Marc!n Napisano 30 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2016 Napisałem, przeprosili i dali mi dodatkowy rabat na zamówienie Obsługa jest super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 Panowie, już długi czas szukam koszul na spinki z pojedynczym mankietem http://www.szarmant.pl/pojedynczy-mankiet-na-spinki . Mój studencki budżet pozwala na wydanie nie więcej niż 100 zł na sztukę. Konkretnie to chciałbym koszule stosować do sytuacji mniej formalnych typu wyjścia ze znajomymi i praca, gdzie nie mam specjalnego dress codu. Co wiąże się z powyższym spinki zakupie typu węzełki i z tym nie ma problemu. Jednak nie ma nigdzie koszul na pojedyncze mankiet ale z jakimkolwiek deseniem choćby prążkiem czy kratą nie mówiąc a bardziej zaawansowanych, ktoś wie gdzie można przymierzyć/kupić w Krakowie, kupić przez Internet? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
be_nek Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 Dnia 28.12.2016 o 23:48, Caporegime napisał: Żeby mieć szansę na powodzenie z koszulami na wymiar z internetu, musisz uszyć przynajmniej jedną w dobrym stacjonarnym MTM. Potem tylko kopiujesz wymiary. A i zawsze warto wcześniej zamówić probniki Myślałem, żeby zdjąć wymiary z koszuli która na mnie dobrze leży z gotowych, ale znów sobie myślę, że jednak zawsze może być lepiej.. A stacjonarne ma wymiar jednak są droższe.. Na youtube są instrukcje jak sie mierzyć, tylko potrzebna jest druga osoba https://www.youtube.com/channel/UCfQ_zYf2eim4iqc8dG9svYg Nikt jeszcze tak nie zamawiał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Machiavelli Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 18 minut temu, leon napisał: Panowie, już długi czas szukam koszul na spinki z pojedynczym mankietem http://www.szarmant.pl/pojedynczy-mankiet-na-spinki . Mój studencki budżet pozwala na wydanie nie więcej niż 100 zł na sztukę. Konkretnie to chciałbym koszule stosować do sytuacji mniej formalnych typu wyjścia ze znajomymi i praca, gdzie nie mam specjalnego dress codu. Co wiąże się z powyższym spinki zakupie typu węzełki i z tym nie ma problemu. Jednak nie ma nigdzie koszul na pojedyncze mankiet ale z jakimkolwiek deseniem choćby prążkiem czy kratą nie mówiąc a bardziej zaawansowanych, ktoś wie gdzie można przymierzyć/kupić w Krakowie, kupić przez Internet? Nie ma ponieważ, jak zauważył autor podlinkowanego przez Ciebie wpisu, pojedynczy mankiet na spinki jest tą opcją "bardziej formalną". Jaki jest więc sens szycia nieformalnej koszuli z formalnym typem mankietu? Nie wnikając, czemu akurat chcesz taki mankiet w nieformalnej koszuli, obawiam się, że nie znajdziesz takiego "wynalazku" w założonym budżecie (o ile w ogóle gdzieś znajdziesz taką RTW). Jeśli bardzo Ci zależy na takim rozwiązaniu, chyba jednak będzie trzeba ją uszyć. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekM Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 Panowie, jak oceniacie koszule Borriello (http://www.borriellocamicie.it/eng/camiciesumisura.html)? Wczoraj kupiłem jedną na wyprzedaży w Royal Collection i jestem pozytywnie zaskoczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziko Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 45 minut temu, leon napisał: Jednak nie ma nigdzie koszul na pojedyncze mankiet ale z jakimkolwiek deseniem choćby prążkiem czy kratą nie mówiąc a bardziej zaawansowanych, ktoś wie gdzie można przymierzyć/kupić w Krakowie, kupić przez Internet? Całkiem popularnym rozwiązaniem w RTW jest tzw. convertible cuff, czyli mankiet z dwoma guzikami do regulacji szerokości, przy czym między owymi guzikami jest dziurka - mankiet taki można wówczas zapiąć na spinki jako pojedynczy. A jeśli usuniemy guziki, będziemy mieli po prostu pojedynczy mankiet na spinki w koszuli niekoniecznie superformalnej. O ile dobrze pamiętam, że rozwiązanie taki stosuje choćby w niektórych koszulach M&S, a wówczas nabycie koszuli na wyprzedaży poniżej 100 zł nie powinno być problemem. Swoją drogą, z "prawdziwym" pojedynczym mankietem na spinki w koszuli biznesowej nie spotkałem się w Polsce na żywo nigdy, ale w Europie Zachodniej i owszem - moim zdaniem wygląda to znakomicie, faktycznie lepiej niż klasyczny francuski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.W. Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 Takie rozwiązanie jest zastosowane w podstawowej linii Profuomo. W założonym budżecie jest szansa w tkmaxx. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 1 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2017 @leon, najprostszym rozwiązaniem jest zakup koszuli z tradycyjnym mankietem na guziki lub podwójnym na spinki i przerobienie. W obydwu przypadkach (dla ogarniętej krawcowej) przeróbka jest banalna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro Napisano 2 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2017 6 godzin temu, dziko napisał: Całkiem popularnym rozwiązaniem w RTW jest tzw. convertible cuff, czyli mankiet z dwoma guzikami do regulacji szerokości, przy czym między owymi guzikami jest dziurka - mankiet taki można wówczas zapiąć na spinki jako pojedynczy. A jeśli usuniemy guziki, będziemy mieli po prostu pojedynczy mankiet na spinki w koszuli niekoniecznie superformalnej. O ile dobrze pamiętam, że rozwiązanie taki stosuje choćby w niektórych koszulach M&S, a wówczas nabycie koszuli na wyprzedaży poniżej 100 zł nie powinno być problemem. Taką właśnie koszulę (używka z znakomitym stanie) udało mi się dopaść niedawno na Allegro. Eton - klasyczna jasnoniebieska gładka. Gdy zobaczyłem ten mankiet na zdjęciu z aukcji - nie byłem pewny, co to jest - ale przypuszczałem, że to właśnie może być taka hybryda. Moje przypuszczenia okazały się słuszne, a samo koszula leży bardzo dobrze Jednak te guziki trzeba jednak usunąć, bo z guzikami można użyć spinki tylko przy zapięciu mankietu na zakładkę (czyli jak za pomocą guzika) - wtedy guziki zostaną zakryte tkaniną - ale nie wygląda to dobrze, bo guziki będą między dwoma warstwami tkaniny i będą je rozpychały. A jeśli chcemy ten pojedynczy mankiet spiąć spinką tak jak mankiet francuski ("na szpic" - czy jak to nazwać) - guziki muszą być usunięte, żeby nie były widoczne. Nie wiem, czy piszę jasno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dapi Napisano 3 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2017 Dnia 1.01.2017 o 23:33, Koval napisał: @leon, najprostszym rozwiązaniem jest zakup koszuli z tradycyjnym mankietem na guziki lub podwójnym na spinki i przerobienie. W obydwu przypadkach (dla ogarniętej krawcowej) przeróbka jest banalna. Czy może robiłeś taką przeróbkę z mankietu francuskiego ? Pomysł bardzo fajny i przy guziku raczej bezproblemowy W przypadku mankietu francuskiego, wydaje mi się, że jak sobie przypominam np. CTShirts to wymagałoby to wyprucia całego mankietu i "wywrócenia" na prawa stronę - tam chyba jest usztywnienie przy prawej stronie mankietu, a lewa wygląda jak...lewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 3 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2017 Tak. Przeróbka polega na wypruciu mankietu, odcięciu nadmiaru i ponownym wszyciu, Nie wiem jak to dokładnie wygląda od strony technicznej, ale na 'chłopski rozum' to ten pozostały mankiet wystarczy przed wszyciem obrócić o 180 stopni (prawa strona pozostaje prawą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SSlave Napisano 6 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2017 Czyli pojedynczy mankiet na spinki nie jest zarezerwowany tylko do fraka? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wa000 Napisano 6 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2017 7 godzin temu, SSlave napisał: Czyli pojedynczy mankiet na spinki nie jest zarezerwowany tylko do fraka? Macaroni pisał kiedyś o casualowych koszulach na spinki: http://macaronitomato.blogspot.co.nz/2013/03/spinko-guzik.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosstonne97 Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Panowie, kupiłem sobie koszulę Lantiera. Zastanawia mnie, czy przed pierwszym użyciem wyprać ją? Co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Kiedyś nie prałem, ale ostatnio zacząłem żeby przyspieszyć proces kurczenia koszuli przed ewentualnymi poprawkami krawieckimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosstonne97 Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Jednak czy jest to dobry wybór? Ja nie mam zamiaru patrzeć jak maleje mi ona w oczach, jeszcze przed studniówką- tak ważnym wydarzeniem. Teraz leży bardzo dobrze, szczególnie kołnierzyk jest w odpowiednim rozmiarze przez żadnych ucisków. Jednak myślałem, że istnieje pewna zasada która mówi "pierz chłopie!