowe - to prawda, one mają na celu wykształcenie postaw zawodników, między innymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. bzdura - w NBA nie trzeba grać po college'u vide lebron james. college zazwyczaj kończą, ale z przyczyn zupełnie innych niż obowiązek. Od lat 90tych większość koszykarzy to murzyni z biednych dzielnic, dzieci z zamożniejszych domów i klasy średniej trafiają się raczej sporadycznie. O innych ligach nie mówię nic bo nie wiem.

ad2. Mówię o praktyce nie o teorii - znam młodych polaków z NCAA. Zawodnikom wiele się wybacza, odpuszcza zajęcia, zalicza egzaminy etc. I uwierz mi - jeśli wykształca się jakieś postawy, to tylko przyzwyczaja się najlepszych do sławy i życia celebryty. Mowa oczywiście o pewnej grupie szkół, która kształci wybitnych sportowców, nie o Harvardzie.

ad3. Wymogi ligowe - to prawda, one mają na celu wykształcenie postaw zawodników, między innymi.

Oczywiście są wyjątki. Zawodnikom się odpuszcza w nauce, to żadne odkrycie (niemal w każdym filmie amerykańskim o tym jest nowa). W tym systemie edukacyjnym wywodzącym się z Anglii chodzi o nauczenie współpracy - mówiąc prymitywnie - mięśniaków i z mózgowcami. Sport jest pewnym modelem działania społecznego. Może to nie jest doskonały model, ale i tak lepiej niż żaden jak u nas. Na tym kończę OT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrażenie, że wymienione tu zostały dwie wizje (wyobrażenia) sportowych lig zawodowych i uniwersyteckich w USA.

ad2. Mówię o praktyce nie o teorii - znam młodych polaków z NCAA. Zawodnikom wiele się wybacza, odpuszcza zajęcia, zalicza egzaminy etc. I uwierz mi - jeśli wykształca się jakieś postawy, to tylko przyzwyczaja się najlepszych do sławy i życia celebryty. Mowa oczywiście o pewnej grupie szkół, która kształci wybitnych sportowców, nie o Harvardzie.

A to brzmi jak wniosek wyciągnięty z seansu przeciętnego amerykańskiego filmu sportowego. Jakieś statystyki, raporty, chociaż publikacje w nie brukowej prasie?

Żeby grać musisz ukończyć college, bo tylko tam funkcjonuje system szkolenia graczy. Obejmuje ich system stypendialny. Wymogi związane z dress codem mają charakter wymuszania/ nakłaniania do pewnych postaw. Dlatego w amerykańskich ligach zawodowych bójki zawodników traktuje się jako przestępstwa.

Mógłbym dłużej o systemie edukacji sportowej w USA i Europie Zach., ale nie chcę off-top powiększać.

Z lektury wywiadu z panem Ryszardem Szaro można wyciągnąć wniosek, że w jego przypadku nie do końca doszło do wykształcenia pewnej postawy, ale na pewno wpojono mu, które wzorce są pozytywne i do czego warto aspirować. To jest, mimo wszystko, szalenie pozytywna sprawa.

ad1. bzdura - w NBA nie trzeba grać po college'u vide lebron james. college zazwyczaj kończą, ale z przyczyn zupełnie innych niż obowiązek. Od lat 90tych większość koszykarzy to murzyni z biednych dzielnic, dzieci z zamożniejszych domów i klasy średniej trafiają się raczej sporadycznie. O innych ligach nie mówię nic bo nie wiem.

W NFL większość zawodników pochodzi z draftu/występowała w ncaa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raporty? publikacje? o_0

Nie mówię o NFL i nie mówię o latach 70. Inaczej wyglądała etyka pracy białych koszykarzy z dobrych domów do lat 80 a inaczej gdy zaczęli dominować czarnoskórzy zawodnicy. Współcześnie na uniwersytet idzie się głównie dla lepszego zaprezentowania przed draftem, zakulisowych rozmów z agentami klubów i grze w NCAA, a ta ma służyć okrzepnięciu i pracy nad poszczególnymi elementami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Strzelam w Bytom.

Przypomina mi się jak 2 lata temu w RPA było mówione że Reprezentacja "Synów Albionu" została ubrana w Marks&Spencer.

Postawiłem na Bytom bo to nasza rodzima marka, do tego widziałem w ich sklepie wydzieloną witrynę specjalnie z okazji Euro. Wisiał szalik Polski i co mnie najbardziej zdziwiło - t-shirt Adidasa odwzorowujący/inspirowany (niewłaściwe skreśl :] ) oryginalny trykot reprezentacji z czasów orłów Górskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję petycję do Smudy, żeby na mecze zakładał garnitur jak ogromna większość trenerów, a nie dres.

Jest już "koko, spoko", prezes Lato, teraz ten dres, nic nam nie zostaje oszczędzone.

A ja proponuję petycję, żeby go zdymisjonować. A dres spoko jest. Jest sport to jest i dres. Moje oko cieszy to, niektórzy trenerzy są w garniturach, a niektórzy w dresach. Gdyby tylko nie wybierał tych puchowych kurtek do kolan...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno Bytom ubieral obsluge UEFA. Odnosnie naszej kadry nie jestem pewien ale sprawdze czy byl to Bytom.

Nie sądzę. Gdyby to był Bytom, to zapewne pochwalili by się tym.

Podejrzewam, że PZPN chciał za dużo kasy za taki kontrakt, a nikt nie był w stanie wyłożyć takiej kasy, jaka zadowoliłaby prezesa Lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno Bytom ubieral obsluge UEFA. Odnosnie naszej kadry nie jestem pewien ale sprawdze czy byl to Bytom.

Nie sądzę. Gdyby to był Bytom, to zapewne pochwalili by się tym.

Podejrzewam, że PZPN chciał za dużo kasy za taki kontrakt, a nikt nie był w stanie wyłożyć takiej kasy, jaka zadowoliłaby prezesa Lato.

Bytom mial podpisany kontrakt z UEFA ponad 2 lata temu za sprawa jeszcze starego zarzadu. Obsluge UEFA ubiera na 100% Bytom (zarzad UEFA, asystentow i hostessy). PZPN nie ma nic do tego (skladajacym zamowienie jest UEFA).

Zrodlo pewne, poniewaz czesc tkanin zakupionych jest od nas (Vitale Barberis Canonico).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.