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Jeśli studniówka będzie udana, to tuż po jej zakończeniu istnieje tylko jedna zasada - pieprz chłopie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Dlatego nie kupuje się koszul dopasowanych na styk. Przecież i tak będziesz ją prał po użyciu Koszula kurczy się zazwyczaj symbolicznie, z mojej praktyki po 2-3 praniach, dalej masz spokój. A względy higieniczne oczywiście są ważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosstonne97 Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Po napisaniu tych słów domyśliłem się że tak zostanę one użyte To teraz dopiero się dowiaduję żebym kupował większe koszule... Zawsze myślałem, żeby ją dopasować i będzie dobrze a nigdy nie chciałem ryzykować kupując trochęwiększa koszulę z myślą o tym, że będzie źle leżała jednak, to może być dobry sposób. Najwyżej później można wyprać w trochę większej temperaturze i będzie dość dopasowana. Człowiek jednak cały czas się uczy. Jednak słuchaj. Mam już jedną Lantiera, prałem już kilka razy i nadal leży dobrze. W sumie nie zauważyłem żeby rozmiar się zmienił- naprawdę. Tzn nie wiem jaki był kołnierzyk na początku, teraz jest na styk, mógłby być nawet 0,5 cm większy- jednak ogólna ocena jej po ponad roku i niejednej imprezie jest dośc pozytywna bo się w nią mieszczę, ciągle leży dobrze. Rękawy raczej też się nie skróciły zbytnio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Może inaczej żeby nie wprowadzić cię w błąd, koszula jeżeli nie jest z ciulowego materiału kurczy się nieznacznie - finalnie ok. 0,5 -1 cm maks. W moim przypadku ma to głównie znaczenie przy kołnierzyku, czasem przy rękawach jeżeli są na styk. I nie każda na 100% się skurczy. Zwyczajnie lepiej brać na wszelki wypadek lekką poprawkę. EDIT Ale są wyjątki - mam kilka koszul Ralpha Laurena (na oko popelina) z TK Maxxa - kurczyły się długo i sukcesywnie po każdym praniu. Teraz mogę je nosić tylko z podwiniętymi rękawami. Dobrze że to typowy casual i brałem ze sporym zapasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosstonne97 Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Jasne, rozumiem. Jednak dziekuję Ci za tę uwagę, jest cenna. Jednak wiesz, minimalne się jej zmniejszenie raczej nie psuje całego odbioru. Bo gdyby wzią rozmiar większy, koszula wtedy znacznie inaczej wygląda. Zależy też pewnie czy jest akurat na styk. No tak, pewnie jesteś dość szczupły. Jeśli chodzi o kołnierzyk, mam podobnie. Kołnierzyk w prawie wszystkich markach muszę mieć 38 bo wtedy jest dość dopasowana i leży dobrze. Jak widać, można dość felernie trafić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Wszystkie koszule po zakupie należy od razu wyprać, by pozbyć się chemii, nawet te topowe. Zawsze czuć, że ktoś założył nieprana, świeżo kuoiona koszule, bo te chemikalia w materiale dość charakterystycznie reagują z potem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Najmniejszy Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Ja już nie wiem, w co wierzyć, jak przy stałych wymiarach szyi (a przynajmniej na to wskazuje dopasowanie pozostałych paru koszul), dwie koszule, które przez wcześniejszy około rok były regularnie prane bez żadnych zmian rozmiaru, w ciągu miesiąca nagle obie skurczyły się tak, że w szyi były już obcisłe (wedle zasady, że nie ma ubrań za ciasnych, są tylko seksownie obcisłe). Więc najwyraźniej Lamberty kurczą się przy dokładnie siedemnastym praniu, alboco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 A to faktycznie dziwne. Może coś z ustawieniami pralki pokręciłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bosstonne97 Napisano 13 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2017 Pierzecie koszule w pralce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.